bohaciefka
Fanka BB :)
Ja tu nie widzę edytuj wiec piszę posta pod postem.
Dzieciaki śpią, pies drzemie więc spokój w domu.
Dziewczyny, każda z nas jest indywidualnością, o innym temperamencie, urodzie ale jedno wspólne: wielką chęć przebywania ze sobą!!!! Cudownie patrzeć jak zmieniają się nasze dzieci, jak uczą się nowych umiejętności, jak bawią się i zaczepiają, jak mówią do Nas i do siebie nawzajem.
Mamstud - równa z Ciebie kobieta:-), kumpela do tańca i do różańca, do śmiechu i płaczu, konkretna ale i łagodna. Grzegorz spisał się na medal w roli fotografa, czekam na fotki z niecierpliwością:-), spokojny z Niego facet. Gaba urocza, słodka kruszynka choć miną umie powalić na łopatki, odważniejsza i nawet apetyt w towarzystwie dopisał:-).
Bardzo dziękuję, że zabrałaś bohaciefkę z Gośką bo bym teraz tylko czytała i zdjęcia oglądała i żałowała, że mnie tam nie było.
Confi - rewelacyjna gospodyni!!!!!!!! Zalatana i zabiegana a chwilę znalazła aby pogadać i talerze napełniać. Aśka podoba mi się sposób w jaki mówisz - płynnie i harmonijnie. A Marcin to spec od karkówki. Był naprawdę zaaferowany i nawet niedowierzający, że jesteśmy tu i teraz i w dodatku ludzie z forum. A Damiś:-), facecik z irokezem, gościnny i rozmowny. Towarzystwo koleżanek ceni i całusami obdarowuje. Jednakże w oko wpadła mu Malinka co w malinowej spódniczce była i Damiś - badacz pod tę spódniczką próbował zajrzeć (Aśka czy Damiś już poezję czytuje i wpadł Mu w ucho wierszyk "W malinowym chruśniaku"?).
Malinka - widoki z Mamstud wytrwale podziwiała, energiczna i zwiewna, otwarta i z poczuciem humoru. Gustaw elegancki rozrabiaka kran ogrodowy rozpracował i dziewczynki chętnie by wodą podlał:-). A co? W końcu lato!
AgA - ciepła, ciepła i ciepła, serdeczna, otwarta, no ale takie są Agnieszki. Krzyś to facet z charakterem, spokojny ale nie łagodny, charyzmatyczny raczej. Widać, ze Zośka to oczko w głowie tatusia. Zosia to bardzo ufna dziewczynka, taki elfik:-).
Malgoss - brzuchatek z klasą:-). Pewna siebie ale w sposób łagodny.
Sorki dokończę później. Małgosia się przebudziła.
To jestem następnego dnia.
Małgosiu jesteś oazą spokoju i cierpliwości. Spotkanie u Ciebie jak najbardziej. Moim jedynym zyczeniem byłby chlebek, którym nas uraczyłaś a był przepyszny! Szymonek to kawał faceta, na początku nieśmiały i czujny na wszelkie oddalenia mamy ale z czasem ta czujność słabła i słabła i znacznie osłabła . Spokojny po mamie ale chochliki w oczkach można dostrzec .
Ankzoc - nie wyobrażam sobie Ciebie krzyczącej! Ba, nie twierdzę, że nie potrafisz ale na twojej twarzy wyraz gniewu musi wyglądać komicznie. Aniu kipisz energią i optymizmem a Majka w tym Tobie nie ustępuje. Jedynie nabija sobie więcej siniaków i pakuje się z niepohamowanej ciekawości w zaskakujące sytuacje . Aniu, Twój M widziałam, że choć z początku niezadowolony z wyprawy to rozkręcił się i dał się wciągnąć w dyskusje, śmiech i bieganinę za dziećmi .
Moniqsan - szkoda, że tak późno ale lepiej niż wcale. Co ja mogę dodać? Jesteście bardzo otwartą parą, ludźmi sympatycznymi z poczuciem humoru, przy których nie da się być skrępowanym . Lili szogun, mulatka, odważna młoda osóbka .
No i zagrzmiało, Goska wyje. pa
Dzieciaki śpią, pies drzemie więc spokój w domu.
Dziewczyny, każda z nas jest indywidualnością, o innym temperamencie, urodzie ale jedno wspólne: wielką chęć przebywania ze sobą!!!! Cudownie patrzeć jak zmieniają się nasze dzieci, jak uczą się nowych umiejętności, jak bawią się i zaczepiają, jak mówią do Nas i do siebie nawzajem.
Mamstud - równa z Ciebie kobieta:-), kumpela do tańca i do różańca, do śmiechu i płaczu, konkretna ale i łagodna. Grzegorz spisał się na medal w roli fotografa, czekam na fotki z niecierpliwością:-), spokojny z Niego facet. Gaba urocza, słodka kruszynka choć miną umie powalić na łopatki, odważniejsza i nawet apetyt w towarzystwie dopisał:-).
Bardzo dziękuję, że zabrałaś bohaciefkę z Gośką bo bym teraz tylko czytała i zdjęcia oglądała i żałowała, że mnie tam nie było.
Confi - rewelacyjna gospodyni!!!!!!!! Zalatana i zabiegana a chwilę znalazła aby pogadać i talerze napełniać. Aśka podoba mi się sposób w jaki mówisz - płynnie i harmonijnie. A Marcin to spec od karkówki. Był naprawdę zaaferowany i nawet niedowierzający, że jesteśmy tu i teraz i w dodatku ludzie z forum. A Damiś:-), facecik z irokezem, gościnny i rozmowny. Towarzystwo koleżanek ceni i całusami obdarowuje. Jednakże w oko wpadła mu Malinka co w malinowej spódniczce była i Damiś - badacz pod tę spódniczką próbował zajrzeć (Aśka czy Damiś już poezję czytuje i wpadł Mu w ucho wierszyk "W malinowym chruśniaku"?).
Malinka - widoki z Mamstud wytrwale podziwiała, energiczna i zwiewna, otwarta i z poczuciem humoru. Gustaw elegancki rozrabiaka kran ogrodowy rozpracował i dziewczynki chętnie by wodą podlał:-). A co? W końcu lato!
AgA - ciepła, ciepła i ciepła, serdeczna, otwarta, no ale takie są Agnieszki. Krzyś to facet z charakterem, spokojny ale nie łagodny, charyzmatyczny raczej. Widać, ze Zośka to oczko w głowie tatusia. Zosia to bardzo ufna dziewczynka, taki elfik:-).
Malgoss - brzuchatek z klasą:-). Pewna siebie ale w sposób łagodny.
Sorki dokończę później. Małgosia się przebudziła.
To jestem następnego dnia.
Małgosiu jesteś oazą spokoju i cierpliwości. Spotkanie u Ciebie jak najbardziej. Moim jedynym zyczeniem byłby chlebek, którym nas uraczyłaś a był przepyszny! Szymonek to kawał faceta, na początku nieśmiały i czujny na wszelkie oddalenia mamy ale z czasem ta czujność słabła i słabła i znacznie osłabła . Spokojny po mamie ale chochliki w oczkach można dostrzec .
Ankzoc - nie wyobrażam sobie Ciebie krzyczącej! Ba, nie twierdzę, że nie potrafisz ale na twojej twarzy wyraz gniewu musi wyglądać komicznie. Aniu kipisz energią i optymizmem a Majka w tym Tobie nie ustępuje. Jedynie nabija sobie więcej siniaków i pakuje się z niepohamowanej ciekawości w zaskakujące sytuacje . Aniu, Twój M widziałam, że choć z początku niezadowolony z wyprawy to rozkręcił się i dał się wciągnąć w dyskusje, śmiech i bieganinę za dziećmi .
Moniqsan - szkoda, że tak późno ale lepiej niż wcale. Co ja mogę dodać? Jesteście bardzo otwartą parą, ludźmi sympatycznymi z poczuciem humoru, przy których nie da się być skrępowanym . Lili szogun, mulatka, odważna młoda osóbka .
No i zagrzmiało, Goska wyje. pa
Ostatnia edycja: