nataluskaaa
Początkująca w BB
Witam was kochane!
Jestem młodą mama i strasznie martwie sie o ząbkowanie mojej coreczki. Lenka ma 13 miesiecy. Pierwszy zabek wyrosł jej w 9 miesiacu zycia. Drugi zas w 11. A teraz nic...
Wczesniej byly oznaki zabkowania - tzn byla marudna a gdy posmarowalam jej dziasełka żelem to zaraz przechodzilo. A teraz nic sie nie dzieje tak jakby poprostu nie chcialy rosnac.
Wiem ze moze powiecie ze przesadzam. Ale slyszalam kiedys o podobnej sytuacji- a potem dziecku zaczely rosnac wszystkie ząbki na raz a szczeka dzieciaczka nie wytrzymala i ja "rozerwalo" strasznie sie tego boje.
Co mam robic? Gdzie sie zgloscic? A moze naprawde przesadzam?
Doradzcie mi - bardzo was prosze
Jestem młodą mama i strasznie martwie sie o ząbkowanie mojej coreczki. Lenka ma 13 miesiecy. Pierwszy zabek wyrosł jej w 9 miesiacu zycia. Drugi zas w 11. A teraz nic...
Wczesniej byly oznaki zabkowania - tzn byla marudna a gdy posmarowalam jej dziasełka żelem to zaraz przechodzilo. A teraz nic sie nie dzieje tak jakby poprostu nie chcialy rosnac.
Wiem ze moze powiecie ze przesadzam. Ale slyszalam kiedys o podobnej sytuacji- a potem dziecku zaczely rosnac wszystkie ząbki na raz a szczeka dzieciaczka nie wytrzymala i ja "rozerwalo" strasznie sie tego boje.
Co mam robic? Gdzie sie zgloscic? A moze naprawde przesadzam?
Doradzcie mi - bardzo was prosze