reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki badań nasienia

reklama
Hej ,po moich dwóch wczesnych poronieniach zdecydowaliśmy się na badanie nasienia , jak można zinterpretować ten wynik i czy jest tak źle że tylko 2 procent plemników jest zdrowych ? Przykre jest to dla mnie bo już chcieliśmy próbować a tutaj taka wiadomości ,i czy można to jakoś szybko zmienić sama dieta ?
Hej. Mój narzeczony na pierwszych wynikach miał prawidłowych plemników 0%. Przyjmował navitin i sermatrop alfa przez pół roku codziennie i wyniki się poprawiły i teraz ma 4% prawidłowych.
 
Hej ,po moich dwóch wczesnych poronieniach zdecydowaliśmy się na badanie nasienia , jak można zinterpretować ten wynik i czy jest tak źle że tylko 2 procent plemników jest zdrowych ? Przykre jest to dla mnie bo już chcieliśmy próbować a tutaj taka wiadomości ,i czy można to jakoś szybko zmienić sama dieta ?
Nie liczy się ilość tylko jakość plemników. Takie klasyczne badanie to tylko konkurs piękności. Ogółem nie wygląda niepokojąco.
Jednak zrobiłabym chromatyne plemnikową. Bo DNA plemnika może być uszkodzone, ale nie będzie to widoczne w takim badaniu.
Wtedy kariotyp może być poprawny, bo uszkodzona chromatyna to coś innego niż klasyczny kariotyp.
Po 3 poronieniach przysługuje wam badanie kariotypu - WY nie badanie kariotypu dziecka. Jeżeli to badanie robiliscie i wyszło dobrze to trzeba szukać przyczyny po stronie kobiecej.
No i ile macie lat? Bo poronienia dwa u 20 latki będą niepokoić a u 40latki to raczej norma, bo statystyka nie jest już po jej stronie :-)
 
Nie liczy się ilość tylko jakość plemników. Takie klasyczne badanie to tylko konkurs piękności. Ogółem nie wygląda niepokojąco.
Jednak zrobiłabym chromatyne plemnikową. Bo DNA plemnika może być uszkodzone, ale nie będzie to widoczne w takim badaniu.
Wtedy kariotyp może być poprawny, bo uszkodzona chromatyna to coś innego niż klasyczny kariotyp.
Po 3 poronieniach przysługuje wam badanie kariotypu - WY nie badanie kariotypu dziecka. Jeżeli to badanie robiliscie i wyszło dobrze to trzeba szukać przyczyny po stronie kobiecej.
No i ile macie lat? Bo poronienia dwa u 20 latki będą niepokoić a u 40latki to raczej norma, bo statystyka nie jest już po jej stronie :-)
Mam 25 lat a mąż 26 lat ,jak narazie chcemy zmienic dietę i zacząć brać witaminy ,minus jest taki że maz pracuje za granicą a tam z dietą ciężko bo nie ma na to często czasu
 
Mam 25 lat a mąż 26 lat ,jak narazie chcemy zmienic dietę i zacząć brać witaminy ,minus jest taki że maz pracuje za granicą a tam z dietą ciężko bo nie ma na to często czasu
No, ale dieta nie pomoże na poronienia. Poronienia na tak wczesnym etapie są często spowodowane wadami genetycznymi. Dieta nie zmieni materiału genetycznego. Nie zatrzyma mutacji spontanicznych.
Zatem w tak młodym wieku jest to dziwne, ze masz dwa poronienia.
Jeżeli to nie czynnik genetyczny a coś innego to i tak dieta nic nie zmieni. Tak jak dziewczyny pisały są inne czynniki.
Wiem, ze trudno jest przyjac wiadomości, ze coś jest nie tak. Jednak po ewentualnych nieudanych probach( kolejnych) trzeba dobrze się przebadać.
Możesz być jedną z tych kobiet, która przyjmuje wszystkie zarodki( nawet te wadliwe). Będziesz miała więcej poronień niż statystyka, bo macica nie „widzi” wadliwych zarodków. Tak, tez bywa i trafia się poprawny embrion i jest urodzenie.
Nie wydaje mi się, żeby w tak młodym wieku moglibyście mieć jakieś poważne niedobory, które skutkowałyby utratami ciąży. Ale skoro chcesz to weź witaminy z grupy B z metylowanym kwasem foliowym. Dodatkowo udowodniono, ze koenzym Q10 i L-karnityna poprawia płodność. Dla mężczyzn koenzym, L-karnityna i cynk. Jednak zrobiłabym badania. Widziałam na tym forum gorsze wyniki badań i są dzieci. Nie wszystko jest takie proste…
Ale tak jak pisałam, może trzeba czasu. Jednak jest taki termin jak poronienia nawykowe i mówimy o takiej sytuacji po 3 poronieniach. Wtedy trzeba zrobić dużo specjalistycznych badań. A ja mam wrażenie, ze Ty ich jednak nie robiłaś.
 
reklama
No, ale dieta nie pomoże na poronienia. Poronienia na tak wczesnym etapie są często spowodowane wadami genetycznymi. Dieta nie zmieni materiału genetycznego. Nie zatrzyma mutacji spontanicznych.
Zatem w tak młodym wieku jest to dziwne, ze masz dwa poronienia.
Jeżeli to nie czynnik genetyczny a coś innego to i tak dieta nic nie zmieni. Tak jak dziewczyny pisały są inne czynniki.
Wiem, ze trudno jest przyjac wiadomości, ze coś jest nie tak. Jednak po ewentualnych nieudanych probach( kolejnych) trzeba dobrze się przebadać.
Możesz być jedną z tych kobiet, która przyjmuje wszystkie zarodki( nawet te wadliwe). Będziesz miała więcej poronień niż statystyka, bo macica nie „widzi” wadliwych zarodków. Tak, tez bywa i trafia się poprawny embrion i jest urodzenie.
Nie wydaje mi się, żeby w tak młodym wieku moglibyście mieć jakieś poważne niedobory, które skutkowałyby utratami ciąży. Ale skoro chcesz to weź witaminy z grupy B z metylowanym kwasem foliowym. Dodatkowo udowodniono, ze koenzym Q10 i L-karnityna poprawia płodność. Dla mężczyzn koenzym, L-karnityna i cynk. Jednak zrobiłabym badania. Widziałam na tym forum gorsze wyniki badań i są dzieci. Nie wszystko jest takie proste…
Ale tak jak pisałam, może trzeba czasu. Jednak jest taki termin jak poronienia nawykowe i mówimy o takiej sytuacji po 3 poronieniach. Wtedy trzeba zrobić dużo specjalistycznych badań. A ja mam wrażenie, ze Ty ich jednak nie robiłaś.
Robiłam te badania które zlecili mi lekarze genetyk i ginekolog a ciężko znaleźć lekarza który by się dobrze tym zajął tym bardziej że męża częściej nie ma jak jest więc wszystko się wydłuża w czasie
 
Do góry