reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

Kaja nam lekarka kazała czekać przez tą alergie.....
No nie chcę go zapychać, ale mam wrażenie, że głodny i boję się że jak za późno zacznę rozszerzać to nie będzie chciał...a z drugiej strony boję się, że jak za szybko zacznę to mu alergia się rozwinie bo jeszcze nie jest gość gotowy...ehhhh....
Dobra, to jak zacznę to od jarzyn i owoców....
tylko wciąż nie wiem kiedy....

A jak to jest - normalnie jak teraz ma pięć posiłków i wskoczyłby słoiczek to jakieś mleko wypada czy nie?
 
reklama
Dzięki Kaja!!!!

A teraz mnie zabijcie bo jestem pewna że czytałam jaką firmę słoiczków polecacie i to niedawno i nie mogę tego znaleźć....
Kojarzy mi się że czyjaś koleżanka gdzieś tam pracowała i polecała z czystym sumieniem, ale nie jestem pewna czy to Hipp był??
Przeszukałam ile się dało i nie widzę tych postów, a z tego silnika do wyszukiwania chyba nie umiem korzystać, dla mnie to jakas porażka.
Tak więc powtórzcie specjalnie dla mnie i C jaka to była firma????


I dziś byłam u koleżanki co ma 1,5 roczne dziecko i mówiła, że jej jak miał 4 miesiące jadł chrupki kukurydziane, czy któraś może mi powiedzieć od kiedy te chrupy?
Wiem, że to też było kiedyś poruszane, ale guła nie umiem znaleźć!!!
 
Klara - to była firma Hipp na 100%, a pisała o tym Czechow i chyba na głownym wątku.

Jeśli chodzi o kaszki to wszystko zalezy od dzieciaczka. Ja mojej starszej corce podawałam od 4 m-ca kaszkę , lub od czasu do czasu kleik ryżowyy do mleka, a od 5 m-ca gotowałam kaszkę mannę na mleczku modyfikowanym i nic jej nie było. (A trzynaście lat temu kasza manna zgodnie ze schematami żywienia była zalecana dopiero po 1 roku życia). Po prostu czułam, że tak trzeba i koniec.
Z Maksiem jest inaczej, na razie kaszki niet, natomiast wprowadziłam jabłuszko, próbujemy nowy smak i obserwujemy reakcję organizmu. Myślę (tak mi się wydaje), że na początku, jak maleństwo je takie malutkie ilości (tj. pierwszego dnia 1 łyżeczka, drugiego dnia 2 łyżeczki itd....) nie powinno się zastępować takim posiłkiem jednego karmienia mlekiem, ale to jest moje zdanie, bo myślę, że w tym wszystkim najważniejsza jest intuicja mamusi, która najlepiej zna swoje dziecko.
 
Marianna - zgodzę się, że na początku jak wprowadzamy i jest to jedna łyżeczka to nie zastępuje posiłku ale w krótki czas już może zastapić.
Co do kaszek to ja nie jestem im przeciwna ;-) tylko jestem za tym aby podawać je łyżeczką a nie w butli na noc ale pewnie, że to każda będzie robić po swojemu i jakie ma wzorce i tradycje domowe :-D

Ja wczoraj niew wytrzymałam.. uwaga - Tymek dostal łyżeczkę przed południem i łyżeczkę po słoiczka jabłko z marchewką. Efekt wspaniały, chłopak zadowolony, kupy ok.
Schematy mam w nosie - co rusz inne schematy a moj malec patrzy na nas jak jemy i nie mogę pojąc czemu mam czekać jeszcze 2 miesiące.. :baffled: Więc cyc cycem ale od wczoraj zaczęlismy i powolutku podawać będziemy pyszności. :tak:
 
no ja moja Amelcie tez już dokarmiam tzn daje jej jabłuszko - zjada codziennie koło 14.00 pół słoiczka gerbera i jest szcześliwa - to zapija herbatką i jeden posiłek mamy z głowy - tzn czasami jej to starczy a czasami popija jeszcze z 50 ml mleka na dobicie :-)
ale nakupowałam jej już róznych przysmaków mus jabłkowy z jagodami, marchewjke z jabłkiem, jabłko, i zupke jarzynowa :-) zupke jarzynowa dam jej jak skończy 4 miesiące czyli za 5 dni :-)
Kaja ja mam tak samo - głupio mi jeść przy Amelce bo ona tak patrzy na mnie i jakby tymi oczkami mówiła - mamo podziel się a nie tak sama wwcinasz :-) i tez mówisz dobrze - ze schematy co róż się zmieniają i czego się trzymać?
tak samo jak kiedyś krzyki były ze zabkującemu dziecku nie dawac chleba do gryzienia bo ma gluten...a teraz wrócono do podawania w 5-6 miesiacu dziecku glutenu?! i jak to rozumiec?
wydaje mi sie że poprostu trzeba byc rozsądnym czytając te schematy zywienia :-)
mojego M od 4 miesiąca karmiono juz wszystkim - bo dostał mlekowstretu i co ? piekny i zdrowy facet hihihihih :-)
 
Dziewczyny postanowiłam, my dziś, jak kupimy co trza, startujemy....
Już nie mogę się doczekać...
najpierw jabłko i zobaczę reakcję....
Zobaczymy z tym wywalaniem posiłku - tak jak mówicie na początku jak mi zje 2 łyżeczki to nie, ale jak zje pół słoika czy cały i nie będzie się domagał mleka to nie dam mu...
W ogóle to jak te kaszki wprowadzę, ale już mi się wyklarowało że później to na bank będzie próba łyżeczkowa :)
To tyle teorii - jak wejdziemy w dział praktyka z Synkiem to zdam relacje!!!!

Dzięki laski!!!

P.S. zupki w słoiczkach się tylko podgrzewa co nie? i mięcho?
rozumiem że jabłko i marchew temperatura pokojowa!!! - się tylko upewniam!!!! :D
 
reklama
Klara ja zaczęłam od jabłka z marchewką Gerbera (bo przyszło w paczce :-D mam jeszcze jabłko Hippa na drugi rzut) i dziś też mu dam bo zostawiłam w lodówce wyciągne wcześniej zeby nabrało temperatury pokojowej. Zupki natomiast bym lekko podgrzala choć nie trzeba ale to taka nasza przypadłośc, że jemy zupy ciepłe to i maluchom byśmy grzały ale delikatniutko.
 
Do góry