reklama
Fifi a moglabys mi wymienic na jakie to kosmetyki na poczatek wydaje sie 350 zł.Tak z ciekawosci pytam![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Bo może ja jakas dziwna matka jestem i czegoś nie kupilam .Moze krem przeciwzmarszczkowy albo ujędrniający![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Eidt ale ja nikomu nie wytykalam.Przeczytaj dokladnie moj pierwszy post.PO prostu sie zdziwili jakim cudem mozna wydac na poczatku na kosmetyki 350 co to sie kupuje takiego.No na prawde do teraz nie mam pojęcia.
Bo może ja jakas dziwna matka jestem i czegoś nie kupilam .Moze krem przeciwzmarszczkowy albo ujędrniający
Eidt ale ja nikomu nie wytykalam.Przeczytaj dokladnie moj pierwszy post.PO prostu sie zdziwili jakim cudem mozna wydac na poczatku na kosmetyki 350 co to sie kupuje takiego.No na prawde do teraz nie mam pojęcia.
Ostatnia edycja:
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
mazia ja ci moge wymienic wystarczy kupowac wszystko najdroższe... podam przykład krem do opalania dla dzieci z filtrem 50 ( czy tam na słonce jak zwał tak zwał) u nas z Nivei kosztuje 57 zł... a z kolei z Ziajki płaciłam 15 zł zależy jaka firmę kupisz, ja np caly czas uzywałam Johnsona bo dostałam i byłam na prawde super zadowolona ale jak przyszło do tego ze miałam sama kupic to wolałam wypróbować cos tańszego nam podeszło innym nie koniecznie wszystko zalezy od maluszka i zasobności portfela
Na prawdę beż wielu rzeczy które przyszłe mamy kupuja, można się obejść.
Ja nie kupiłam ani sterylizatora ani podgrzewacza i nie było mi to potrzebne. Tak samo detektor tentna płodu, czy monitor oddechu dziecka, obeszłismy się bez tego. Laktator kupiłam ręczny z AVETNa, nie drogi, zdał egzamin. Na butelki wydałam za dużo, bo kupowałam z Tommee Tippee, niepotrzebnie, bo dziecko do tej pory nie umie przestawić się na inne smoczni i końcówki do picia. Ciuszki to chyba największa zmora, zaesze kupuje się za dużo i nie potrzebnie. Np kupowianie malusieńkich sukieneczek dla dziewczynki to głupi pomysł, wiem bo się na tym przejechałam. Malutkiemu dziecku nie jest wugodnie w takich wymyślanych ciuchac i najlepij mu w bodach i spiochach i tak przez pierwsze trzy miesiące, mozna sobie odpuścić sukienki i koszule dla chłopców (jeszcze trzeba kupować tak żeby pamietać o pogodzie, okresie roku w którym dziecko sie urodzi). Moje drugie teraz ma sie urodzić w grudniu, więc kupowanie wymyślanego kombinezonu zupełnie odpada, bo takie maleństow tylko się umęczy w takim ciuchu, lepiej na grudzień kupić śpiworek i tez nie jakiś gruby jak na syberie, bo zawsze dziecko mozna przykryć jeszcze kocyckiem.
Po prostu jak fect powinieneś mieć głowę nakarku i mysleć praktycznie i kupować to co będzie wygodne i potrzebne dla dziecka i rodziców. Oczywiście nie popadaj w przesadę i nie ró żonie szlabanu na kase, bo kobieta musi sobie czasem kupić coś co jej się podoba, nawet jak sie to nie przyda do niczego. W końcu pierwsze dziecko i jak napisała Nessi, na pierwszym dziecku człowiek się uczy najlepiej.
Ja nie kupiłam ani sterylizatora ani podgrzewacza i nie było mi to potrzebne. Tak samo detektor tentna płodu, czy monitor oddechu dziecka, obeszłismy się bez tego. Laktator kupiłam ręczny z AVETNa, nie drogi, zdał egzamin. Na butelki wydałam za dużo, bo kupowałam z Tommee Tippee, niepotrzebnie, bo dziecko do tej pory nie umie przestawić się na inne smoczni i końcówki do picia. Ciuszki to chyba największa zmora, zaesze kupuje się za dużo i nie potrzebnie. Np kupowianie malusieńkich sukieneczek dla dziewczynki to głupi pomysł, wiem bo się na tym przejechałam. Malutkiemu dziecku nie jest wugodnie w takich wymyślanych ciuchac i najlepij mu w bodach i spiochach i tak przez pierwsze trzy miesiące, mozna sobie odpuścić sukienki i koszule dla chłopców (jeszcze trzeba kupować tak żeby pamietać o pogodzie, okresie roku w którym dziecko sie urodzi). Moje drugie teraz ma sie urodzić w grudniu, więc kupowanie wymyślanego kombinezonu zupełnie odpada, bo takie maleństow tylko się umęczy w takim ciuchu, lepiej na grudzień kupić śpiworek i tez nie jakiś gruby jak na syberie, bo zawsze dziecko mozna przykryć jeszcze kocyckiem.
Po prostu jak fect powinieneś mieć głowę nakarku i mysleć praktycznie i kupować to co będzie wygodne i potrzebne dla dziecka i rodziców. Oczywiście nie popadaj w przesadę i nie ró żonie szlabanu na kase, bo kobieta musi sobie czasem kupić coś co jej się podoba, nawet jak sie to nie przyda do niczego. W końcu pierwsze dziecko i jak napisała Nessi, na pierwszym dziecku człowiek się uczy najlepiej.
Asheara
I can't get no sleep.
Fifi - z tą gąbką to Qlfon zarzucił chyba ironią
a tak ogólem to dziewczyny, tak czytam i ... opamiętajcie się trochę. Chyba nie po to Qlf założył ten temat żebyście wy się teraz tu powiedzmy "przegadywały"![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
a tak ogólem to dziewczyny, tak czytam i ... opamiętajcie się trochę. Chyba nie po to Qlf założył ten temat żebyście wy się teraz tu powiedzmy "przegadywały"
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
No właśnie jak patrze na Allegro to spokojnie na elektroniczne nianie monitory tętna itp. można wydać 10.ooo zł.
Tylko po jaką cholerę ...
QLf jest ironiczną bestią! Zgadza się :-)
Tylko po jaką cholerę ...
Fifi - z tą gąbką to Qlfon zarzucił chyba ironią![]()
QLf jest ironiczną bestią! Zgadza się :-)
Kosmetyki Hipp średnio 20 zł za każdy
Żel do mycia z szamponem, płyn do kąpieli, oliwka, krem na wiatr i niepogodę, krem na odparzenia, sudocrem, balsam do ciała krem pielęgnacyjny do ciała i buzi, szampon
- chusteczki nawilżone 4 czteropaki ok 100zł
- emolium emulsja do kąpieli ok 40 zeta
- linomag 8 zeta
mazia kosmetyki pogrubionym drukiem do dzisiaj nie otworzyłam.
Ale jak pisalam wcześniej w ciąży wydawało mi się, że wszytsko się przyda.
Przy drugim dziecku już nie bedę tak szalała.
Byłam pewna, że skreci się dym odnośnie kwot wydanych na wyprawkę![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
Qulfon ładne zdjęcie masz w avatarze.
Aktualne![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Żel do mycia z szamponem, płyn do kąpieli, oliwka, krem na wiatr i niepogodę, krem na odparzenia, sudocrem, balsam do ciała krem pielęgnacyjny do ciała i buzi, szampon
- chusteczki nawilżone 4 czteropaki ok 100zł
- emolium emulsja do kąpieli ok 40 zeta
- linomag 8 zeta
mazia kosmetyki pogrubionym drukiem do dzisiaj nie otworzyłam.
Ale jak pisalam wcześniej w ciąży wydawało mi się, że wszytsko się przyda.
Przy drugim dziecku już nie bedę tak szalała.
Wiem wiem, że z tą gąbka to żarcik:-)Fifi - z tą gąbką to Qlfon zarzucił chyba ironią![]()
a tak ogólem to dziewczyny, tak czytam i ... opamiętajcie się trochę. Chyba nie po to Qlf założył ten temat żebyście wy się teraz tu powiedzmy "przegadywały"![]()
Byłam pewna, że skreci się dym odnośnie kwot wydanych na wyprawkę
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
Qulfon ładne zdjęcie masz w avatarze.
Aktualne
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Ostatnia edycja:
Umi no masz racje ale przeciez taki krem to chyba gdzies na pol roku dobre starczy
Więc to wydatek na dłuzszy czas jest/Poza tym co Oliwka?szmapon?no chyba nie ma oliwki za 50 zl,a moze i jest? A nawet jak i jest to tez starczy na dlugo moja bambino na 4 miesiace starczyla,przy regularnym uzywaniu.Nie wiem moze ja i jakas dziwna jestem.
I broń Boże,nikomu nie wypominam.Sama mam znajomą ktora dziecku kupuje rajstopki za 50 zł,bo ją stac a po 2 tygodniach wyladuja w szafie bo za małe.
Moje pytanie padło z czystej ciekawosci.
