reklama
nadineczka
Fanka BB :)
u nas to samo z tym rosołkiem był bleeeeMy ostatnio akupilismy jakis rosolek z kaszka manna ale furrory nie robil, pół wywalilam
słoiczek z jogurtem idzie co 3 dzień mniej więcej

Klara M
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2009
- Postów
- 3 054
Sylwia to mnie pocieszyłaś!!!
Wiw to lekko przekichane... ale co masz zrobić, jak nie masz z kim dziecka zostawić... może spróbuj pogadać z babcią....
C jak robi krzywą minę na coś to jak zje to mu bije brawo i w ogóle robię takie zachęcające miny i wcina...
My dziś inauguracja malin - na razie reakcji alergicznych brak...
Ale się cieszę bo mimo pierwszej krzywej miny zjadł...
Wymieszałam mu ostatecznie z kaszką ryżową i chętniej chętniej bo z taką lekko słodzoną z Polski, a potem końcówkę bez kaszki i było mniam....
Im dalej w las tym lepiej, chyba się do smaku musiał przyzwyczaić....
Jak M wrócił z pracy dostał C jeszcze 2 maliny przetarte i już były super mniam...
Więc sukces bo jemy gruszkę -dopiero od niedawna, a C ma już prawie 7 miesięcy.. teraz maliny.. jagody niby też, ale jakoś się ich boję
Jutro jemy groszkową przeze mnie ugotowaną
- dziś już 2 razy polizał łyżeczkę i pierwszy liz doza niepewności, a drugi- mniam....
Po króliku i cebuli jednak nie ma bólu brzucha, ale po raz pierwszy przy jedzeniu było blee, bee... - ale zjadł 3/4 słioczka, jednak z łaski.... -jak nigdy...
Wiw to lekko przekichane... ale co masz zrobić, jak nie masz z kim dziecka zostawić... może spróbuj pogadać z babcią....
C jak robi krzywą minę na coś to jak zje to mu bije brawo i w ogóle robię takie zachęcające miny i wcina...
My dziś inauguracja malin - na razie reakcji alergicznych brak...
Ale się cieszę bo mimo pierwszej krzywej miny zjadł...
Wymieszałam mu ostatecznie z kaszką ryżową i chętniej chętniej bo z taką lekko słodzoną z Polski, a potem końcówkę bez kaszki i było mniam....
Im dalej w las tym lepiej, chyba się do smaku musiał przyzwyczaić....
Jak M wrócił z pracy dostał C jeszcze 2 maliny przetarte i już były super mniam...
Więc sukces bo jemy gruszkę -dopiero od niedawna, a C ma już prawie 7 miesięcy.. teraz maliny.. jagody niby też, ale jakoś się ich boję
Jutro jemy groszkową przeze mnie ugotowaną
Po króliku i cebuli jednak nie ma bólu brzucha, ale po raz pierwszy przy jedzeniu było blee, bee... - ale zjadł 3/4 słioczka, jednak z łaski.... -jak nigdy...
Dziewczynki plis.... napiszcie jeszcze raz jak to jest z kaszką manną?
na 100 ml mleka, przecieru itp. 2-3 g glutenu.
czyli:
1,Gotuje sobie osobno kaszkę (na gęsto, czy na żadko?) i z tej ugotowanej kaszki biorę pół łyżeczki i dodaje do jedzonka?
2,Czy też gotuje 100 ml wody i do niej wsypuje pół łyżeczki suchej kaszki i wszystko daje małemu z jakimś przecierem?
3, czy może do gotującej się zupki wsypujecie pół łyżeczki suchej kaszki?
Dziś dałam małemu tą pierwszą wersję, ale czym więcej czytam na ten temat, to bardziej głupieje
na 100 ml mleka, przecieru itp. 2-3 g glutenu.
czyli:
1,Gotuje sobie osobno kaszkę (na gęsto, czy na żadko?) i z tej ugotowanej kaszki biorę pół łyżeczki i dodaje do jedzonka?
2,Czy też gotuje 100 ml wody i do niej wsypuje pół łyżeczki suchej kaszki i wszystko daje małemu z jakimś przecierem?
3, czy może do gotującej się zupki wsypujecie pół łyżeczki suchej kaszki?
Dziś dałam małemu tą pierwszą wersję, ale czym więcej czytam na ten temat, to bardziej głupieje

Klara - przegadałam już temat z babcią chyba ze 100 razy!!!!
wracam w piątek z pracy a tu mały wcina owocki ale cały jeszcze zapłakany a nad nim stoji babcia z m i dookoła pełno słoiczków, troche śmieszny widok bo oni zrozpaczeni tak samo jak mały tylko on już w tym momencie szamał swoje owoce a oni bezradni jakby patrzyli na ufo no i od progu sie usprawiedliwiają że wszystkich metod próbowali:-(
no to ja siadam ,witam się z moim słoneczkiem, biore obiadkowy słoiczek i dziecko robi zdziwioną minkę, to ja na to ze pyszne i udaje że samateż to zjadam i dziób otwsrty czeka na kolejną porce ????
chyba musze wcześniej wracać i o 16stej sama małemy dawać obiadek bo inaczej to klapa
Dzisiaj był rosołek z manna i poszło całe 190
mój m dostał tylko zadanie by podgrzać ale jak przyszlam to słoiczek stał w podgrzewaczu tylko nie włączonym
wiec teraz się zastanawiam czy on mu na zimno te obuadki daje? ale się facet nie przyzna, bo mucho wszystko robi idealnie!
Zakupiłam dziś deserki z jogurcikiem i jutro zapodam:-)
andzia76 ja podaje tylko kaszke ryżową bo mały duży i pulchniutki więc boje się że bedzie miałbtendencje do nadwagi i manne podaje sporadycznie. Ryżową dosypuje na sucho do przygotowanego, ciepłego mleczka:-)

no to ja siadam ,witam się z moim słoneczkiem, biore obiadkowy słoiczek i dziecko robi zdziwioną minkę, to ja na to ze pyszne i udaje że samateż to zjadam i dziób otwsrty czeka na kolejną porce ????

chyba musze wcześniej wracać i o 16stej sama małemy dawać obiadek bo inaczej to klapa

Dzisiaj był rosołek z manna i poszło całe 190


Zakupiłam dziś deserki z jogurcikiem i jutro zapodam:-)
andzia76 ja podaje tylko kaszke ryżową bo mały duży i pulchniutki więc boje się że bedzie miałbtendencje do nadwagi i manne podaje sporadycznie. Ryżową dosypuje na sucho do przygotowanego, ciepłego mleczka:-)
Dziewczyny poradźcie mi proszę,jeśli mój mały ma prawdopodobnie skazę białkową to jakie kaszki mogę mu dawać czy w ogóle coś do jedzenia oprócz obiadków(które są blee)i owoców to co mogę mu dać?bo ja zielona jestem,a wy widzę już doświadczone.
Dziewczyny poradźcie mi proszę,jeśli mój mały ma prawdopodobnie skazę białkową to jakie kaszki mogę mu dawać czy w ogóle coś do jedzenia oprócz obiadków(które są blee)i owoców to co mogę mu dać?bo ja zielona jestem,a wy widzę już doświadczone.
Po pierwsze skąd wiesz że to skaza? - moja też niby miała a okazało się że miała trądzik niemowlęcy w ostrej formie a nie skazę.
Co do jedzenia - są kaszki bezmleczne i bezcukrowe, np. holle, są misiowe ogródki, możesz sama gotować może się przekona do smaku
Po pierwsze skąd wiesz że to skaza? - moja też niby miała a okazało się że miała trądzik niemowlęcy w ostrej formie a nie skazę.
Dałam mu z 2 razy kaszkę mleczno-ryżową i wyskoczyły mu takie czerwone plamy w okół ust i na buzi i potem jeszcze podałam krem szpinakowy z ziemniakami i też było to samo a w tym w tym słoiczku było mleko,dlatego podejrzewam skaze,mamy nestle sinlac i mały tez ją nie bardzo lubi dopiero po dodaniu do niej owoców trochę zje ale też nie zawsze i poprosu nie wiem co mu dawać.
A obiadki próbujemy ciągle i to różne i nic z tego,jedyne co troche zjadł to jarzynki z delikatna rybą a poza tym na wszystko inne krzywi sie pluję i zaczyna płakać.Sama też próbowałam gotować ale też było blee.
reklama
Jolcia mam ten sam problem tylko ja jeszcze chodzę różnie do pracy bo raz na 6:00 a raz na 12:00 zależy jak komu pasuje i teraz jak cycki się do tego dostosują to ja nie wiem bo powiedzmy że poniedz wtorek idę na 6:00 sroda na 12:00 a czwartek na 6:00 itd....w pracy nie mam możliwości odciągnąć no i mój anty butelkowy
Podziel się: