reklama
mamamatysia
Fanka BB :)
Organizuje czerwcowy zlot majówek prawdopodobnie miedzy 3 a 6 czerwca u mnie.Chętne mamusie zapraszam:-).Musimy tylko konkretny dzień ustalić zajrzyj na wateksywlwia jakie spotkanie???
Spotkania organizowane przez nas i BB!!
sywlwia jakie spotkanie???
AAHAA!!! a kto tu się ukrywa!! :-)
Nina27
Majowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2008
- Postów
- 1 285
Ufff no i po spotkaniu. jako gospodyni napiszę pierwsza . Przede wszystkim baaaaardzo Wam dziękuję za to ,że przyjechaliście w tak licznym gronie. Cieszę się ,że znów mogłam się z Wami zobaczyć no i że po raz pierwszy mogłam poznać Malgoss i Malinkę . Pomysł na zlot z Emami był strzałem w sama dychę , panowie szybko złapali wspólny język i doskonale sobie radzili
Mamstud ... podziękowania dla Grzegorza za fotografowanie , dzięki takiemu wnikliwemu paparazzo będziemy mieli super pamiątkę ;-) a Gaba i jej "evil look" rozbroiła towarzystwo totalnie, jest rewelacyjna
Bohaciefka Tobie kobieto należy się medal za te wszystkie pyszności , którymi nas uraczyłaś , placuszki pyszne, ciasto również a Małgosia podbiła moje serce :-) słodka jest .
Malgoss, już Ci pisałam ,że Ciebie byłam ciekawa najbardziej. Nie zawiodłam się. Jesteś taka jaką sobie Ciebie wyobrażałam. Przemiła i ciepła no i ciąża Ci służy. Wyglądasz prześlicznie
Szymonek super facet...a jaki duży Damian przy nim to taki mikry szkrabek.
Malinko następnym razem uprzedzimy wcześniej byś mogła wziąc ze sobą Ema :-) tak czy siak równa z Ciebie kobitka a Gucio jest rewelacyjny ( mam tylko wyrzuty z powodu tego zadrapania .... mam nadzieję ze szybko zejdzie )
Aniu niepotrzebnie Twój M się tak zapierał ... widziałam ze całkiem dobrze sobie radził
Mam nadzieję ze to spotkanie zachęci go do dalszych zlotów ;-)
Ty kochana.... chciałabym mieć tak zgrabne nogi super wyglądasz .
AgA... Mój M wspominał Twojego Krzyśka...stwierdził ze równy z niego facet i też tak jak ja ma nadzieję ze nie będziecie czekali do następnego zlotu by wpaść i pogadać przy dobrym piwku ;-)
Moniq ... co prawda przyjechaliście najpóźniej ale to zawsze coś.następnym razem zapowiemy wam zlot o dzień wcześniej byście na pewno zdążyli Pierwszy raz widziałam Liliankę w roli "szoguna" fajnie ,że się tak rozbrykała. Czy Ty wiesz jak się Damian rozpłakał jak pojechaliście? musiałam go do snu utulić tak płakał . No a my..widzimy się wkrótce
Powiem tylko ,że z takimi kobitkami można zloty organizować. Nawet mój M przekonał się ,że my na forum nie tylko "pitu, pitu" o pierdołach ale ,że jesteście świetnymi ludźmi przede wszystkim
Na pewno teraz będzie mi go łatwiej przekonac na spotkanie w innym miejscu ;-)
aha..tak jak przypuszczałam...jedzenia znów było za dużo
No i Damian też miał frajdę , obcałował wszyyystkie dziewczynki po kolei całuśnik mój mały
Mamstud ... podziękowania dla Grzegorza za fotografowanie , dzięki takiemu wnikliwemu paparazzo będziemy mieli super pamiątkę ;-) a Gaba i jej "evil look" rozbroiła towarzystwo totalnie, jest rewelacyjna
Bohaciefka Tobie kobieto należy się medal za te wszystkie pyszności , którymi nas uraczyłaś , placuszki pyszne, ciasto również a Małgosia podbiła moje serce :-) słodka jest .
Malgoss, już Ci pisałam ,że Ciebie byłam ciekawa najbardziej. Nie zawiodłam się. Jesteś taka jaką sobie Ciebie wyobrażałam. Przemiła i ciepła no i ciąża Ci służy. Wyglądasz prześlicznie
Szymonek super facet...a jaki duży Damian przy nim to taki mikry szkrabek.
Malinko następnym razem uprzedzimy wcześniej byś mogła wziąc ze sobą Ema :-) tak czy siak równa z Ciebie kobitka a Gucio jest rewelacyjny ( mam tylko wyrzuty z powodu tego zadrapania .... mam nadzieję ze szybko zejdzie )
Aniu niepotrzebnie Twój M się tak zapierał ... widziałam ze całkiem dobrze sobie radził
Mam nadzieję ze to spotkanie zachęci go do dalszych zlotów ;-)
Ty kochana.... chciałabym mieć tak zgrabne nogi super wyglądasz .
AgA... Mój M wspominał Twojego Krzyśka...stwierdził ze równy z niego facet i też tak jak ja ma nadzieję ze nie będziecie czekali do następnego zlotu by wpaść i pogadać przy dobrym piwku ;-)
Moniq ... co prawda przyjechaliście najpóźniej ale to zawsze coś.następnym razem zapowiemy wam zlot o dzień wcześniej byście na pewno zdążyli Pierwszy raz widziałam Liliankę w roli "szoguna" fajnie ,że się tak rozbrykała. Czy Ty wiesz jak się Damian rozpłakał jak pojechaliście? musiałam go do snu utulić tak płakał . No a my..widzimy się wkrótce
Powiem tylko ,że z takimi kobitkami można zloty organizować. Nawet mój M przekonał się ,że my na forum nie tylko "pitu, pitu" o pierdołach ale ,że jesteście świetnymi ludźmi przede wszystkim
Na pewno teraz będzie mi go łatwiej przekonac na spotkanie w innym miejscu ;-)
aha..tak jak przypuszczałam...jedzenia znów było za dużo
No i Damian też miał frajdę , obcałował wszyyystkie dziewczynki po kolei całuśnik mój mały
malinka009
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 499
No to teraz ja
Zacznę od gospodarzy. Confi organizacja super, macie świetne warunki na takie imprezy ;-)a co do Ciebie to nic z wredoty nie zauważyłam
Damianek bardzo wczuł się w role gospodarza i na początku rozdzielił zabawki a później dał dzieciom chrupki, byłam pod wrażeniem. Spodziewałam się małego diabełka ale był naprawdę kochany. Oczywiście muszę to napisać do ogólnej wiadomości że Damiś nagminnie zaglądał mi pod spódniczkę (świadkiem Bahaciefka )
Bohaciefka dała popis kulinarny i w związku z tym czekamy na przepisy w odpowiednim dziale. Ciepła osóbka dokładnie taka jaką sobie wyobrażałam.
Małgosia to gaduła, a sposób w jaki mówi po swojemu zwala z nóg
Ankzoc a Ciebie nie wyobrażam sobie krzyczącej i złej ;-) mam wrażenie, że nawet jak krzyczysz to robisz to takim miłym i ciepłym głosem.
Majeczka to kopia Ciebie, też taka milutka no i jest pierwszą pomocnicą pana wodociągowego (czyt. Gucia), ślicznie się uśmiecha.
Malgoss tak jak napisała Confi też właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam no i jak na 30tc to wyglądasz niesamowicie .
Szymonek początkowo troszkę nieśmiały a później szalał i cały czas się śmiał. Gdybym nie wiedziała w jakim jest wieku to pewnie obstawiała bym że jest o wiele starszy od naszych dzieciaczków, wysoki i z twarzy wygląda doroślej
AgA super parę tworzycie z M, miło było tak na was popatrzeć a Zosia czysta mama uśmiechnięta, otwarta do innych dzieci i świetnie się z nią bawiłam grając w piłkę podczas gdy Damiś zaznajamiał się z moją spódniczką No i dziękuję za opiekę nad Guciem gdy z Mamstud podziwiałyśmy krajobraz
Mamstud- 100% tego co sobie wyobrażałam. Jesteś super babka i mam nadzieję że tym razem jak będziesz w Toruniu to na pewno się spotkamy Gabrysia i jej minka była atrakcją imprezy, muszę zdobyć filmik bo kładzie na łopatki.
Moniq- o was za dużo nie napiszę bo przyjechaliście późno i nie było czasu pogadać. Ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, myślałam że jesteś niższa ;-)Lili akurat jak my jeszcze byliśmy była grzeczniutka, śliczna dziewczynka.
Na koniec chciałam dodać że porównując was wszystkie do zdjęć to na żywo każda ma jakieś 5kg mniej chyba że wszystkie tak zeszczuplały
Mam nadzieję że niedługo to powtórzymy, oczywiście z mężami żeby pilnowali dzieci a my będziemy miały czas na ploteczki i małe piwko
Zacznę od gospodarzy. Confi organizacja super, macie świetne warunki na takie imprezy ;-)a co do Ciebie to nic z wredoty nie zauważyłam
Damianek bardzo wczuł się w role gospodarza i na początku rozdzielił zabawki a później dał dzieciom chrupki, byłam pod wrażeniem. Spodziewałam się małego diabełka ale był naprawdę kochany. Oczywiście muszę to napisać do ogólnej wiadomości że Damiś nagminnie zaglądał mi pod spódniczkę (świadkiem Bahaciefka )
Bohaciefka dała popis kulinarny i w związku z tym czekamy na przepisy w odpowiednim dziale. Ciepła osóbka dokładnie taka jaką sobie wyobrażałam.
Małgosia to gaduła, a sposób w jaki mówi po swojemu zwala z nóg
Ankzoc a Ciebie nie wyobrażam sobie krzyczącej i złej ;-) mam wrażenie, że nawet jak krzyczysz to robisz to takim miłym i ciepłym głosem.
Majeczka to kopia Ciebie, też taka milutka no i jest pierwszą pomocnicą pana wodociągowego (czyt. Gucia), ślicznie się uśmiecha.
Malgoss tak jak napisała Confi też właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam no i jak na 30tc to wyglądasz niesamowicie .
Szymonek początkowo troszkę nieśmiały a później szalał i cały czas się śmiał. Gdybym nie wiedziała w jakim jest wieku to pewnie obstawiała bym że jest o wiele starszy od naszych dzieciaczków, wysoki i z twarzy wygląda doroślej
AgA super parę tworzycie z M, miło było tak na was popatrzeć a Zosia czysta mama uśmiechnięta, otwarta do innych dzieci i świetnie się z nią bawiłam grając w piłkę podczas gdy Damiś zaznajamiał się z moją spódniczką No i dziękuję za opiekę nad Guciem gdy z Mamstud podziwiałyśmy krajobraz
Mamstud- 100% tego co sobie wyobrażałam. Jesteś super babka i mam nadzieję że tym razem jak będziesz w Toruniu to na pewno się spotkamy Gabrysia i jej minka była atrakcją imprezy, muszę zdobyć filmik bo kładzie na łopatki.
Moniq- o was za dużo nie napiszę bo przyjechaliście późno i nie było czasu pogadać. Ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, myślałam że jesteś niższa ;-)Lili akurat jak my jeszcze byliśmy była grzeczniutka, śliczna dziewczynka.
