reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wychowujemy nasze rozrabiaki

O jej jak mi sie dobrze zrobiło:-D, przeczytałam ostatnie kilka Waszych stron, bo już myślałam że mam w domu terrorystę, a pozostałe dzieciaczki takie słodko grzeczniusie:-p.................
 
reklama
Ogladanie (...) telewizji wogole nie wchodzi w gre, bo po 1 min juz jest nudno.

Akurat z braku zainteresowania telewizją jestem baaardzo zadowolona :tak::tak::tak:

O jej jak mi sie dobrze zrobiło:-D, przeczytałam ostatnie kilka Waszych stron, bo już myślałam że mam w domu terrorystę, a pozostałe dzieciaczki takie słodko grzeczniusie:-p.................

Taaaa Asiuk :tak:;-):-D...słodko grzeczniusie...ciekawe które to takie :baffled::-p:confused2::-D:-D:-D
 
To u mnie dokladnie tak samo:tak: Kuba rano nawet grzecznie sie bawi bo wie ze mama nie ma czasu, ale juz po poludniu nie daje mi odetchnac
Ja mam takie samo przyzwyczajenie jak Katka, po sniadaniu ogarniam mieszkanie potem na spacer, potem robię obiad, a po drzemce zabawiam sie zKubą, ale on wtedy jest w miare grzeczny jak przy nim siedzę, ale jak właśnie cos do południa robię to on broi... chyba to jest próba zwrócenia na siebie uwagi???

Asiuk ja tez jak czytam bajeczkę, to dla siebie:baffled:

A z telewizorem to mam pewien problem, tzn Kuba raczej nie skupia się na tym co sie dzieje w nim, ale mamy go nisko postawionego i ten mój Łobuziak podchodzi do samego ekranu i uderza czym popadnie i boje się o jego oczy... w efekcie to mam tv cały czas wyłączony a jak chce obejrzeć wiadomości to najczęściej na stojąco i biegam za małym...

Kubus tez otwiera szafki ale na razie nic z nich nie wyciąga.. na razie...

A klapa od kibelka otwiera się cieżko, ale Kuba lubi patrzeć jak spuszczam wodę i leci taka zielona, oj lubi, nawet wypatrzył, gdzie trzeba nacisnąć, ale jeszcze mu to nie wychodzi...hi hi...

O siedzeniu na miejscu nie ma mowy, ciągle jest w ruchu...
 
A z telewizorem to mam pewien problem, tzn Kuba raczej nie skupia się na tym co sie dzieje w nim, ale mamy go nisko postawionego i ten mój Łobuziak podchodzi do samego ekranu i uderza czym popadnie i boje się o jego oczy...

U nas jest identycznie :tak::baffled::tak:...a w telewizor najczęściej ładuje pilotem :laugh2:
 
moja Nina jest ewidentnie nadpobudliwa, bo nie potrafi siedziec spokojnie. Jak nie spi, to caly czas chodzi po domu i "zalatwia rozne sprawy" - przeklada buty, szuka papierkow i wyrzuca do smieci, przenosi klocki i inne rzeczy z jednego pudelka do drugiego itd. Jedyne co jest w stanie ja zatrzymac, to okno balkonowe ;-) nawet jak je jakies chrupki czy chlebek, to tez chodzi.

Ogladanie ksiazeczek czy nawet telewizji wogole nie wchodzi w gre, bo po 1 min juz jest nudno. Tylko zabawy ruchowe i muzyczne sa intersujace. Takze musze byc w ciaglym ruchu. Czasem trudno mi uwierzyc, ze dziecko potrafi przez pol godziny ogladac ksiazeczke :sorry:

Wypisz-wymaluj moja Paula:tak:

Pisalyscie o zabepieczaniu szafek- polecam zapiecia do szafek i blokadki do szuflad Canpola:tak:. DW - CANPOL- Zabezpieczenia szuflad (267482596) - Aukcje internetowe Allegro A tam gdzie nie da sie ich zamontowac zostaje odkrecenie uchwytow.
A sedes zabezpieczam... 5L baniakiem Vanisha. Kupilismy blokadke, ale nie zdala egzaminu a Paula uwielbia wrzucac do niego podarty papier toaletowy. Na szczescie nie wpadla na to, zeby cos innego do niego wrzucac. No i niestety uwielbia kosze na odpadki i brudna bielizne:no:

Ciemnosci sie nie boi.
 
Katka...powiedz proszę jakie to Wy macie książeczki że Hania pól godz je przegląda :shocked2::blink:...u nas zajmowanie sie książeczkami trwa 5 min to góra :baffled:
a rozne,mam duzo ksiazek dla dzieci,przeroznych.Zuzia tez tak potrafiila siedziec nad ksiazeczkami,wiec uzbierala sie nam pokazna bibloteczka.U Hani jest ostatnio na topie seria 4 ksiazeczek o Bobie budowniczym i taka duza kasiazka,ma z 300 stron i sa tam rozne zebrane wiersze,polskich autorow.Jest tam duzo ilustracji,ja Hani o nich opowiadam,czytam troszke,Hania bardzo lubi z tej ksiazki,wiersz St.Jachowicza pt.,,Chory kotek" - Pan kotek byl chory i lezal w lozeczku....",na pewno znacieAle tez potrafi ogladac atlas zwierzat - ja jej opowiadam,ona slucha. Moje dzieci moze tak maja...
 
Emiska lubi oglądać książeczki ale musi to byc jej wybór, najbardziej jej się podoba pierwsz książeczka jaką kupiłam dla Emi jak jeszcze byłam w ciąży, oczywiście nie mam co sie wysilac na czytanie znam juz na pamięc więc jej gadam ona nie słucha ;-), ale jest atrakcyjna bo ma takie okienka otierane, na Mikołaja tez taką dostanie
 
reklama
Moj Kuba nie przejawia zadnego zainteresowania ksiazkami... o przepraszam interesuje go jak je porwac , zniszczyc:baffled:, a jak to sa takie wiecie dla dzieci malych twarde i nie daja sie zniszczyc to je poprostu wyrzuca:dry:
 
Do góry