Porannelatte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2021
- Postów
- 2 159
Ta konkretna pani profesor, która by mnie nie spławiła i która leczyła mnie od 10 do 25 roku życia, przyjmuje tylko prywatnie, a na NFZ tylko w szpitalu dziecięcym... Niestety za późno próbowałam się zapisać. Jest takie wzięcie, że rejestratorki nie reagują na łzawe historie "...bo ja jestem w ciąży". Byłam teraz prywatnie u innej lekarki, ale będę brała skierowanie i będę szukać szczęścia jeszcze gdzieś. Choć powoli już tracę nadzieję.To spróbuj na NFZ, nie masz nic do stracenia.