reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki badań mamuś

dominique.p pisze:
Czy Wasi lekarze kazali Wam powtarzać teraz, przed porodem, badania te z początku ciąży (HBs, WR, toxo itp.)? Bo mój mi nic nie mówił, a przed chwilą gadałam z kumpelą i ona musiała wszystko powtarzać przed 38 tygodniem ::) I teraz nie wiem, czy zrobić sobie sama wszystko jeszcze raz prywatnie czy czekać na skierowanie od gina na następnej wizycie (jeśli w ogóle się odbędzie ;) i jesli on mi je da)  ???
Moj lekarz dorzuca jeszcze HIV, morfologie z plytkami, mocz, wymaz z szyjki macicy...
 
reklama
ja wczoraj mialam robione badania HBs i mocz, ale skierowania ma morfologie mi nie dal :(. dzis ide po wyniki, ale to wszystko jest dziwne bo ja na poczatku nie mialam robionego HBs. a w przyszly czwartek..jesli dotrzymam...ide na usg i zobacze moje malenstwo ;D

dominiqueo co chodzi z legitymacja...ja jestem studentka i skonczylam 26 lat, ale jestem ubezpieczona na uczelni i mam ksiazeczke zdrowia, ale to chyba nie to samo co ksiazeczka ubezpieczeniowa a legitymacja studencka nic mi chyba nie da skoro skonczylam 26 lat...o Boze co ja mam robic? baba z dziekanatu teraz jest na urlopie, ale wraca w przyszlym tygodniu
 
madzka pisze:
ja swoją legitymacje ubezpieczeniową mam ze szkoły zawodowej dostałam ją jak odbywałam praktyke . A co do ważności legitymacji to wyraznie jest na niej napisane że jest aktualna przez 6 miesięcy więc dlaczego piszecie ze pieczątka ważna tylko miesiąc??

ja na mojej też mam napisane, że jest stempel zakładu pracy jest ważny przez 6 miesięcy, ale z zalecenia NFZ (przynajmniej w Wielkopolsce) każą podbijać częściej. niby, że były wyłudzenia świadczeń zdrowotnych przez ludzi, którzy nadal mieli ważne pieczątki, ale już nie pracowali. ja pytałam w szpitalu, w którym chcę rodzić jak długo ważna jest pieczątka i powiedzieli mi, że miesiąc. a jeżeli termin minął to koniecznie muszę mieć ze sobą ważny druk ZUS RMUA.

najlepiej dowiedz się, jak to jest u Was, żeby nie było później niespodzianki
 
mnie też w szpitalu poinformowali,że piecżątka jest ważna tylko przez miesic... szkoda tylko,że legitymacja ubezpieczeniowa nie zawiera takiej informacji.
 
asmodis, nie denerwuj się, kochana. Ja też nie wiedziałam, że legitymacja juz mi nic nie daje i potrzebuję ten druk (ZUS RMUA). Wszystko "wyszło", jak chciałam sobie dodrukować dodatkowe kupony do książeczki (tez takie macie: potrójne, biało-różowo-żółte?). Normalnie, jeśli legitymacja jest ważna i podstemplowana to powinni ją honorować w szpitalu (chyba jeszcze trzeba mić pokwitowanie opłaty za ubezpieczenie za rok akademicki), a poza tym, jak już wczesniej pisałam, nawet nieubezpieczona ma prawo do porodu i połogu za darmochę. Nic się nie przejmuj. Zadzwoń do swojego NFZ i zapytaj. Albo na uczelnię. Pozdrawiam :)
 
nie, dominique, w Wielkopolsce jak na razie obowiązują tylko legitymacje ubezpieczeniowe. nie ma jeszcze ani kart chipowych ani tych książeczek usług medycznych. opornie wprowadzają system ;) jak już kiedyś pisałam... co województwo to insza inszość :p dlatego jak chorować to najlepiej w swoim regionie a nie na wyjeździe, bo jaja mogą być ;)
 
nie wiedziałam że każde województwo ma inne zasady :-[
u nas wystarczy karta czipowa, choć czasami pytaja o legitymacje ubezpieczeniową ale jak nie masz to tez przyjma , ale o jakis bonach i innych cudach to nie słyszałam ::).
co do badań ja teraz dostałam na HBs, płytki, morf, mocz i mysle że to będą juz ostatnie ;) ale tak jak pisałam (tak mówiła położna w szpitalu) czego wam lekarz i nie zrobi to zrobia w szpitalu jak sie zjawicie do porodu :)
 
dzieki dominique. ale u mnie nie ma zadnych tych karteczek. ja nic nie drukuje. oplacam co roku skladke na ubezpieczenie i podbijaja mi ksiazeczke zdrowia. zadzwonie w poniedzialek i sie dowiem, a jak nie to najwyzej maz ubezpieczy mnie u siebie
 
reklama
po wizycie u gina okazało się ze leukocyty mi nie spadły wręcz przeciwnie podniodły się . Stwierdził że to od zeba ale wyrwać bezpieczniej będzie po ciąży . Przepisał mi tabletki "furagin" i po wybraniu mam zrobić jeszcze raz badanie moczu i zjawić się przed 5 sierpnia ale wiecie co wpisał mi w karcie ciąży już "do porodu " a według niego jest 35 tC ?? Czy wam też wpisali już coś bo z tego co ja zrozumiałam to już jest skierowanie do szpitala .
 
Do góry