reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

kilka pytań:
1.dajecie budynie-kisiele, te 'normalne' z torebki?>
2.podajecie cytrusy?
odparza się pupa po pomarańczach?
(u nas okrutnie poparzona :( )
3.dajecie nadal D3 lub tran?
 
reklama
Gabiella
Na razie podałam tylko kisiel, budyń dziś podam. Kisiel bardzo małemu smakował. Pomarańcze, mandarynki jemy prawie codziennie i nie mamy żadnych skutków ubocznych pupa ok, wysypki brak. Ja podaje tylko tran.
 
gabi ja podaje budyń z paczki już od jakiegoś czasu. cytrynę i mandarynki mlody wcina. jeżeli chodzi o same pomarańcza to dopiero będziemy próbować. grejfruta też już próbował :) ja podaję wit d3 raz na kilka dni teraz. chcę przejść na tran, ale jaki?
 
Zazdroszczę Wam tak ładnie jedzących dzieci! Mój dzieć nie ma czasu na jedzenie...Na śniadanie płatki, owsianka lub kanapki i jogurt, obiad najczęściej zupy, bo ziemniaki z mięsem i warzywami są be, podwieczorek kaszka z owocami lub serek. Jabłko w ręke, paluszki lub chrupki to najlepsze co może się trafić w ciągu dnia. Pomarańcze, mandarynki, banany to tylko, żeby ugnieść w ręku i wyrzucić. Budyń czy kisiel nie mają siły przebicia. A najsmaczniejszy jest suchy chleb, który wywołuje uśmiech na twarzy, żadne inne "danie" nie jest w stanie takiej radości wywołać u Huberta ;-)
 
u nas budyń z paczki był wczoraj (trochę od Matiego), cytrusy podaję od jakiegoś m-ca i nic się nie dzieje, a wit D3 podaję ale nie zawsze pamiętam:zawstydzona/y:
 
kilka pytań:
1.dajecie budynie-kisiele, te 'normalne' z torebki?>
2.podajecie cytrusy?
odparza się pupa po pomarańczach?
(u nas okrutnie poparzona :( )
3.dajecie nadal D3 lub tran?
1/ budynie je mleczne lub waniliowe z owocami
2/ od dawna je mandarynki; pomarancze, kiwi itp, nie bylo i nie ma zaszczypanej pupy ani wysypki
3/ wit D w kropelkach jak mi sie przypomni
 
kilka pytań:
1.dajecie budynie-kisiele, te 'normalne' z torebki?> rzadko- Olek średnio lubi i tak dla samego Mikołaja jakoś nie po drodze ;/ Jak już to gotowiec
2.podajecie cytrusy?
tak- jadł już pomelo, mandarynki, pomarańcze, napoje z sokiem z cytryny
odparza się pupa po pomarańczach?
nie
(u nas okrutnie poparzona :( )
3.dajecie nadal D3 lub tran?
daję dzieciom multisanostol na uodpornienie i nie daje się wtedy dodatkowo wit d
 
reklama
Normalne budynie i kisiele z torebki, cytrusy już dawno nic sie nie dzieje, ja podaje tylko tran dla dzieci.
 
Do góry