Wszystko nt. porodu - położna, rodzinny, cesarka itp.

[m_ktosia]

koral no ty to akurat jestes z przodu na liscie z tego co sie oritntuje wiec pakowac sie marsz bo w tylek dostaniesz !!!

 

[kasira]

ja w końcu odłozyłam na oddzielną półkę dwie koszule, majciochy, szlafrok, kapcie, plażówki pod prysznic... no i narazie na tyle myślę, że wrazie pojadę rodzić to tylko ze swoją torbą a druga będzie dla dzidzi...mąż ją dowiezie po wszystkim :-) przecież nie będę się tułać po szpitalu jak rumunka jakaś z tobołami hihihihi

 

[a_rwen_a]

Pakować się dziewczyny!! Dobrze wam radzę, bo wczoraj naprawdę sobie podziękowałam, że jestem spakowana. Wysylałam po torbę szpitalną moją siostrę, która wogóle nie wie co i gdzie mam w domu. Powiedziałam tylko, że torba leży za łóżkiem a z łazienki ma wziąć szczoteczkę do zębów.

 

[kasira]

no nieźle się dzieje :-)

 

[Mona2903]

Oj KASIRA jak dobrze, ze napisałas co odłozyłas bo tym samym przypomniałaś mi o klapkach pod prysznic-dzięki:-)

A dzisiaj zakupiłam te podkłady poporodowe, Boziu jakie one wielkie

 

[szmina]

oj KASIRA dla Moniki to juz zadna niespodzianka a dla mnie chyba jednak tak jakos nie potrafie uwiezyc ze bedzie corcia, bo zaden inny lekarz tego nie potwierdzil bo dzidzia to taki maly Bond i sie dalej kamufluje wczoraj przygotowalam sobie ubranka na wyjscie ze szpitala no i oczywiscie w 2 kolorach

 

[kasira]

ja to chyba wezmę uniwersalne do szpitala....

 

[kasira]

a u nas nie trzeba podkładów kupować dają w szpitalu ... :-)

 

[a_rwen_a]

...się normalnie zdenerwowałam . No nigdzie nie mogę dostać tych majciochów poporodowych. Tzn. mogę, ale takie z flizeliny, a słyszałam, że lepiej takie z siateczki... bo takie z flizeliny to jak czepek na głowę u fryzjera wyglądają i na dodatek chyba średnio przepuszczają powietrze

 

[kasia23-82-23]

Ja na pakowanie chyba mam jeszcze czas. Termin mam na koniec kwietnia i mimo skaracajacej sie szyjki od dawna pewnie urodze ostatnia zwlaszcza ze po fenoterolu moze wcale tak predko nie dostane skurczy. U mnie na razie poza tym ze cxzasami znajde kawaleczek czopu nic sie nie dzieje. Skurcze w normie najczesciej wieczorami i tyle . Z torba nie musze sie spieszyc.
Co do majtek jednorazowych to M mi kupil ale nawet nie wiem jakie sa ale napewno nie z siateczki i takie polecila mi kolezanka ktora rodzila w styczniu. A nawet jesli nie sa dobre to nie bede sobie majtkami glowy zawracac.