Na koniec chciałam dodać że porównując was wszystkie do zdjęć to na żywo każda ma jakieś 5kg mniej chyba że wszystkie tak zeszczuplały
Mam nadzieję że niedługo to powtórzymy, oczywiście z mężami żeby pilnowali dzieci a my będziemy miały czas na ploteczki i małe piwko
Dzień dobry Majóweczki:-)
Szymonek właśnie zasnął
Przede wszystkim ogromnie się cieszę, że nasze spotkanie doszło do skutku i że wszystko tak się udało, łącznie z pogodą.
Dziękujemy Confi za zaproszenie i zorganizowanie nam tego spotkania.
Już pisałam do Ciebie wczoraj, ale powtórzę to i innym dziewczynom - jak przyjechałam do Ciebie i wysiadłam z samochodu, to byłam tak wzruszona, że dosłownie brakowało mi słów...
W ogóle to było moje pierwsze spotkanie na żywo z Wami i rzeczywiście potwierdzam to, co pisałyście już po wcześniejszym spotkaniu - w ogóle nie dało się odczuć, że widziałyśmy się pierwszy raz. No ale w końcu znamy się już blisko 2 lata:-). I jeszcze muszę dodać, że w rzeczywistości wszystkie wyglądacie jeszcze ładniej, niż na zdjęciach, maluszki też.
I w ogóle wszystkie takie fajne, równe kobitki.
Byłam też Was wszystkich ciekawa i wszystkie właśnie tak sobie wyobrażałam.
Confi,
potwierdzam, żadną wredotą nie jesteś. Ślicznie wyglądasz, jesteś bardzo miła, Damianek wdał się w mamusię, też jest bardzo gościnny, zachowywał się wzorowo jak na gospodarza przystało:-). No i Twój M. też widać, że był bardzo zaangażowany.
No i Twoja sałatka była też bardzo smaczna - czy przepis jest na forum?
Bohaciefko,
Ciebie też sobie wyobrażałam taką, jaka jesteś w realu- Bardzo ciepła, delikatna.
Mówiłam już wczoraj, że przygotowałaś pyszności na spotkanie - poprosimy o przepis, zwłaszcza na kotleciki. A Małgosia to fajna córeczka - rozbawiła wszystkich swoim 'gadaniem"
Mamstud,
mimo, że Szymonek początkowo patrzył na Ciebie podejrzliwie;-), dla mnie od razu okazałaś się fajną, ciepłą, miłą babeczką. Wiem, że się powtarzam, ale co ja na to mogę poradzić, że wszystkie majóweczki są miłe, ciepłe i w ogóle najfajniejsze mamuśki.
Macie śliczną córeczkę Gabę - ja po prostu, jak patrzę teraz na dziewczynki, to się "rozpływam" - mam nadzieję, że we wtorek na usg lekarz nie zmieni zdania co do mojej "pociechy";-). Twój M. też równy gościu - on już był na takim spotkaniu?
Malinko,
Ty i Gucio jesteście tacy, jakich sobie wyobrażałam. Ale nie wiedziałam, że masz taki fajny głos, super. A na Twoją spódniczkę też zwróciłam uwagę;-) - ślicznie wyglądasz:-).
Ankzoc,
nasza kochana moderatorko:-) - Ty też w realu wyglądasz jeszcze ładniej, Majeczka też. Ale jesteś młodziutka, wesoła, a jaka figura Fajnie, że przekonałaś swojego M. na przyjazd. Chyba był zadowolony ze spotkania? A Maja już całkiem zdrowa?
AgA,
też już Wam wczoraj mówiłam - tworzycie ze swoim M. fajną parę, a z Zofikiem super rodzinkę. Zosia jest wg mnie podobna do obydwojga. No, na pewno będzie wysoka za tatusiem:-). A jak ona się czuje, już dobrze?
Moniq,
my widziałyśmy się krótko, bo ja już byłam za bardzo zmęczona i musiałam jechać ( w domu tak nigdy nie biegam za Szymonkiem, bo po mieszkaniu nie muszę go dużo pilnować, a na dworzu chodzę z nim raczej w wózku - biega z tatusiem i z babciami;-)), ale też tak jak i inne dziewczyny właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam:-). A Twoja Lilianka słodka i śliczna jak zawsze na zdjęciach. Twój M. potem dojechał?
My do jechałiśmy dobrze do domku, Szymonek spał na szczęście po drodze - inaczej by mi marudził, bo on nie za bardzo lubi jeździć samochodem. Patrzyłam na licznik - spod domu Confi pod mój dom jest równo 80 km. Jechaliśmy 1h 10 min.
Dziękuję jeszcze raz za przemiłe spotkanie. Nie wiem, kiedy teraz będzie następne, ani kiedy będę mogła w nim uczestniczyć - ale jakbyscie tylko chciały, to może być u mnie.
Zyczę wszystkim mamusiom miłej niedzieli
Szymonek właśnie zasnął
Przede wszystkim ogromnie się cieszę, że nasze spotkanie doszło do skutku i że wszystko tak się udało, łącznie z pogodą.
Dziękujemy Confi za zaproszenie i zorganizowanie nam tego spotkania.
Już pisałam do Ciebie wczoraj, ale powtórzę to i innym dziewczynom - jak przyjechałam do Ciebie i wysiadłam z samochodu, to byłam tak wzruszona, że dosłownie brakowało mi słów...
W ogóle to było moje pierwsze spotkanie na żywo z Wami i rzeczywiście potwierdzam to, co pisałyście już po wcześniejszym spotkaniu - w ogóle nie dało się odczuć, że widziałyśmy się pierwszy raz. No ale w końcu znamy się już blisko 2 lata:-). I jeszcze muszę dodać, że w rzeczywistości wszystkie wyglądacie jeszcze ładniej, niż na zdjęciach, maluszki też.
I w ogóle wszystkie takie fajne, równe kobitki.
Byłam też Was wszystkich ciekawa i wszystkie właśnie tak sobie wyobrażałam.
Confi,
potwierdzam, żadną wredotą nie jesteś. Ślicznie wyglądasz, jesteś bardzo miła, Damianek wdał się w mamusię, też jest bardzo gościnny, zachowywał się wzorowo jak na gospodarza przystało:-). No i Twój M. też widać, że był bardzo zaangażowany.
No i Twoja sałatka była też bardzo smaczna - czy przepis jest na forum?
Bohaciefko,
Ciebie też sobie wyobrażałam taką, jaka jesteś w realu- Bardzo ciepła, delikatna.
Mówiłam już wczoraj, że przygotowałaś pyszności na spotkanie - poprosimy o przepis, zwłaszcza na kotleciki. A Małgosia to fajna córeczka - rozbawiła wszystkich swoim 'gadaniem"
Mamstud,
mimo, że Szymonek początkowo patrzył na Ciebie podejrzliwie;-), dla mnie od razu okazałaś się fajną, ciepłą, miłą babeczką. Wiem, że się powtarzam, ale co ja na to mogę poradzić, że wszystkie majóweczki są miłe, ciepłe i w ogóle najfajniejsze mamuśki.
Macie śliczną córeczkę Gabę - ja po prostu, jak patrzę teraz na dziewczynki, to się "rozpływam" - mam nadzieję, że we wtorek na usg lekarz nie zmieni zdania co do mojej "pociechy";-). Twój M. też równy gościu - on już był na takim spotkaniu?
Malinko,
Ty i Gucio jesteście tacy, jakich sobie wyobrażałam. Ale nie wiedziałam, że masz taki fajny głos, super. A na Twoją spódniczkę też zwróciłam uwagę;-) - ślicznie wyglądasz:-).
Ankzoc,
nasza kochana moderatorko:-) - Ty też w realu wyglądasz jeszcze ładniej, Majeczka też. Ale jesteś młodziutka, wesoła, a jaka figura Fajnie, że przekonałaś swojego M. na przyjazd. Chyba był zadowolony ze spotkania? A Maja już całkiem zdrowa?
AgA,
też już Wam wczoraj mówiłam - tworzycie ze swoim M. fajną parę, a z Zofikiem super rodzinkę. Zosia jest wg mnie podobna do obydwojga. No, na pewno będzie wysoka za tatusiem:-). A jak ona się czuje, już dobrze?
Moniq,
my widziałyśmy się krótko, bo ja już byłam za bardzo zmęczona i musiałam jechać ( w domu tak nigdy nie biegam za Szymonkiem, bo po mieszkaniu nie muszę go dużo pilnować, a na dworzu chodzę z nim raczej w wózku - biega z tatusiem i z babciami;-)), ale też tak jak i inne dziewczyny właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam:-). A Twoja Lilianka słodka i śliczna jak zawsze na zdjęciach. Twój M. potem dojechał?
My do jechałiśmy dobrze do domku, Szymonek spał na szczęście po drodze - inaczej by mi marudził, bo on nie za bardzo lubi jeździć samochodem. Patrzyłam na licznik - spod domu Confi pod mój dom jest równo 80 km. Jechaliśmy 1h 10 min.
Dziękuję jeszcze raz za przemiłe spotkanie. Nie wiem, kiedy teraz będzie następne, ani kiedy będę mogła w nim uczestniczyć - ale jakbyscie tylko chciały, to może być u mnie.
Zyczę wszystkim mamusiom miłej niedzieli
Dziękuję kochane za cudowne spotkanie :-):-):-), każda bez wyjątku jest super, wasi mężowie bardzo towarzyscy a dzieciaczki cóż same indywidualności- słodkości!
Mój mąż był tak bardzo zadowolony jak ja ! Już pytał, kiedy będzie następne i jeśli tylko odbędzie się z mężami to on jedzie hahahahah
Confi- Asiu dziękuję za zorganizowanie spotkania, faktycznie warunki masz wyśmienite, ty sama jesteś osobą bardzo miłą, towarzyską (tak stwierdził mój m). Jak zwykle stanęłaś na wysokości zadania, i te pyszności ehhh mam nadzieję, że przepis na sałatkę umieścisz na forum! Damianek to kochany łobuziak, faktycznie zachowywał się jak właściciel no i jak chętny do całowania;-). Oj Jaga będzie miało z nim ciężko. Brawo też dla Twojego Marcin, dużo Ci pomagał, te pyszności z grila i jeszcze biegał za dzieciaczkami! Asiu dziękuję za miłe słowa
Mamstud- kochana pozwól, ze skupie się na Gabrysi, powiem Ci szczerze, że po niej najbardziej widać było niesamowity skok rozwojowy, zupełnie inna dziewczynka. Słodka, kontaktowa, jej minka powaliła mnie kolana a ten super uśmiech i 2 ząbki górne hahah rewelka! Twój mąż zrobił nam piękny reportaż fotograficzny! ;-)Zdjęcie grupowe cud, miód i malinki;-)! PS. Ty chyba jesteś bardziej szalona od męża co? Bo u mnie tak właśnie jest!
Malinka- super, że dotarłaś i miałam okazję poznać Ciebie i Gucia! Widać od razu, że jesteś osobą super sympatyczną ciągle się śmiałaś i chyba trochę zwariowaną co? A Gucio starszy wodociągowy cóż gdybym mogła powiedzieć to taki Zosiek samosiek hahahaha. Wszystko sam robi, wszędzie sam chodzi.
Bohaciefka- kochana Twoje przysmaki kulinarne rewelka;-)! Powiem Ci, że Gosia jest tak słodka, te jej fałdki, loczki na głowie, oczyska brązowe- cukiereczek. Haha mała myślicielka, ciągle analizowała tymi oczkami każdego z osobna! A ty cóż same ciepło!
Malgoss- kochana cieszę się, że miałam okazję Cię poznać, wiesz jesteś taka, jaką sobie ciebie wyobrażałam spokojna, sympatyczna i bije od takie ciepełko jak Agnieszka (Bohaciefka) :-) Jak weszłam i zobaczyłam cię siedzącą na kanapie to zgłupiałam, myśląc boże przecież Gosia miała być w ciąży, wyglądasz kwitnąco! Szymonem to mały wesoły śmieszek, cały czas biegał za piłką z radosną minką! PS. M był zadowolony nawet bardzo a po 3 dniówce u Mai już nie ma śladu
Aga- kochana cóż o tobie już pisałam, ale powtórzę jesteś mega sympatyczną osóbką a Zosieńka to Twoja mała kopia! Zośka cały czas stroiła minki, była taka grzeczniutka! Twojego ema miałam okazję poznać już wcześniej, ale naprawdę super z niego facet no i znaleźli wspólny język z moim m!
Moniqsan- kochana Twoje Arabskie dziecko jest cudowne, strasznie podoba mi się jej uroda. No i bardzo szybko się zaaklimatyzowała. Nawet była ze mną na huśtawce! I podrywała mojego męża! A z Ciebie to super babeczka wygadana, co do Twojego m to widać od razu, że chłopak jest otwarty na kontakty międzyludzkie, bardzo sympatyczny!
Zresztą mogłabym pisać wiele, ale powiem jedno, że jesteście wszyscy bez wyjątku cudownymi ludźmi! No i dzięki temu, że tyle się znamy wprawdzie na gruncie wirtualnym czułam się jakbym was znała od zawsze!
Widziałam, że Malgoss zaproponowała spotkanie u niej! To co dziewczyny zorganizujemy się np. na wrzesień???
Mój mąż był tak bardzo zadowolony jak ja ! Już pytał, kiedy będzie następne i jeśli tylko odbędzie się z mężami to on jedzie hahahahah
Confi- Asiu dziękuję za zorganizowanie spotkania, faktycznie warunki masz wyśmienite, ty sama jesteś osobą bardzo miłą, towarzyską (tak stwierdził mój m). Jak zwykle stanęłaś na wysokości zadania, i te pyszności ehhh mam nadzieję, że przepis na sałatkę umieścisz na forum! Damianek to kochany łobuziak, faktycznie zachowywał się jak właściciel no i jak chętny do całowania;-). Oj Jaga będzie miało z nim ciężko. Brawo też dla Twojego Marcin, dużo Ci pomagał, te pyszności z grila i jeszcze biegał za dzieciaczkami! Asiu dziękuję za miłe słowa
Mamstud- kochana pozwól, ze skupie się na Gabrysi, powiem Ci szczerze, że po niej najbardziej widać było niesamowity skok rozwojowy, zupełnie inna dziewczynka. Słodka, kontaktowa, jej minka powaliła mnie kolana a ten super uśmiech i 2 ząbki górne hahah rewelka! Twój mąż zrobił nam piękny reportaż fotograficzny! ;-)Zdjęcie grupowe cud, miód i malinki;-)! PS. Ty chyba jesteś bardziej szalona od męża co? Bo u mnie tak właśnie jest!
Malinka- super, że dotarłaś i miałam okazję poznać Ciebie i Gucia! Widać od razu, że jesteś osobą super sympatyczną ciągle się śmiałaś i chyba trochę zwariowaną co? A Gucio starszy wodociągowy cóż gdybym mogła powiedzieć to taki Zosiek samosiek hahahaha. Wszystko sam robi, wszędzie sam chodzi.
Bohaciefka- kochana Twoje przysmaki kulinarne rewelka;-)! Powiem Ci, że Gosia jest tak słodka, te jej fałdki, loczki na głowie, oczyska brązowe- cukiereczek. Haha mała myślicielka, ciągle analizowała tymi oczkami każdego z osobna! A ty cóż same ciepło!
Malgoss- kochana cieszę się, że miałam okazję Cię poznać, wiesz jesteś taka, jaką sobie ciebie wyobrażałam spokojna, sympatyczna i bije od takie ciepełko jak Agnieszka (Bohaciefka) :-) Jak weszłam i zobaczyłam cię siedzącą na kanapie to zgłupiałam, myśląc boże przecież Gosia miała być w ciąży, wyglądasz kwitnąco! Szymonem to mały wesoły śmieszek, cały czas biegał za piłką z radosną minką! PS. M był zadowolony nawet bardzo a po 3 dniówce u Mai już nie ma śladu
Aga- kochana cóż o tobie już pisałam, ale powtórzę jesteś mega sympatyczną osóbką a Zosieńka to Twoja mała kopia! Zośka cały czas stroiła minki, była taka grzeczniutka! Twojego ema miałam okazję poznać już wcześniej, ale naprawdę super z niego facet no i znaleźli wspólny język z moim m!
Moniqsan- kochana Twoje Arabskie dziecko jest cudowne, strasznie podoba mi się jej uroda. No i bardzo szybko się zaaklimatyzowała. Nawet była ze mną na huśtawce! I podrywała mojego męża! A z Ciebie to super babeczka wygadana, co do Twojego m to widać od razu, że chłopak jest otwarty na kontakty międzyludzkie, bardzo sympatyczny!
Zresztą mogłabym pisać wiele, ale powiem jedno, że jesteście wszyscy bez wyjątku cudownymi ludźmi! No i dzięki temu, że tyle się znamy wprawdzie na gruncie wirtualnym czułam się jakbym was znała od zawsze!
Widziałam, że Malgoss zaproponowała spotkanie u niej! To co dziewczyny zorganizujemy się np. na wrzesień???
reklama
bohaciefka
Fanka BB :)
Dziewczyny, cieszę się ogromnie ze spotkania! W dodatku, że jesteście moimi jedynymi wpierw wirtualnymi koleżankami (kiedyś nie wierzyła w szczerość i trwałość tak zawartych znajomości).
Dopiszę tylko, że grupa z nas fajna, spotkanie z eMami to super pomysł, na kolejnym mam nadzieję zaciągnąć swojego (co by miał oko na dziecko;-)).
Pisze dość późno ale cierpię na chorobę lokomocyjną i nie przyznałąm się Mamstud co skończyło się dla mnie blado i mdląco aż do niedzieli (Mamstud rozumiesz chyba, że nie mogłam "wyprosić" Ciebie z przedniego siedzenia;-) u boku eMa).
Dzisiaj jestem sama z dziewczynkami i psem i mam urwanie głowy. Gryza się nawzajem, piszczą i krzyczą, szczypią i za włosy/sierść ciągną. A ja mam takiego lenia i śpiocha, że najchętniej zamknęłabym drzwi sypialni na cały dzień.
Dobra, dochodzi mnie płacz Gaby (chyba Gosia Ją ugryzła, ta słodka dziewczynka ma mocny ścisk szczęk). pa
Dopiszę tylko, że grupa z nas fajna, spotkanie z eMami to super pomysł, na kolejnym mam nadzieję zaciągnąć swojego (co by miał oko na dziecko;-)).
Pisze dość późno ale cierpię na chorobę lokomocyjną i nie przyznałąm się Mamstud co skończyło się dla mnie blado i mdląco aż do niedzieli (Mamstud rozumiesz chyba, że nie mogłam "wyprosić" Ciebie z przedniego siedzenia;-) u boku eMa).
Dzisiaj jestem sama z dziewczynkami i psem i mam urwanie głowy. Gryza się nawzajem, piszczą i krzyczą, szczypią i za włosy/sierść ciągną. A ja mam takiego lenia i śpiocha, że najchętniej zamknęłabym drzwi sypialni na cały dzień.
Dobra, dochodzi mnie płacz Gaby (chyba Gosia Ją ugryzła, ta słodka dziewczynka ma mocny ścisk szczęk). pa
Podziel się: