Mama Stacha
&Franka&Janka
A ja czytałam, że 6 m-cy tylko na piersi i minimum rok - tak zaleca WHO.
Ja chcę karmić jeszcze, może do 1,5 roku, trochę z przekory (bo teściowa chce żebym odstawiła), trochę dla zdrowia Stasia i trochę bo lubię tę czynność.
Nocne karmienie już odstawiłam jak uczyłam małego przesypiać nocki.
Teraz idę do pracy więc i do 16 będzie bez cycka.
Stasiek jednak chyba jest uzależniony i tak łatwo nie odpuści, więc mam nadzieję, że uda się utrzymać pokarm, choć już nie mam jakoś bardzo nabuzowanych przy dłuższych przerwach.
Boję się, że ja nie będę chciała, Stachu nie będzie chciał przerwać, a przez zanik pokarmu przepadnie.
Już nawet rozważam powrót do karmień nocnych.
Ja chcę karmić jeszcze, może do 1,5 roku, trochę z przekory (bo teściowa chce żebym odstawiła), trochę dla zdrowia Stasia i trochę bo lubię tę czynność.
Nocne karmienie już odstawiłam jak uczyłam małego przesypiać nocki.
Teraz idę do pracy więc i do 16 będzie bez cycka.
Stasiek jednak chyba jest uzależniony i tak łatwo nie odpuści, więc mam nadzieję, że uda się utrzymać pokarm, choć już nie mam jakoś bardzo nabuzowanych przy dłuższych przerwach.
Boję się, że ja nie będę chciała, Stachu nie będzie chciał przerwać, a przez zanik pokarmu przepadnie.
Już nawet rozważam powrót do karmień nocnych.