U
użytkowniczka r
Gość
Dziewczynki powiedzcie mi jakie zioła dodajecie do dań swoich maluchów i czy są to zioła świeże (doniczkowe) czy suszone (torebkowe)???Bo mój Miko to miał w obiadach tylko natkę pietruszki i koperek :/
reklama
U
użytkowniczka r
Gość
o pieprzu nie dawałam i powstrzymam się jeszcze.A bazylie,majeranek,zioła prowansalskie można?
Antylopka
Potrojna mamuska
dawalam niektore swiewe, niektore z torebki
poza tymi to jeszcze oregano; natke pietruszki, koperek, papryka slodka mielona, szczypiorek...
Salomii
Fanka BB :)
ja z ziolami jak dziewczyny 
jak sa swieze to takie a jak nie to torebkowe Arlenka kocha z ziolami moje obiadki tak wiec jak je sloiczka tez jej czasem dodam czegos jak jakis jalowy
jak sa swieze to takie a jak nie to torebkowe Arlenka kocha z ziolami moje obiadki tak wiec jak je sloiczka tez jej czasem dodam czegos jak jakis jalowy 
reklama
Asia, ja daję kapustę, jak kupuję na targu włoszczyznę. Nigdy jej nie używałam, to teraz przynajmniej ma kto ją jeść Daję też brukselkę - mrożoną, bo my nie jemy, więc świeżej nie kupuję.
Co do ziół to zazwyczaj wrzucam wszystko od razu do parowara. I te suszone, i jakieś świeże dodatki typu pietruszka, koperek, szczypiorek itp.
Daję też brukselkę - mrożoną, bo my nie jemy, więc świeżej nie kupuję.Co do ziół to zazwyczaj wrzucam wszystko od razu do parowara. I te suszone, i jakieś świeże dodatki typu pietruszka, koperek, szczypiorek itp.