Tak was ostatnio podczytuję, bo jeszcze nie się nie zabrałam za poważne zakupy.
Odbośnie butelek, to z córką miałam od początku aventa, a dopiero jak miała skończone pół roku kupiłam lovi. Avent ma bardzo twarde smoczki, a lovi właśnie tak dziwnie się gnie, przez co córka chociaż juz piła z butelki od prau miesięcy, to miała spore problemy z wypiciem mleka i sie bradzo denerwowała. Obydwa smoczki mają tzw. odpowietrzacze i widać jak dziecko pije, że powietrze wpada do butelki. Jak coś, to mam jeszcze niewykożystane butelki z obydwu firm, ale zamierzam kupić właśnie tt. Smoczki na początek też były z aventu, później tt i sma nie wiem który lepszy. A jeżeli chodzi o te buteki alntykolkowe z rurkami, to zastanawiam się odnośnie mycia takich butelek, czy dotrze sie fo każdego zakamarka???
W sprawie wózka, to na początku byłam zdecydowana na x-landera, ale jutro jade sobie pooglądać wózki w askocie, bo ostatni zwróciłam uwagę na implasta. Dla córki miałam implasta volanta 3/4, tzn. że mial 4 kółka, ale przednie były na tyle blisko siebie, jakby było 1. To był Miśki wózek:
Jak oglądałam poprawionego boldera, to bardzo mi się spodobał, poprawili w nim to, co wkurzało mnie w volancie, czyli usztywnili podnóżek i kosz jest inaczej mocowany.
Tym tako też mnie zainteresowałyście, może jutro się trafi do testowania.
Coneco rzeczywiście składane w chinach. Spacerówkę mam coneco saturn, zakupiona na wiosne tamtego roku i uzywana parę miesięcy, bo córka wolałą chodzić niż jeździć. Ale jak wybierałam spacerówkę, to trafiłam na firmę babypoint, identyko jak coneco, ale na rynek czeski.
Z ubranek kupię tylko kombinezonik, bo resztę mam po Miśce, wszystko z pierwszych miesięcy poprane, poskładane w kosteczkę czeka w przechowalni u rodziców. Przynajmniej tym razem nie wydam majątku na ciuszki.
Do kupienia zostanie mi tylko pościel z wypełnieniem, bo po zmianie łóżeczka dla córki "małą" pościel dałąm jej do przedszkola. Wanienkę kupię małą i zwykłą. Za pierwszym razem kożystałam może z 5 miesięcy, więc nie planuję jakiej ekstra.
A odnośnie koszulek/piżam, to polecam takie z kopertowym dekoltem. Koszulę mam muzzy, a piżamę mam atlantic. Poprzednim razem było łatwiej, bo było lato, to spałam albo w staniku, albo w koszulce na ramiączkach.
No to tyle moich wywodów
Odbośnie butelek, to z córką miałam od początku aventa, a dopiero jak miała skończone pół roku kupiłam lovi. Avent ma bardzo twarde smoczki, a lovi właśnie tak dziwnie się gnie, przez co córka chociaż juz piła z butelki od prau miesięcy, to miała spore problemy z wypiciem mleka i sie bradzo denerwowała. Obydwa smoczki mają tzw. odpowietrzacze i widać jak dziecko pije, że powietrze wpada do butelki. Jak coś, to mam jeszcze niewykożystane butelki z obydwu firm, ale zamierzam kupić właśnie tt. Smoczki na początek też były z aventu, później tt i sma nie wiem który lepszy. A jeżeli chodzi o te buteki alntykolkowe z rurkami, to zastanawiam się odnośnie mycia takich butelek, czy dotrze sie fo każdego zakamarka???
W sprawie wózka, to na początku byłam zdecydowana na x-landera, ale jutro jade sobie pooglądać wózki w askocie, bo ostatni zwróciłam uwagę na implasta. Dla córki miałam implasta volanta 3/4, tzn. że mial 4 kółka, ale przednie były na tyle blisko siebie, jakby było 1. To był Miśki wózek:
Jak oglądałam poprawionego boldera, to bardzo mi się spodobał, poprawili w nim to, co wkurzało mnie w volancie, czyli usztywnili podnóżek i kosz jest inaczej mocowany.
Tym tako też mnie zainteresowałyście, może jutro się trafi do testowania.
Coneco rzeczywiście składane w chinach. Spacerówkę mam coneco saturn, zakupiona na wiosne tamtego roku i uzywana parę miesięcy, bo córka wolałą chodzić niż jeździć. Ale jak wybierałam spacerówkę, to trafiłam na firmę babypoint, identyko jak coneco, ale na rynek czeski.
Z ubranek kupię tylko kombinezonik, bo resztę mam po Miśce, wszystko z pierwszych miesięcy poprane, poskładane w kosteczkę czeka w przechowalni u rodziców. Przynajmniej tym razem nie wydam majątku na ciuszki.
Do kupienia zostanie mi tylko pościel z wypełnieniem, bo po zmianie łóżeczka dla córki "małą" pościel dałąm jej do przedszkola. Wanienkę kupię małą i zwykłą. Za pierwszym razem kożystałam może z 5 miesięcy, więc nie planuję jakiej ekstra.
A odnośnie koszulek/piżam, to polecam takie z kopertowym dekoltem. Koszulę mam muzzy, a piżamę mam atlantic. Poprzednim razem było łatwiej, bo było lato, to spałam albo w staniku, albo w koszulce na ramiączkach.
No to tyle moich wywodów
Ostatnia edycja: