reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspólny pokój dla rodzeństwa - jak?

@ZielonaMamma kochana, jak rozwiazalas sprawe wspolnego pokoju, łóżek? Jak dzieciaczki dają radę? Obecnie jestem dokladnie na tym etapie. Synek 3lata, córeczka 1,5. Pietrowe łóżko odpada, synek nie boi sie wysokosci ale sam powiedzial, ze takiego nie chce więc pozostaje albo dwa osobne albo wlasnie to wysuwane i ku niemu chyba najbardziej sie skłaniam, poniewaz stawiajac drugie lozko obok zabierzemy spora część przestrzeni. Bede wdzieczna jak sie odezwiesz.
 
reklama
@ZielonaMamma kochana, jak rozwiazalas sprawe wspolnego pokoju, łóżek? Jak dzieciaczki dają radę? Obecnie jestem dokladnie na tym etapie. Synek 3lata, córeczka 1,5. Pietrowe łóżko odpada, synek nie boi sie wysokosci ale sam powiedzial, ze takiego nie chce więc pozostaje albo dwa osobne albo wlasnie to wysuwane i ku niemu chyba najbardziej sie skłaniam, poniewaz stawiajac drugie lozko obok zabierzemy spora część przestrzeni. Bede wdzieczna jak sie odezwiesz.
Synek też był niechętny piętrowemu łóżku. Pojechaliśmy do Ikei obejrzeć. Jak wszedł na piętrowe, to nie chciał zejść - i w końcu mają piętrowe. Najpierw chcieliśmy kupić ze schodkami (są nawet takie z zabezpieczeniem, żeby nie wchodzić na górę bez rodzica), ale synek się uparł na drabinkę. Bardzo mnie to dziwi, bo na swoim łóżku skacze, a na placu zabaw nadal się boi wejść wysoko. W domu nie ma tego problemu.

Dzieci są zadowolone ze swojego pokoju, ale oni i tak zazwyczaj bawią się w salonie. Ich pokój jest mały. Sami malowali gruntem, pomagali skręcać łóżko. A teraz dalej wolą nieść zabawki do salonu.
 
Synek też był niechętny piętrowemu łóżku. Pojechaliśmy do Ikei obejrzeć. Jak wszedł na piętrowe, to nie chciał zejść - i w końcu mają piętrowe. Najpierw chcieliśmy kupić ze schodkami (są nawet takie z zabezpieczeniem, żeby nie wchodzić na górę bez rodzica), ale synek się uparł na drabinkę. Bardzo mnie to dziwi, bo na swoim łóżku skacze, a na placu zabaw nadal się boi wejść wysoko. W domu nie ma tego problemu.

Dzieci są zadowolone ze swojego pokoju, ale oni i tak zazwyczaj bawią się w salonie. Ich pokój jest mały. Sami malowali gruntem, pomagali skręcać łóżko. A teraz dalej wolą nieść zabawki do salonu.
Dziekuje kochana za odp. W takim razie może i dla nas jest ratunek, gdy pokazemy mu jak wyglada na żywo. U mnie tez w wiekszosci życie toczy sie w salonie 🙈
 
Synek też był niechętny piętrowemu łóżku. Pojechaliśmy do Ikei obejrzeć. Jak wszedł na piętrowe, to nie chciał zejść - i w końcu mają piętrowe. Najpierw chcieliśmy kupić ze schodkami (są nawet takie z zabezpieczeniem, żeby nie wchodzić na górę bez rodzica), ale synek się uparł na drabinkę. Bardzo mnie to dziwi, bo na swoim łóżku skacze, a na placu zabaw nadal się boi wejść wysoko. W domu nie ma tego problemu.

Dzieci są zadowolone ze swojego pokoju, ale oni i tak zazwyczaj bawią się w salonie. Ich pokój jest mały. Sami malowali gruntem, pomagali skręcać łóżko. A teraz dalej wolą nieść zabawki do salonu.
a jak z młodsza córka, wchodzi na górę? U mnie 4latek i 2latek, przymierzam się do kupna piętrowego łóżka, żeby mieli więcej miejsca do zabawy. Ale boje się, że młodszy będzie szalał i spadnie, i tak to odkładam w czasie 🙉
 
a jak z młodsza córka, wchodzi na górę? U mnie 4latek i 2latek, przymierzam się do kupna piętrowego łóżka, żeby mieli więcej miejsca do zabawy. Ale boje się, że młodszy będzie szalał i spadnie, i tak to odkładam w czasie 🙉
Młodsza nie umie sama wejść na górę. Czasami na początku jej pomagałam, ale później synek jej kategorycznie zabronił, bo to jego, więc już nie wchodzi 😅

Ja mam bardzo ostrożne dzieci. To na pewno też ma wpływ.
 
Młodsza nie umie sama wejść na górę. Czasami na początku jej pomagałam, ale później synek jej kategorycznie zabronił, bo to jego, więc już nie wchodzi 😅

Ja mam bardzo ostrożne dzieci. To na pewno też ma wpływ.
dziękuję za odpowiedź. To ja się chyba wstrzymam, bo moje to wulkany energii i niczego się nie boją 🙉
 
Wspólny pokoik to świetna sprawa, tylko ważne, by rozsądnie go urządzić. Wg mnie lepiej dwa osobne łóżka. Natomiast jedną z najważniejszych kwestii jest też podłoga. Sama właśnie jestem na etapie urządzania i wybór padł na Kronosferę gdyż mega zależało mi na panelach odpornych na wilgoć, co jak wiadomo przy dzieciach jest kluczowe.
#reklama
 
reklama
Do góry