Ja to bym za 350 czy tam 400zł cały koszyk kosmetyków kupila![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Poza tym zgadzam sie z kbetina dziecko obejdzie sie i bez bujaczka za 500 zl,i bez karuzelki za 30 i lozeczka za 1000.Dlatego Qlfon to wszystko zalezy od Ciebie,na co stawiasz.Bo ja osobicie mam lozeczko za 200zl po siostrzencu lozeczko ma juz 3 lata i wytrzyma jeszcze dobre kilka lat...nie trzeba kupowac od razu lozeczka za 600zł.Ale jesli kogos stac i ma taka potrzebe prosze bardzo
I broń Boże,nikomu nie wypominam.Sama mam znajomą ktora dziecku kupuje rajstopki za 50 zł,bo ją stac a po 2 tygodniach wyladuja w szafie bo za małe.
Moje pytanie padło z czystej ciekawosci.
Ja to bym za 350 czy tam 400zł cały koszyk kosmetyków kupila
Poza tym zgadzam sie z kbetina dziecko obejdzie sie i bez bujaczka za 500 zl,i bez karuzelki za 30 i lozeczka za 1000.Dlatego Qlfon to wszystko zalezy od Ciebie,na co stawiasz.Bo ja osobicie mam lozeczko za 200zl po siostrzencu lozeczko ma juz 3 lata i wytrzyma jeszcze dobre kilka lat...nie trzeba kupowac od razu lozeczka za 600zł.Ale jesli kogos stac i ma taka potrzebe prosze bardzo
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny wyluzujcie, nikt chyba nie ma zamiaru się tu licytować :-)
Ja napiszę tak a propos wyprawki dla mojej Córci: to nasze pierwsze dziecko więc wiadomo, że chciałoby się wszystko. Z niektórych zrezygnowałam bo w końcu wydały mi się zbędne (sterylizator parowy, podgrzewacz) aczkolwiek, jeśli w czasie "użytkowania" dzidźki uznam je za niezbędne to kupię. Na samą wyprawkę wydaliśmy około 7500zł, ale tylko z tego powodu, że udało nam się wyczarować większą kasę, na którą nie liczyliśmy, więc mogłam kupować wszystko to co chciałam i nie oszczędzać specjalnie.
-wózek BBC 3w1 - 2600zł- na All dobry deal, bo wersja kolorystyczna z 2009
- mebelki (zestaw łóżeczko+ materac kpg, przewijak, komoda, szafa, regał, półka) - 1750zł - posłuży na kilka lat, jedynie łóżeczko wymieni się na większe
- huśtawka FP - 530zł
- wanienkę dostałam po bratanicy TŻta
- ciuszki : część dostałam używanych, podostawałam też nowe (w ramach prezentu urodzinowego :-)), a kupiłam i używane i nowe (głównie na promocjach w Smyku itp)
- pierdołki tj: pieluchy tetrowe i flanelowe, zawieszki do wózka, nożyczki, szczotka, frida, laktator, parę butelek TT bo mam zamiar karmić piersią, pieluchy (kupiłam Pampers- zobaczymy czy będą ok dla Młodej), kocyki, śpiworek, prześcieradła itp. - nie wiem ile dokładnie kosztowało
- pościel z wypełnieniem Amy - 1kpl (poduszka, kołderka, rożek, ochraniacz, przybornik- nie świrowałam z baldachimem) - ok.300zł
- kosmetyki Nivea Baby - poniżej 100zł- w Rossmanie mają dobre ceny
- farba do pokoiku, lampa, literki na ścianę i inne ozdoby kolejne parę stów
Już nie pamiętam co tak dokładnie jeszcze kupiłam i ile kosztowało, ale wiem, ze na samym Allegro wydałam jakieś 6500zł, więc liczę ten dodatkowy 1000zł w sklepach stacjonarnych.
Dodatkowo ginekolog przez długi okres co 2 tyg bo miałam zagrożoną ciążę: 1540zł (a czeka mnie jeszcze 1 wizyta za 2 tyg, no chyba, ze urodzę
) + usg w 13 tc 130zł+ połówkowe w 21tc z 4D 280zł + liczne badania (morfo, mocz, toxo, gr krwi itp), które przez długi czas musiałam robić we własnym zakresie (jak zmieniłam gina w 23tc to dostaję skierowania i mam za free) ok 500zł + duphaston na potrzymanie ciąży 3x1 do 20tc- ok. 400zł.
Ogólnie trochę się tego zbiera w trakcie tych 9 miesięcy :-)
Co do kupowania rzeczy drogich czy tanich... Hmmm, zależy co komu służy :-) Moja koleżanka używała Pampersów, a jak jej córeczka miała 6 miesięcy to wypróbowała Dada z Biedronki i jest bardzo zadowolona. Więc, skoro nie straciła na jakości i komforcie dziecka, to po co przepłacać?
Ja kosmetyki kupiłam Nivea Baby- dla mojej wrażliwej skóry są ok więc mam nadzieję, że dla Małej też się sprawdzą. Ale w sklepach patrzyłam na ceny. Zawsze uważałam, że nie ma sensu kupować czegoś w pierwszym lepszym sklepie nie patrząc ile kosztuje, skoro można poszukać gdzie indziej i na tym samym produkcie zaoszczędzić nawet parę złotych![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja np. lubię ciuszki dziecięce Coolclub ze Smyka, ale kupowanie ich sprawiło mi większą przyjemność jak była przecena i kombinezonik, który kosztował 120zł kupiłam za 40zł :-)
Mój wymarzony wózio mogłam kupić w Mama i Ja pewnie za dobre 3500-4000zł, ale wyczaiłam dobrą aukcję na All za 2600zł i jestem bardzo zadowolona :-)
Qlfon dzieci dużo kosztują, ale ile radości dają :-)
Ja napiszę tak a propos wyprawki dla mojej Córci: to nasze pierwsze dziecko więc wiadomo, że chciałoby się wszystko. Z niektórych zrezygnowałam bo w końcu wydały mi się zbędne (sterylizator parowy, podgrzewacz) aczkolwiek, jeśli w czasie "użytkowania" dzidźki uznam je za niezbędne to kupię. Na samą wyprawkę wydaliśmy około 7500zł, ale tylko z tego powodu, że udało nam się wyczarować większą kasę, na którą nie liczyliśmy, więc mogłam kupować wszystko to co chciałam i nie oszczędzać specjalnie.
-wózek BBC 3w1 - 2600zł- na All dobry deal, bo wersja kolorystyczna z 2009
- mebelki (zestaw łóżeczko+ materac kpg, przewijak, komoda, szafa, regał, półka) - 1750zł - posłuży na kilka lat, jedynie łóżeczko wymieni się na większe
- huśtawka FP - 530zł
- wanienkę dostałam po bratanicy TŻta
- ciuszki : część dostałam używanych, podostawałam też nowe (w ramach prezentu urodzinowego :-)), a kupiłam i używane i nowe (głównie na promocjach w Smyku itp)
- pierdołki tj: pieluchy tetrowe i flanelowe, zawieszki do wózka, nożyczki, szczotka, frida, laktator, parę butelek TT bo mam zamiar karmić piersią, pieluchy (kupiłam Pampers- zobaczymy czy będą ok dla Młodej), kocyki, śpiworek, prześcieradła itp. - nie wiem ile dokładnie kosztowało
- pościel z wypełnieniem Amy - 1kpl (poduszka, kołderka, rożek, ochraniacz, przybornik- nie świrowałam z baldachimem) - ok.300zł
- kosmetyki Nivea Baby - poniżej 100zł- w Rossmanie mają dobre ceny
- farba do pokoiku, lampa, literki na ścianę i inne ozdoby kolejne parę stów
Już nie pamiętam co tak dokładnie jeszcze kupiłam i ile kosztowało, ale wiem, ze na samym Allegro wydałam jakieś 6500zł, więc liczę ten dodatkowy 1000zł w sklepach stacjonarnych.
Dodatkowo ginekolog przez długi okres co 2 tyg bo miałam zagrożoną ciążę: 1540zł (a czeka mnie jeszcze 1 wizyta za 2 tyg, no chyba, ze urodzę
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ogólnie trochę się tego zbiera w trakcie tych 9 miesięcy :-)
Co do kupowania rzeczy drogich czy tanich... Hmmm, zależy co komu służy :-) Moja koleżanka używała Pampersów, a jak jej córeczka miała 6 miesięcy to wypróbowała Dada z Biedronki i jest bardzo zadowolona. Więc, skoro nie straciła na jakości i komforcie dziecka, to po co przepłacać?
Ja kosmetyki kupiłam Nivea Baby- dla mojej wrażliwej skóry są ok więc mam nadzieję, że dla Małej też się sprawdzą. Ale w sklepach patrzyłam na ceny. Zawsze uważałam, że nie ma sensu kupować czegoś w pierwszym lepszym sklepie nie patrząc ile kosztuje, skoro można poszukać gdzie indziej i na tym samym produkcie zaoszczędzić nawet parę złotych
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja np. lubię ciuszki dziecięce Coolclub ze Smyka, ale kupowanie ich sprawiło mi większą przyjemność jak była przecena i kombinezonik, który kosztował 120zł kupiłam za 40zł :-)
Mój wymarzony wózio mogłam kupić w Mama i Ja pewnie za dobre 3500-4000zł, ale wyczaiłam dobrą aukcję na All za 2600zł i jestem bardzo zadowolona :-)
Qlfon dzieci dużo kosztują, ale ile radości dają :-)
Podziel się: