reklama
izabela...
Fanka BB :)
dziewczyny a liczycie ruchy płodu?
Ja nie liczę, bo moja cały czas się rusza...
Więc nie widzę sensu...
Jedynie raz jak było bardzo duszno i gorąco to mi się mniej ruszała i miałam już cykora, ale wieczorkiem zaczęła szaleć jak zawsze więc się uspokoiłam
Wiem, że jak Ani odszedł czop i po szpitalu (jak byłą tam 1 raz) wróciła do domu to liczyła ruchy od Julci.
Więc nie widzę sensu...
Jedynie raz jak było bardzo duszno i gorąco to mi się mniej ruszała i miałam już cykora, ale wieczorkiem zaczęła szaleć jak zawsze więc się uspokoiłam
Wiem, że jak Ani odszedł czop i po szpitalu (jak byłą tam 1 raz) wróciła do domu to liczyła ruchy od Julci.
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Ja na wymaz jadę w środę...gdybym była w przychodni na miejscu to bym w ogóle takiego badania nie miała. Wiem bo rozmawiałam z położną, bo chciałam mieć lekarza tam gdzie mam a położną na miejscu, żeby chodzić na KTG/słuchanie tętna. Ale to podobno 2w1. Jak lekarz to i jego położna. Nie można sobie wybrać.
ja też podczas ostatniej wiztyty mialam pobrany wymaz na paciorkowce i musiałam go do szpitala zawieźć, zapłaciłam27zł i wyniki mam odebrać w tym tygodniu. Jak się okaże ze mam coś w sobie to podczas porodu podają antybiotyk kobiecie by nie przeszły one na dziecko a wywołują te paciorkowce zapalenie płuc u maleństwa.
dziewczyny a liczycie ruchy płodu?
mnie lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że jak nie bede czuła ruchów przez 2 godziny to mam przyjechać i sprawdzić
raczej nie było tak żeby przez 2 h sie nie ruszała, moze nie zawsze mocne ale jakies tam pyknięcia są...
ale oczywiscie w nocy nie czuje bo śpie wyrypana;-)
a jesli o liczenie to jak się to liczy?
wymaz już miałam - robiła mi położna - wynik na szczeście ujemny
reklama
andariel
mama super dwójki :]
ja też nie liczę, bo mała zazwyczaj aktywna; jak dotrwam do pełnego 38 tyg. zwrócę na ruchy większą uwagę i możliwe, że będę liczyć, tak dla spokoju;
Podziel się: