Kaja Klara też alergik jest...Wychowywana na wsi wśród śpiewów skowronków, jedzenie nie pryskane, mięsko od wiejskich zdrowo pasionych zwierzaczków, nigdy antybiotyku, dopiero raz w dorosłym życiu.... Nie chorowałam do pierwszego porodu, no poza ta alergią.... Rodzeństwo me alergii nie ma..
Wiadomo, że ryzyko alergii też wzrasta jak się jest dzieckiem palacza i przebywa w zadymionych pomieszczeniach- rodzice palili przy nas... nie w naszych pokojach ale już np. w dużym, gościnnym tak...ja bym bardziej na to zwalała, ale tylko m.in......
C wcześniak, matka w ciąży z nim leżała plackiem, kupa leków na podtrzymanie i innych więc nie dziwię się że chłopak ma pod górkę- tak powiem..... Stan zdrowia i stan emocjonalny przed ciążą też wiele do życzenia pozostawia... Kondycja ogólnie też....i wg mnie to też ma wpływ....
Co do szczepień to moje zdanie znasz to się też nie powtarzam... Nie mówię, że nie mają skutków ubocznych, ale w autyzm tylko i wyłącznie poszczepienny u całkowicie zdrowego dziecka nie wierzę, musi tam być więcej czynników...-takie moje prywatne zdanie....
Oczywiście znam też przypadki śmiertelne po szczepieniu maluchów- np. uczulonych na białko... No i nie kwestionuje, że mogą być poważne powikłania gdy coś neurologicznie jest uszkodzone u dziecka...
ale bardziej w polemikę się nie wdaję o szczepieniach....
A tak w ogóle:
Korci mnie przekazać wam moją teorię
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
ale Klara i tak nie zechce słuchać to sobie daruje.
Klara, zawsze chętnie słucha, ale swoje zdanie ma, po prostu
Ale, żeby nie było, Klara zgadza się z Tobą, że alergia to choroba cywilizacyjna...
Black C akurat dobrze znosił szczepienia...
Agbar to ja też uwielbiam twego lekarza...
Beti faktycznie C jak na samym Pepti był to zielone kupy z sezamkami.....