reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o RUCHACH PŁODU

reklama
ja tez czulam pierwsze ruchy malenstwa w 20 tygodniu :-)nie zapomne tych pozniejszych kopniec- az krzyczalam niekiedy z bulu :-)albo jak maly sie rozpychal na jednej stronie brzuszka a z drugiej strony mialam plaski :-) brakuje mi tego ale w tedy chcialam zeby juz wyszedl bo nie moglam w nocy spac :-)
 
Ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam około 18 tyg, w drugiej już w 16 tygodniu wiedziałam że to TO, i teraz w trzeciej ciąży również w 16 tyg Juniorek zaczął byc odczuwalny. Dość wcześnie ale to chyba dlatego że chudzinka ze mnie (była).
 
ja ruchy swojej córeczki też szybko poczułam ale to mozliwe że przez to, że jetem szczupła i bardzo siew słuchiwałam czy to teraz...bardzo na to czekałam -dzis czekam aż ręka sie odbije lub stopka urocze są takie zdjecia:-)
 
ja ruchy jakiekolwiek poczułam ok 19 tyg...potem była przerwa i ok 22 znowu...teraz mały rusza sie dosc czesto, ale nie sa to chyba jeszcze takie typowe kopniaki-ja bym to okresliła raczej jako pełzanie

a tak wogole z innej beczki- nie wydaje wam się ze to popularne zdjęcie które chodzi po necie to fotomontaz?-chodzi mi o to zdjeicie z odcisnieta stópka od srodna brzucha...
 
Oczywiście, że to fotomontaż. Natomiast, chyba właśnie tym fotomontażem zainspirowana, miałam jakże realistyczny sen, że moje dziecko całe nogi, ręce i nawet głowę przez cieniutką jak błona skórę mojego brzucha pokazuje!;-)
 
Witam
Szukam porady, bo chyba wariuję:) Jestem w 27 tyg. Od ok 3 tyg. moje maleństwo było bardzo, ale to bardzo ruchliwe, zwłaszcza w ostatnim tygodniu moja córeczka we mnie ruszała się z przerwami niemal całymi dniami - tak w seriach po ok 45 min., a najbardziej jak się położę spać - nawet mój mąż się dziwił, że tak mocno kopie, ale ja byłam spokojna, bo lekarz mówił, że jak ruchy są cały czas to dobrze no i ja czułam swoje maleństwo. Wczoraj poszłam na zajęcia do szkoły rodzenia - trochę teorii i joga - ćwiczenia nie były za ciężkie, ale i tak mam delikatne zakwasy, bo od 6 miesięcy nie ćwiczę. Po zajęciach moje maleństwo "ucichło". Wieczorem bez problemu (bez kopniaków) zasnęłam i dziś nie czuję ruchów (a jeśli są, to tak słabe, że ledwie wyczuwalne i bardzo rzadko - może 15 w ciągu całego dnia, a wcześniej tyle było na pół godziny), tylko, jak dziecko się obraca. Proszę o radę, czy któraś z Was też tak miała? Czy powinnam sie tym martwić?
 
reklama
Może maluszek też ma zakwasy po ćwiczeniach ;-)? Ale poważnie Kroza moim zdaniem powinnaś to skontrolować. Lepiej dmuchać na zimne. Zawsze możesz podjechać do szpitala i powiedzieć jak sprawa wygląda. Nie powinni tego zbagatelizować. Przecież to nie problem zrobić USG.
 
Do góry