reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla naszych dzieci - PORADY i NASZE ZAKUPY(wózki, łóżeczka, mebelki itp)

Co do szczepionek, my się zdecydowaliśmy tylko na te niezbędne, które są obowiązkowe. Adasiek póki co chorował w ciągu swoich 15 miesięcy, po wyjściu ze szpitala po urodzeniu raz - na zapalenie ucha środkowego. Chowany jest chłodno, nie przegrzewam go, 13 miesięcy na piersi no i nie da się ukryć - póki jest jedynakiem, nie ma się za bardzo od kogo zarazić. Nie wiem więc jak postąpię z drugim dzieckiem. Choć mam nadzieję, że Adasia poślę do przedszkola tak późno jak się da, pewnie jak 3 albo 4 lata skończy i nie będzie tego problemu...
A jeśli chodzi o wózek - my mamy Teutonię i jest super. Lekka, zwrotna (co nie znaczy, że aż tak lekka, ze sama wniosę po schodach czy do autobusu, ale życzliwych nie brakuje), 3 w 1 (choć u nas bez fotelika do wózka, bo samochodu nie mamy).
Dla pierwszego malca wszystkie rzeczy miałam kupione jeszcze przed urodzinami. Zakupy zaczęliśmy robić tak 2-3 miesiące przed terminem. Teściowa krzywo na to patrzyła na początku, bo jest przesądna, ale mi do myślenia magicznego bardzo daleko, więc nie zważałam na to. I dobrze, bo byłam przygotowana. :) Natomiast jak najbardziej rozumiem inną rzecz - jeśli ktoś boi się nakupić wszystkiego jakoś wcześnie, a potem coś się stanie i... No same wiecie. To coś takiego jak najbardziej rozumiem. Ale nie sądzę, żeby myśleniem pozytywnym (bo kupowanie ciuszków np to wyraz optymizmu, ze wszystko będzie dobrze) można było na siebie sprowadzić nieszczęście.
Ja na razie chyba nic nie kupię, bo mam furę rzeczy po synku. Nawet jeśli by to miała być dziewczynka - dużo ciuszków mamy takie unisex. Więc pewnie jakiś czas po urodzinach ruszę na zakupy :) No chyba, że jak się dowiem, ze jednak dziewczynka i nie wytrzymam i polecę po coś kwiecistego :D
Edit: Nieprecyzyjnie się wyraziłam teraz to widzę :) = a'propos magicznego myślenia - ja przesądna nigdy nie byłam i nie jestem, ale rozumiem, że ktoś boi się nakupować nie dlatego, że tym coś na siebie sprowadzi, tylko na przykład ma ciążę zagrożoną, za sobą kilka poronień itp. No i kupuje, pokoik urządza, a potem ten pokoik stoi pusty, bo znów się coś nie udało... To w takim przypadku rozumiem podejście, ale to nie to samo co przesądy, bo optymizm nie może szkodzić :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczynki co wy macie z tym zapeszaniem ?! ;) same przesądne na tym forum ;) naprawdę myślicie że jak kupicie kaftanik to coś może pójść nie tak ?? Więcej luzu laseczki i racjonalizmu, nie mówiąc już o optymizmie.. :D
 
Oj już mnie tak nie ochrzaniajcie mi chodzi o to, że różnie to bywa, szczególnie w I trymestrze i nie chciałabym nie daj Boże w takiej sytuacji chować gdzieś głęboko po szafach z żalem ubranek, do 4 albo 5 miesiąca czekam również aby znać płeć, bo mało jest fajnych kaftaników uniwersalnych :tak:
chociaż są już teraz fajne przeceny w sklepach, wczoraj byłam w Zarze i poszłam na dział dla niemowląt to ceny po przecenie były rosądne, ale powiem wam, że dla chłopców bieda z nędzą, okropne te rzeczy, a dla dziewczynek cud miód :-)
 
Oj już mnie tak nie ochrzaniajcie mi chodzi o to, że różnie to bywa, szczególnie w I trymestrze i nie chciałabym nie daj Boże w takiej sytuacji chować gdzieś głęboko po szafach z żalem ubranek, do 4 albo 5 miesiąca czekam również aby znać płeć, bo mało jest fajnych kaftaników uniwersalnych :tak:
chociaż są już teraz fajne przeceny w sklepach, wczoraj byłam w Zarze i poszłam na dział dla niemowląt to ceny po przecenie były rosądne, ale powiem wam, że dla chłopców bieda z nędzą, okropne te rzeczy, a dla dziewczynek cud miód :-)
Tak jak napisałam wcześniej, jeśli to chodzi o obawy, że coś może pójść nie tak i DLATEGO nie kupujesz ciuszków, to ja popieram. Na odwrót natomiast - nie kupujesz, bo to może przynieść pecha, to już nie rozumiem ;) Ale piszesz, że Ty właśnie z tego pierwszego powodu.
Zgadzam się co do ciuszków dla chłopców/dziewczynek. To samo było w Warszawie. A wydawałoby się, że co jak co, ale tam taki wielki wybór... Ciekawam dla kogo teraz ciuszki mi będą potrzebne. Dla chłopca już mam, ale pewnie jak już się urodzi i też chłopczyk to i tak coś tam raz kiedyś kupię, bo lubię :)
 
Dla chłopców taka lekka tandeta, tak jakby nikt się nie przykładał do projektowania dla nich, a dla dziewczynek wręcz odwrotonie. Mi się marzy córeczka, jakoś tak byłaby mi bliższa, tak czuję, ale M chce syna i jak tu to pogodzić :-) nie mogę się doczekać USG na którym się dowiem co nam los zesłał :-D podziwiam kobiety, które zostawiają sobie niespodziankę, to takie wytrwałe i niepraktyczne :-p

Ja już mam wymarzony wózek.. tylko cena mnie przeraża lecz z drugiej strony, za połowę ceny można go potem używanego sprzedać na allegro.
Jeszcze się zastanawiam, czy kupować 3 w 1, 2 w 1, czy lepiej wszystko osobno.
 
Sonia nie ochraniam Cię :) już przed tobą wiele razy padło słowo "zapeszyć" a ja jestem na nie uczulona i w końcu kiedyś musiałam napisać co o tym myślę ;) Oczywiście szacun dla wszystkich mam, niezależnie od poglądów :) ja po prostu zawsze mówię to co myślę ;)
 
reklama
Dla chłopców taka lekka tandeta, tak jakby nikt się nie przykładał do projektowania dla nich, a dla dziewczynek wręcz odwrotonie. Mi się marzy córeczka, jakoś tak byłaby mi bliższa, tak czuję, ale M chce syna i jak tu to pogodzić :-) nie mogę się doczekać USG na którym się dowiem co nam los zesłał :-D podziwiam kobiety, które zostawiają sobie niespodziankę, to takie wytrwałe i niepraktyczne :-p

Ja już mam wymarzony wózek.. tylko cena mnie przeraża lecz z drugiej strony, za połowę ceny można go potem używanego sprzedać na allegro.
Jeszcze się zastanawiam, czy kupować 3 w 1, 2 w 1, czy lepiej wszystko osobno.
Bardzo dużo tych osób, co mówi, że poczeka na niespodziankę łamie się jak ginekolog mówi, że wiadomo jaka płeć i pyta czy powiedzieć.;)
Ja na pewno będę chciała wiedzieć, chociażby ze względu na używanie imienia jak najwcześniej :) No i jeśli dziewczynka, to pewnie się skuszę na kilka dziewczyńskich ciuszków :D
My mamy drogi wózek, ale nigdy byśmy go nie kupili gdyby nie dziadkowie... Podobnie jak łóżeczko, przewijak... mieliśmy szczęście. Nie mieliśmy kasy. Teraz będzie łatwiej, bo już wszystko jest :)
 
Do góry