goniap2
Fanka BB :)
Milkada- tk jak mowia dziewczyny nie odciagac ...no chyba ze maja wybuchnac...
raz karmisz z jednej raz z drugiej. A co do bolacych sutkow i strachu przed karmieniem to Cie swietnie rozumiem...sama mialam mega krytyczne momenty. Oby dwie plakalysmy z moja niunka jak przykladalysmy sie do karmienia. Naprawde bolalo...
Nie robilo roznicy ze dobrze mala przystawialam...po prostu sutki byly juz w takim oplakanym stanie ze byle dotyk sprawial mi baaardzo duzo bolu... wiec odtawilam przystawianie do piersi na ok 24h i sciagalam pokarm i podawalam w butelce wowczas dbalam o piersi kremami i wietrzeniem i doszly do siebie. Po 24h przylozylam mala i nie bolalo :-)
raz karmisz z jednej raz z drugiej. A co do bolacych sutkow i strachu przed karmieniem to Cie swietnie rozumiem...sama mialam mega krytyczne momenty. Oby dwie plakalysmy z moja niunka jak przykladalysmy sie do karmienia. Naprawde bolalo...
Nie robilo roznicy ze dobrze mala przystawialam...po prostu sutki byly juz w takim oplakanym stanie ze byle dotyk sprawial mi baaardzo duzo bolu... wiec odtawilam przystawianie do piersi na ok 24h i sciagalam pokarm i podawalam w butelce wowczas dbalam o piersi kremami i wietrzeniem i doszly do siebie. Po 24h przylozylam mala i nie bolalo :-)