reklama
I ja też się trochę martwię, co będzie z tym drugim .
Ingucha niby grzeczna i spokojna ale tylko wtedy, jak wszystko idzie po jej myśli . Bo jak nie to rogaty byk z niej wychodzi. A ja tak chciałam, żeby był baranek . Baranki takie łagodne i milutkie:-) .
Ingucha niby grzeczna i spokojna ale tylko wtedy, jak wszystko idzie po jej myśli . Bo jak nie to rogaty byk z niej wychodzi. A ja tak chciałam, żeby był baranek . Baranki takie łagodne i milutkie:-) .
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Podobno kolejne dzieci są bardziej psotne i takie tam bo od rodzeństwa dużo łapią
Rybcia_21
Fanka BB :)
A ja mam inne zdanie wiem sama po sobie jestem najmłodsza.I zanim nie poszłam do zawodówki to byłam grzeczna jak aniołek.Później dopiero mi różki urosły jak u jelenia hi hi hi.
właśnie znalazłam w fajniejszej wersji "Język dwulatka"
http://www.kmk-studio.com/forum/T_Hogg-Jezyk_dwulatka.doc
http://www.kmk-studio.com/forum/T_Hogg-Jezyk_dwulatka.doc
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Fajnie z tym linkiem już sobie zapisałam na dysku i mam co czytać :-)
A ja sobie wydrukowałam - był z tego powodu mały korek do drukarki w firmie ale przecież są rzeczy ważne i ważniejsze:-) :-) :-) .
I od razu sprawdziłam i wyszło mi, że moje dziecko to pomieszanie aniołka ze średniaczkiem ale zachowania żywczya też jej się zdarzają .
I od razu sprawdziłam i wyszło mi, że moje dziecko to pomieszanie aniołka ze średniaczkiem ale zachowania żywczya też jej się zdarzają .
vici
mama Victor´a & Raphael`a
No ja nie mam drukarki niestety dopiero myślimy aby kupić.To znaczy ja myślę a mąż narzeka.I czytać muszę na kompie.No ale jakoś pójdzie
Polecam jezyk dwulatka,przerobbilam jak maly mial ze dwa miesiace a teraz wracam sobie do konkretnych rozdzialow.Jest tam duzo fajnych rad i uwag.A najwazniejsza to konsekwencja.
Co do Franciszka ostanio strasznie awanturuje sie o jedzenie.jadlby wszystko lacznie z karma psia i w kazdej ilosci ale ja staram sie sztywno trzymac por posilkow i staram sie mu nie dawac podjadac a jak juz sie zlamie i mu dam zapchaj jablko czy bule to mam takie wyrzuty sumienia a on skubanczyk potem dwa razy glosniej sie domaga bo wie ze pare razy sie zlamalam to i tym razrm moze sie uda.Dlatego klodka wisi na lodowce ;-)
Dumna jestem za to z Franciszka bo slucha sie (jak narazie bardzo ) na spacerach.Zawolany przybiega natychmiast i juz stara sie nie uciekac jak to bylo jeszcze dwa miesiace temu.Trening posluszenstwa zdal egzamin
Co do Franciszka ostanio strasznie awanturuje sie o jedzenie.jadlby wszystko lacznie z karma psia i w kazdej ilosci ale ja staram sie sztywno trzymac por posilkow i staram sie mu nie dawac podjadac a jak juz sie zlamie i mu dam zapchaj jablko czy bule to mam takie wyrzuty sumienia a on skubanczyk potem dwa razy glosniej sie domaga bo wie ze pare razy sie zlamalam to i tym razrm moze sie uda.Dlatego klodka wisi na lodowce ;-)
Dumna jestem za to z Franciszka bo slucha sie (jak narazie bardzo ) na spacerach.Zawolany przybiega natychmiast i juz stara sie nie uciekac jak to bylo jeszcze dwa miesiace temu.Trening posluszenstwa zdal egzamin
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
No to ładnie Buba,że Franio sie słucha tak trzymaćA z tym jedzeniem psa to z kąś znam:-) no ale teraz mamy furtkę już dłuższy czas i mały nie ma tam dojścia.
Podziel się: