reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko nt. porodu - położna, rodzinny, cesarka itp.

No to widze, ze niezle pomylki sie zdarzaja.....:-)
Mam nadzieje, ze u mnie nie bedzie niespodzianki, wszyscy lekarze mowili ze chlopak....ja od poczatku czułam to bedzie chlopak, nie umielismy nawet z M wybrac imienia dla dziewczynki.....tak wiec jest tylko imie dla chlopczyka.....i duzo blekitnych rzeczy.....
 
reklama
Anetko a mi babcia zawsze powtarza, że to dziewczynkę w błękity powinno się ubierać, a chłopca na różowo. Nawet wytłumaczyła czemu - to ma podłoże chrześcijańskie, że podobno Jezus najczęściej malowany jest na obrazach w czerwonych szatach, a Maryja w niebieskich...

Ja jakoś nie jestem do tego przekonana. Poprostu zawsze będzie mi się to tak kojarzyć: niebieskie kolory-dla chłopca, a różowe - dla dziewczynki:-)
 
To chyba zalezy od szpitala. tam gdzie ja chce rodzic wystarczy tylko kilka pieluch bo daja jakies. Kolezanka ktora niedawno tam rodzila powiedziala mi o o tym. Wiec moze warto sie dowiedziec w szpitalu jak z pieluchami.
 
Haaa a ja zakupiłam wczoraj seXowne majtoszki na porodóweczkę ;-) hehe na randkę się nadają jak nic hie hie ... kupiłam takie co to są do wielokrotnego użytQ,można je potem wyprać-tak piszą na opakowaniu i są z takiej siateczki mocniejszej także mam nadzieje że się nie popsują,dwie pary w opakowaniu były takie wysokie na brzuszek i niskie hehe ciekawa jestem kto by chciał takie majtosze prać i nosić potem hehe ... i wkładeczki do staniczka też musiałam sobie zakupić BIG paczuszke bo leje się ze mnie że łoooo ;-) także torba szpitalna w pełni gotowa ;-)
 
:-D A_RWEN_KO - co do tych kolorow na obrazach...to faktycznie :confused: :-D Tylko czerwony to nie rozowy......
A ja jestem za tradycyjnym podzialem kolorystycznym...:-)
 
ehhh widzisz Anetko ja też jestem za tradycyjnym podziałem. Wiesz jak to jest - babcie zawsze sobie coś ubzdurają;-)
 
MONA - te majty takie jakby fizelinowe sa dopuszczone do uzytku na oddzialach polozniczych i urologicznych...lekarz w szpitalu tez mi potwierdzil.....ja kupilam takie kilka miesiecy temu juz (na allegro wlasnie), wiec teraz nie bede kombinowaci sobie glowy zawracac....:-D

Co do pieluszek, to najlepiej tak jak mowi KASIA dowiedziec sie w szpitalu....ja sprawdzalam wiele szpitali w Warszawie jak wybieralam ten do porodu i to nie jest tak ze w wiekszosci zapewniaja......Ja biore pol paczki czyli 22 sztuki dokladnie, jakby co to M przywiezie wiecej :-)

ANULKA - bardzo dobrze, ze Twoja torba ( i Ty...:-D )w pelnej gotowosci......u Ciebie to juz lada moment....:-D
 
Aha no to nie wiedziałam o tych fizelinowych tz. co szpital to różnie bo u mnie to powiedzieli, ze tylko z siatki albo wcale.
 
reklama
Faktycznie niezłe jaja hehe u mnie na szczęście od początku mówił gin że widzi jajeczka i faktycznie są jajeczka,osotanio jeszcze kazałam mu dobrze sprawdzić i bez zmian-jest KUBUŚ jak nic ;-) a co do kolorków ubranek to wogóle jakoś nie wyobrażam sobie że miałabym latać po sklepach i kupować różowe ubranka hmmm jakoś mi to nie pasuje hie hie .. ja mam takie uniwersalne,żółte,zielone,niebieskie,granatowe,czerwone... hehe w sumie jak którejś z was ginek mówił że dziewuszka,kupujecie różowe ubranka a tu niespodzianka i hcłopiec hie hie śmiesznie tak chłopca na różowo ubierać ;-) chociaż nie ma znaczenia w co taki maluszek ubrany ;-)
 
Do góry