reklama
krolcia
Fanka BB :)
Mateusz dostał grzyby wcześniej, jakoś chyba koło drugiego roku, wydalił je nieprzetrawione, w całości.
Nic mu nie było. To były oczywiście pieczarki.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
U nas tam cielęcina króluje i marchewki z ogródka... jakoś nic mu nie jest
Zupy je wszystkie ode mnie z talerza, jogurt naturalny z ziemniaczkami a jajko wcina całe.
A ja uważam, że lepiej dac coś dziecku póżniej niż za wcześnie. Mod jest bardzo alergizujący..
Ja w ogóle podchodze do karmienienia bobasów ostroznie...To sa maluszki, których przewód pokarmowy się rozwija jeszcze i jedza pierwszy raz..Jak czasem zaszaleje o mam potem wyrzuty bo on malutenki jeszcze...
Ja w ogóle podchodze do karmienienia bobasów ostroznie...To sa maluszki, których przewód pokarmowy się rozwija jeszcze i jedza pierwszy raz..Jak czasem zaszaleje o mam potem wyrzuty bo on malutenki jeszcze...
.
Mam pytanie odnośnie owocu granatu. Czy kobiety karmiące na tym etapie co my mogą już go pić???
Mój miał dziś premierę gruszek i zasmakowały mu.![]()
Elene, sadzę, ze jak najbardziej mogą (naturalny?) u mnie tylko herbaty smakowe, a najbardzie miętowa powodowały, że mała krzyczała na sam widok piersi - musiało paskudnie smakowć
A poza tym, to jeśli nie ma żadnych alergii (u nas musiałam wykluczyć maliny) to można wszystko!
hejcz, jak robiłąś lane kluski? Na wodzie?
Kilka dni temu mieliśmy z M ochotę na kaszkę manną, oczywiści ena krowim mleku, a że mała nie wytrzyma jesli nie spróbuje tego co my jemy
No i tak się zastanawiam, czy nie zdrowiej by było gotować jej kaszki na prawdziwym, krówim mleku tyyle że pól na pół z wodą?
Moja siostra, mama i masa innych się na takim wychowała i nie bardzo rozumiem dlaczego od lat '90 nagle nie można? A w szczecinie pojawiły się mlekomaty - z prawdziwym mlekiem, nie żadne UHT, wrzuca się kasę i leci. Litr kosztuje 3,5
Ostatnia edycja:
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Lasotka - z tym miodem to chyba żart
Nie sądzę, by któraś z nas wpadła na tak durny pomysł
Może to na innym forum było...
Ja mleku krowiemu mówię NIE do 1. roku. Pomidorom, soli itp. też, o czym juz zresztą pisałam. Akurat w kwestii wprowadzania jedzonka zasada "im wcześniej tym lepiej" sie nie sprawdza. Związane jest to bezpośrednio z kształtującym się dopiero metabolizmem u niemowlaka, dopiero powstają enzymy które będą to wszystko przerabiać (także białko mleka krowiego).
A co do kawałków, to my już od dawna jemy kawałeczki (bardzo miękkie) z miesiąc wcześniej zanim wyszły zęby i nie sprawia to Cyprianowi najmniejszego problemu. O dziwo, bo chrupki i ciastka sprawiają olbrzymie - zawsze się zakrztusi
To chyba przez to, ze mu się przyklejaja do podniebienia![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
W każdym razie zrezygnowałam z tego, za to robię mu kaszkę kukurydzianą albo mannę z biszkoptami (nestle) - pyyyyszna jest i Młodemu bardzo podchodzi :-)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Ja mleku krowiemu mówię NIE do 1. roku. Pomidorom, soli itp. też, o czym juz zresztą pisałam. Akurat w kwestii wprowadzania jedzonka zasada "im wcześniej tym lepiej" sie nie sprawdza. Związane jest to bezpośrednio z kształtującym się dopiero metabolizmem u niemowlaka, dopiero powstają enzymy które będą to wszystko przerabiać (także białko mleka krowiego).
A co do kawałków, to my już od dawna jemy kawałeczki (bardzo miękkie) z miesiąc wcześniej zanim wyszły zęby i nie sprawia to Cyprianowi najmniejszego problemu. O dziwo, bo chrupki i ciastka sprawiają olbrzymie - zawsze się zakrztusi
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
W każdym razie zrezygnowałam z tego, za to robię mu kaszkę kukurydzianą albo mannę z biszkoptami (nestle) - pyyyyszna jest i Młodemu bardzo podchodzi :-)
Cristal buuuu mój się nadal krztusi kawałeczkami..Lolo w tym wieku już widelcem rozdrabniane jadł ale kazde dziecko inne ...
A co do grzybów to u nas nawet Lolek nie je...Jakos po zeszłorocznym wypadku wole nie dawać..No pieczarke to tak ;-)Poza tym grzyby nie maja żadnych wartości odzywczych tylko smak :-)
Soli i pomidorom tez mówimy NIE ;-)
Moim guru zywieniowym jest moja mama : Karmiła piersia brata do 3 lat do pół roku wyłącznie pierś i miała takie powiedzenie odnośnie zywienia dzieci, w którym własnie zawierała się filozofia "Lepiej pózno niż za wcześnie " ;-)
No dobra a co z tymi jogurtami naturalnymi??? Cristal??? Bo ja już zgłupiałam....
A co do grzybów to u nas nawet Lolek nie je...Jakos po zeszłorocznym wypadku wole nie dawać..No pieczarke to tak ;-)Poza tym grzyby nie maja żadnych wartości odzywczych tylko smak :-)
Soli i pomidorom tez mówimy NIE ;-)
Moim guru zywieniowym jest moja mama : Karmiła piersia brata do 3 lat do pół roku wyłącznie pierś i miała takie powiedzenie odnośnie zywienia dzieci, w którym własnie zawierała się filozofia "Lepiej pózno niż za wcześnie " ;-)
No dobra a co z tymi jogurtami naturalnymi??? Cristal??? Bo ja już zgłupiałam....
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Bodzia - ja nie podaję i do 1. roczku nie zamierzam. Jeszcze zdąży się najeść jogurtów w życiu;-) I też nie robią na mnie wrażenia słoiczki z jogurtem po 6 mies. Mam wrażenie, że oferowaliby piwo dla niemowląt, gdyby im pozwolono ![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
reklama
Lasotka - z tym miodem to chyba żartNie sądzę, by któraś z nas wpadła na tak durny pomysł
Może to na innym forum było...
:-)
Może masz rację, chyba na paździrnikowym... Odkąd mi się forum listopadowe skończyło nie mogę się zdecydować, czy jestem bardziej grudniowa, czy pażdziernikowa... ;P
A moja mała kończy dziś 8 miesięcy!!!
Już sama wstaje i z radością stoi, raczkuje i pełza, wciąż jednak nie w głowie jej siedzenie, zębów też brak
Podziel się: