reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki badań laboratoryjnych

Monika
Twoje pytanie było jak najbardziej na miejscu. Poza tym żadna z nas nie jest specjalistą. (Tak przynajmniej mi się wydaje - jeśli kogoś uraziłam to mam nadzieję że mi wybaczy)
Wstyd się przyznać ale jesteśmy dyletantami (choć na szczęście już nie ignorantami :-D)

---
Ooo Esia wyraziła moje myśli innymi słowami :-)
 
reklama
Esia ja też nie miałam kontaktu z toxo, chociaż owoców nie myłam od małego (dopiero w ciąży zaczęłam), miałam i mam psa, miałam kota (od innych zwierząt - szczur, królik, patyczaki to raczej nie ma chyba możliwości jak są cały czas w domu:confused: )
Monika badanie robiłam chyba w 10 tyg, jako jedno z pierwszych ważnych badań, więc się upomnij, albo sama zrób, bo tego nie refundują
 
ja rodzilam niecale 1.5 roku temu i tez nie mialam wszystkich badan. tylko mocz i krew jakies 3 razy w czasie ciazy, grupe krwi dopiero w 30tyg i zadnych przeciwcial nie dostalam dopiero po porodzie (bo mam rh ujemne), obciazenia glukoza tez nie bylo, toxo tez nie, w sumie nie wiem czy cos jeszcze - chyba cos jeszcze w 30tyg... a tutaj cos mialam na poczatku ale bym musiala sprawdzic a potem cisza dopiero teraz za 2 tyg bede miala glukoze.
 
to troszkę mnie Asylan pocieszyłaś. Myślałam, że jestem jakaś mocno zacofana i wczoraj przestałam wierzyć w mojego gina, a przecież polecany przez tyle znajomych i tłum u niego. Po prostu muszę poczytać o tych badaniach i "zalecić" je sobie sama :-D
 
Monika, rób tą toxoplazmozę, bo ja jestem najlepszym przykładem że trzeba. W pierwszej ciąży nie miałam, na ok. 1,5 roku przed drugą nie miałam, a przy pierwszym badaniu w drugiej ciąży mi wyszło że jest. No i wyniki są na tyle niejednoznaczne, że nie wiadomo czy złapałam przed ciążą czy już w ciąży. W rezultacie do końca ciąży biorę antybiotyk. Jest to dokuczliwe, ale juz się nie martwię o dzidzię.
A co do paciorkowca - też pytałam lekarza i powiedział że to jest teraz standardowe badanie, tylko robi się je ok. 35-37 tygodnia. I z wynikiem idzie się rodzić do szpitala, bo jeśli jest wynik pozytywny to podaje się antybiotyk przy porodzie. Ja przy pierwszej ciąży nie miałam tego badania, ale sądząc po tym, że dostałam w trakcie porodu i 5 dni po ampicylinę, to lekarz potwierdził że musiałam mieć tego paciorkowca.
 
Dzięki Dzagud. Już dzisiaj byłam na pobraniu krwi na toksoplazmozę, wyniki w poniedziałek. Aż się boję.
A co do paciorkowca - to też to zrobię. Kurcze, nastepna ciaza bedzie chyba u innego lekarza, buuuu.
 
Dzagud, a tak odnośnie paciorkowca, to wydaje mi się, że to badanie (koniecznie z antybiogramem) można robić już wcześniej, niekoniecznie 35-37 tydzień. Muszę to sprawdzić, ale z tego, co pamiętam to czytałam, że po 30 tyg. ciąży.
 
Monika
Trzymam kciuki za wyniki.

A do Asylan ciężko porównywać naszych lekarzy bo co kraj to obyczaj - Asylan chodzi do gina w Australii :-D
 
Dzięki za kciuki. Wiem, wiem, że Asylan mieszka w Australii.
Powiem Wam, że zaczynam mieć doła w ziązku z tym moim ginekologiem.
Kurczę, a uciekłam z mojej mieściny (bo tutaj to tragedia jeśli chodzi o służbę zdrowia) i jeżdżę do Lublina. A ten mój lekarz naprawdę ma dobrą opinię - więc o co kurcze chodzi. Już go przed sobą tłumaczę, że może jest przemęczony - pracuje w szpitalu i ma gabinet i jeszcze jest asystentem na AM. Ale co mi z takiego tłumaczenia - to moje zdrowie, moja ciąża i moje dziecko.... buuuuuuu
 
reklama
Monika podstawowa zasada w ciąży - nie zadręczać się przeszłością! :-)
Teraz już będziesz patrzyła mu na ręce i tyle :-)

Posiew z pochwy będę miała robiony właśnie w 35-37tc i w sumie, nie robiłabym tego badania za wcześnie. Ważne, żeby wynik był aktualny przy porodzie - a odstęp 10t to już za dużo. Wiem że do hsg uznaje się ważność posiewu max. do 3 tygodni.
 
Do góry