reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko dla naszych dzieci - PORADY i NASZE ZAKUPY(wózki, łóżeczka, mebelki itp)

Tak was ostatnio podczytuję, bo jeszcze nie się nie zabrałam za poważne zakupy.

Odbośnie butelek, to z córką miałam od początku aventa, a dopiero jak miała skończone pół roku kupiłam lovi. Avent ma bardzo twarde smoczki, a lovi właśnie tak dziwnie się gnie, przez co córka chociaż juz piła z butelki od prau miesięcy, to miała spore problemy z wypiciem mleka i sie bradzo denerwowała. Obydwa smoczki mają tzw. odpowietrzacze i widać jak dziecko pije, że powietrze wpada do butelki. Jak coś, to mam jeszcze niewykożystane butelki z obydwu firm, ale zamierzam kupić właśnie tt. Smoczki na początek też były z aventu, później tt i sma nie wiem który lepszy. A jeżeli chodzi o te buteki alntykolkowe z rurkami, to zastanawiam się odnośnie mycia takich butelek, czy dotrze sie fo każdego zakamarka???

W sprawie wózka, to na początku byłam zdecydowana na x-landera, ale jutro jade sobie pooglądać wózki w askocie, bo ostatni zwróciłam uwagę na implasta. Dla córki miałam implasta volanta 3/4, tzn. że mial 4 kółka, ale przednie były na tyle blisko siebie, jakby było 1. To był Miśki wózek:
Obrazek2.jpg
Jak oglądałam poprawionego boldera, to bardzo mi się spodobał, poprawili w nim to, co wkurzało mnie w volancie, czyli usztywnili podnóżek i kosz jest inaczej mocowany.
Tym tako też mnie zainteresowałyście, może jutro się trafi do testowania.
Coneco rzeczywiście składane w chinach. Spacerówkę mam coneco saturn, zakupiona na wiosne tamtego roku i uzywana parę miesięcy, bo córka wolałą chodzić niż jeździć. Ale jak wybierałam spacerówkę, to trafiłam na firmę babypoint, identyko jak coneco, ale na rynek czeski.

Z ubranek kupię tylko kombinezonik, bo resztę mam po Miśce, wszystko z pierwszych miesięcy poprane, poskładane w kosteczkę czeka w przechowalni u rodziców. Przynajmniej tym razem nie wydam majątku na ciuszki.
Do kupienia zostanie mi tylko pościel z wypełnieniem, bo po zmianie łóżeczka dla córki "małą" pościel dałąm jej do przedszkola. Wanienkę kupię małą i zwykłą. Za pierwszym razem kożystałam może z 5 miesięcy, więc nie planuję jakiej ekstra.

A odnośnie koszulek/piżam, to polecam takie z kopertowym dekoltem. Koszulę mam muzzy, a piżamę mam atlantic. Poprzednim razem było łatwiej, bo było lato, to spałam albo w staniku, albo w koszulce na ramiączkach.

No to tyle moich wywodów:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
crazy mamo pięknie!!! Gabrysia bedzie zachwycona ;)
a propo kombinezonów to własnie mi sie przypomniało że szukam dla małej takiego polarkowego, widziałyście dziewczynki gdzieś niedrogie?

Jakis czas temu dziewczyny pisaly ze w takim stylu jak ten moj na zdjeciu brazowy z rozem kupowaly w H&M.To tez byla ta seria z uszkami jak u misia na kapturku.Odnosnie innych sklepow to ja ci nie pomoge bo to nie moj rejon :(
 
A ja mam właśnie duży dylemat co do kupna kombinezonu. Termin mam na 9 luty i owszem będzie zimno pewnie ale na wyjscie ze szpitala mam taki welurowy ocieplany.Myslałam, żeby ubrac dziecko w dwie warstwy, ten kombinezon i okryc kocem, ale nie wiem czy to wystarczy. W sumie to tylko pare kroków do auta i potem z auta do domu. Ale to jednak dziecko. Potem na spacer pewnie wyjedziemy pod koniec lutego lub na początku marca wiec nie wiem czy taki gruby bedzie potrzebny. Ja myśłałam żeby kupić taki jak wstawiła crazy mama ten pierwszy różowy. Tylko cały czas się zastanawiam czy warto taki gruby czy może kupić coś cieńszego. Co myslicie?
 
Doriss ja mam tak, że moja mama kupiła nam już kombinezon taki do wózka, dlatego dla małej szukam cieńkiego, bo jak pójde na spacer to najpierw włoże ją w ten cienki a potem zapne w tym grubszym, jak bede ja wiozla w foteliku to owine ja kocykiem ;)
 
ja mam kombiznezon grubszy, bez nóżek, bo nie mam takiego do wózka, a czasem jest i zimno w kwietniu, więc myślę że się przyda
koszulę mam muzzy, kopertową, ale jeszcze z jedną muszę dokupić
crazy mama, pokoik cudo :))
 
A ja mam właśnie duży dylemat co do kupna kombinezonu. Termin mam na 9 luty i owszem będzie zimno pewnie ale na wyjscie ze szpitala mam taki welurowy ocieplany.Myslałam, żeby ubrac dziecko w dwie warstwy, ten kombinezon i okryc kocem, ale nie wiem czy to wystarczy. W sumie to tylko pare kroków do auta i potem z auta do domu. Ale to jednak dziecko. Potem na spacer pewnie wyjedziemy pod koniec lutego lub na początku marca wiec nie wiem czy taki gruby bedzie potrzebny. Ja myśłałam żeby kupić taki jak wstawiła crazy mama ten pierwszy różowy. Tylko cały czas się zastanawiam czy warto taki gruby czy może kupić coś cieńszego. Co myslicie?

Wszystko chyba zależy od tego jaka zima będzie, a to trudno przewidzieć. W tym roku chyba jeszcze w maju nosiłam kurtkę zimową. Strasznie długo zimno było. Braliśmy ślub w pierwszy weekend czerwca i to był chyba pierwszy bardzo ciepły dzień tego roku. Jeszcze kilka tygodni przed ślubem śmiałam się, że jak pogoda się nie zmieni to będę musiała zafundować sobie na ślub kozaki i futerko ;) Ja na wszelki wypadek mam grubszy kombinezon, ale cieńszy też mam :) Najwyżej dzidziusia w ten grubszy nie ubiorę i go potem sprzedam na allegro. Kupowałam używane, więc aż tak dużo na tym nie stracę, a wolę być ubezpieczona na wypadek, gdyby było naprawdę zimno.
 
crazy mama - swoim zestawieniem zachęciłaś mnie do pokazania swojego:) - pokoik bardzo milutki - my niestety zamierzamy wszyscy ulokować się w naszej sypialni :)

w temacie kombinezonów i podobnych przedstawiam mój zestaw

najpierw prezent od mamusi - podoba mi się, bo ma praktyczne odpinanie i jest stosunkowo duży i zgrabny:tak:

DSC00302.jpgDSC00300.jpg

teraz spadkowy po bratanku

DSC00298.jpg

z allegrowego zakupu różowy

DSC00295.jpg

oraz śpiworek

DSC00304.jpgDSC00303.jpg

mam jeszcze taki płaszczyk zimowy i kurteczkę - bardzo lekka , więc nadawać się będzie również latem na chłodniejsze dni

DSC00307.jpgDSC00313.jpg


w sumie chyba starczy :)

zastanawiam się najwyżej nad cieplejszym śpiworkiem do wózka - w końcu idzie zima 1000-lecia i kocykiem do fotelika - mam upatrzone takie :

0237 ŚPIWOREK DO FOTELIKA Z OWCZĄ WEŁNĄ NOWY (1307044225) - Aukcje internetowe Allegro

Kocyk z mikrofazy do fotelika samochodowego (1325101777) - Aukcje internetowe Allegro

kocyk widziałam na żywo - wydaje sie ok - chcę właśnie coś cieńszego , bo wiadomo - w samochodzie i tak jest ciepło :tak:

i to by było tyle w temacie :-)
 

Załączniki

  • DSC00312.jpg
    DSC00312.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 25
Ostatnia edycja:
vikiigus masz alternatywe na kazda temperature i pogode ;) ten pierwszy link ktory wkleilas wlasnie taki mam kombinezon i mysle nad kupnem cienkiego, kocyk tez swietna sprawa moze sobie zgapie ;)
 
reklama
Do góry