- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
tego się właśnie boję jak jasna chol**a, że nawiedzeni lekarze będą koniecznie chcieli naturalnie, mimo czegośtam
Ja się boję, że będą chcieli ryzykować i że ją zrobią U nas baaardzo duże dzieci się rodzą. Ja sama - 4700.
Bali, właśnie zauważyłam, że mamy termin na ten sam dzień. Ja też mam na 18tego
Najlepiej jest pojeździć po szpitalach zanim się na jakiś zdecydujecie.Ja w jednym byłam to tak mnie przeraził,ciemno,brudno no i powiedziałam że w życiu tam nie chcę rodzić.Pojechałam do drugiego i od razu inne wrażenie,czysto,elegancki i personel bardzo miły,wtedy od razu wiedzialam że chcę tam rodzić :-).I teraz będę już drugi raz w tym samym.
A ja się właśnie do kopernika zraziłam jakoś.A pozatym jak bylam tam pięć lat temu się dowiedzieć co i jak to mi powiedzieli ,że mają porody rodzinne ale jakby nie było wolnej sali to mnie będą wieźli do innej kliniki i to już bez męża,więc im podziękowałam.A pozostałych nie znam za bardzo.Wiem że jedna koleżanka na żeromskiego rodziła i sobie chwaliła, o ujastek też ostatnio dobre opinie słyszałam.
Moja teściowa mi radzi żeby nie szukać teraz tylko jak juz się zacznie to zawiozą mnie tam gdzie najbliżej. Myslałam, że w szpitalach jest ilość miejsc ograniczona... I zakazała mi czytać różne dziwne bzdury na temat ciąży i porodu. (Tak, miała na myśli to forum bo przylookała jak przeglądam jeden z tematów)
Oj ja bym nie chciala żeby mnie zawieźli tam gdzie najbliżej,bo napewno bym trafiła na Kopernika a tam akurat rodzić bardzo nie chciałam.Jakoś pewniej się czuję wiedząc że pojadę tam gdzie sama wybrałam.
Nataliak kurcze tak ciężko opisać ten ból.Wiesz jak dla mnie te pierwsze skurcze które dostałam przypominały te miesiączkowe tylko dużo dużo mocniejsze.A te końcowe hmm... no te akurat najciężej jak dla mnie opisać.Chyba nie umiem opisac może ktoś inny spróbuje ;-)
Nataliak kurcze tak ciężko opisać ten ból.Wiesz jak dla mnie te pierwsze skurcze które dostałam przypominały te miesiączkowe tylko dużo dużo mocniejsze.A te końcowe hmm... no te akurat najciężej jak dla mnie opisać.Chyba nie umiem opisac może ktoś inny spróbuje ;-)
N
nataliak
Gość
ja mam najblizej do sw zofii na zelazna. wole jechac dalej ;P
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
z tego co ja wiem od znajomych i z różnych forów o ujastku, to poza świetnymi warunkami sanitarnymi, to o ujastku nic dobrego raczej nie można powiedziec. Wiadomo, że jak jest wszystko w porządku, to nawet w domu można urodzic, ale jak są jakiekolwiek komplikacje, to lepiej ujastek z daleka omijac. Po pierwsze- masówka, po drugie- baaardzo szybko wypuszczają do domu (czasem nawet po cesarce po 3 dniach), po trzecie- zdarzały się historie, że dziecko miało żółtaczkę, którą przeoczyli i po paru dniach kobiety wracały z dzieckiem do szpitala z powrotem, po czwarte- nawet po cesarce dziecko jest z kobietą od samego początku i na pomoc nie można za bardzo liczyc.
Mnie osobiście te opinie zraziły.
Na Kopernika leżałam na początku ciąży, warunki koszmarne, ale najlepsi specjaliści no i najlepsza w małopolsce neonatologia.
Mnie osobiście te opinie zraziły.
Na Kopernika leżałam na początku ciąży, warunki koszmarne, ale najlepsi specjaliści no i najlepsza w małopolsce neonatologia.
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: