reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko dla naszych dzieci - PORADY i NASZE ZAKUPY(wózki, łóżeczka, mebelki itp)

vikiigus dobrze to ujelas z ta jazda na rowerze)))dokladnie tak jest ale nie chce sie wymadrzac dlatego podkreslam slowo ERGONOMICZNE-bezpieczne dla dziecka wszystkie inne w tym to kolezanki sa niestety niepolecane a noszenie przodem w tym wieku jest wrecz karygodne dla kregoslupa dziecka ale to moje zdanie
 
reklama
nixie, madziadk, viki zaintrygowałyście mnie noszeniem przodem do świata... nam neurolog powiedziała, żeby Gabrysia tak nosić, to wtedy skoryguje mu się ta lekka asymetria... ja go noszę przodem do świata na rękach, ale myślałam właśnie o nosidełku lub chuście... i fakt, efekty są, już coraz mniej lubi swoją prawą stronę, zaczyna leżeć równo, ale się w takim razie zmartwiłam, że źle, że go tak noszę...
 
nixie, madziadk, viki zaintrygowałyście mnie noszeniem przodem do świata... nam neurolog powiedziała, żeby Gabrysia tak nosić, to wtedy skoryguje mu się ta lekka asymetria... ja go noszę przodem do świata na rękach, ale myślałam właśnie o nosidełku lub chuście... i fakt, efekty są, już coraz mniej lubi swoją prawą stronę, zaczyna leżeć równo, ale się w takim razie zmartwiłam, że źle, że go tak noszę...

i znowu dylematy- ja osobiscie jestem przekonana ze noszenie w nosidle a noszenie na rękach to dwie różne rzeczy - na rękach dosłownie czujesz co niesiesz i automatycznie korygujesz postawę dziecka jak czujesz że cos jest nie tak - ja wiem ze ta pozycja przodem w takim siedzonku z rąk jest zalecana - ale chyba wlasnie w siedzonku z rąk a nie z materiału - w nosidle dziecko wisi nienaturalnie ;)
 
z tego co mi wiadomo co mowil expert od nosidelek w sklepie w ktorym kupowalismy nosidlo to noszenie na rekach przodem jak najbardziej bo tak jak piszesz korygujemy odruchowo postawe a w nosidle zwlaszcza nie ERGONOMICZNYM zwyczajnie wisi i kregoslup jest nienaturalnie wygiety tyczy sie to ZWLASZCZA dzieci ktore nie umieja samodzielnie siedziec
 
Pamietam jak u nas na wykladach z ortopedii doktor powtarzal nam kilka razy zeby nigdy nie wkladac swoich dzieci do nosidelka bo to skutkuje powaznymi wadami postawy. Zapamietalam sobie to i mam zamiar sie zastosowac. Chociaz pokusa jest bo kto by nie chcial miec spokojnego dziecka i wolnych rak.
 
moim zdaniem nosidełko raczej nie pomaga w tym aby mieć wolne ręce, dziecko z przodu przeszkadza wykonywać nam różne czynności, do tego jest ciężkie, nasze ma specjalne usztywnienie na kręgosłup oraz jest regulowane odpowiednio do wzrostu, nie można wszystkich nosidełek wrzucać do jednego worka, tak samo zła chusta lub często nieudolnie wiązana może zrobić krzywdę dziecku, a moim zdaniem trzymając dziecko na rękach nie jesteśmy w stanie ułożyć go idealnie, przynajmniej ja nie potrafię
 
polis1010 ja myśle że rozwiązaniem jest chusta. Tylko warto zapisać się na jakieś warsztaty żeby nauczyć się wiązać na tyle dobrze aby właśnie dziecko miało w niej odpowiednią pozycję.
 
Pamietam jak u nas na wykladach z ortopedii doktor powtarzal nam kilka razy zeby nigdy nie wkladac swoich dzieci do nosidelka bo to skutkuje powaznymi wadami postawy. Zapamietalam sobie to i mam zamiar sie zastosowac. Chociaz pokusa jest bo kto by nie chcial miec spokojnego dziecka i wolnych rak.
z wyjatkiem nosiedel ERGONOMICZNYCH
 
Soniu- a jakie Ty masz to nosidło- bo temat wziął się od Twojego , ale oczywiście to nie znaczy , że akurat to krytykujemy ;) - tylko własnie te pseudo-nosidła, jakich niestety wiele na rynku:(

ps. czy to Ty jesteś w Twoim awatarku??
 
reklama
vikiigus dobrze, że napisałaś, że temat się zaczął ode mnie, cofnęłam się i zauważyłam kilka pytań


clauditka
firma BabyBjorn

nixie to nosidełko ma dwie możliwości ułożenia dziecka, przodem do świata lub przodem do Ciebie, mój dzidziek nie lubi przodem do mnie, od urodzenia zauważyłam, że chce widzieć co się dzieje dookoła, to logiczne, my też nie czułybyśmy się komfortowo chodząc odwrócone plecami i wbrew zasadom Feng Shui :-D:nerd:
Bruno uwielbia być w nosidełku przodem, przebiera nóżkami, rozgląda się po całym świecie, gada, ćwiczy wzrok, bo jego pole widzenia nie jest ograniczone, moim zdaniem pomaga mu to w rozwoju a nie odwrotnie, a na dodatek nosidełko skorygowało jego bioderka, bo musiał być pieluchowany

szanuję 'chustowe' mamy, ale nie przepadam za fanatyzmem wielu z nich...
poza tym nie zamykam się jedynie na opinie w Polsce, mam wielu znajomych na całym świecie i wielu z nich używało nosidełka BabyBjorn, a tak pół żartem pół serio gdy zobaczyłam młodą mamę - Penelope Cruz, która nosi swojego synka w nosidełku BabyBjorn uznałam, że na pewno jest to dobra i rekomendowana firma ;-)

vikiigus tak to ja na avatarze, tylko w lokach, wklejam większy format aby nie było wątpliwości ;-) zdjęcie wyszło ciekawie, a zrobiłam je sobie sama z macbooka na szybko przed weselem koleżanki

sonik.jpeg
 
Ostatnia edycja:
Do góry