No moze..zwlaszcza ze nowym BaBonow dawno nie bylo:-sorry:Mam ostatnio wrażenie że "forum się kończy" bynajmniej wrzesień 2007 dobiega końca:-(
Napilabym sie zzzimnego szampanka - taki ukrop wokolo
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No moze..zwlaszcza ze nowym BaBonow dawno nie bylo:-sorry:Mam ostatnio wrażenie że "forum się kończy" bynajmniej wrzesień 2007 dobiega końca:-(
Napilabym sie zzzimnego szampanka - taki ukrop wokolo
Aneta króliczek w domu raczej odpada,bo wszystko gryzą i srają jak głupie.
Mialam meldować się prędzej,ale jakoś mi zeszło. U nas parno jak cholera i żar z nieba leci. Ogórki zerwane, kompoty z moreli zrobione, S wleciał na chwilkę na prysznic i obiad po drodze. Mlody oczywiście obudził się i najadł z tatusiem,a mi dla siebie samej obiadu nie chce się robić Korci mnie żeby wykopać ziemniaki,bo zaczynają wczesne gnić.
Wczoraj szliśmy z młodym do kiosku po soczek,bo chciał pić,a do domu nie chciał wejść. Wchodzi do kiosku, 2 osoby przed nami, dostał wafelka w łapsko, powiedział ladnie "ding daaa" i stoimy. Jak doszlo do nas to mówi,że pić (tak siurbnął) dostał ten soczek,wafelka oddał mamie,bo "blee" wytarł rączki o spodnie i pije... napił się, cofnął do kiosku i mówi tak "ciocia, am!" Dostał 2 i poszliśmy. Po drodze sąsiad czarował go piwem,a Mateusz go za rękę i nawrotka do kiosku. Facet zrobił go w konia i nie zabrał go. Pogadałam z kumpelą, mlody lizaka zaczął wołać i tym soposobem zalatwil sobie cukierka zaradne to moje dziecko jak diabli.
!
Anetasa - super ze mala zdrowa:-)...my dopiero w piatek sie dowiemy choc dzis goraczki nie ma ale za to apetytu nic a nic
Anetasa cieszę się że Tuśka zdrowa trzymałam kciuki:-) a muszę Ci coś opowiedzieć wczoraj Igor sobie siedzi i bawi się samochodzikiem i mówi
" Mafik glyzie dzipa hał hał lobi " jak pamięta Twojego pieska
Monia jest już w domciu , rozmawiałam z nią przez GG ale nie może otworzyć strony BB, i nie wie dlaczego, wszystkie inne strony jej sie otwierają
no właśnie przyznawac sie która to byłaktóra nie chciała mojego powrotucały dzień próbowałam i wkońcu się udało:-)No i jestem i ja :-) ale nastroju za nic M mnie ostatnio dobija aż się dziś popłakałam ale szkoda mi słów a i przynudzać Wam nie chcę
wyżal się może ci troszeczke ulży
tóra jej zablokaowała dostęp przyznać się i natychmiast odblokować proszę;-)
w zeszłą środę zaczął u tego nowego gościa i już widać,że praca inna,bo w tym tygodniu był przelotem 2 razy na obiadku:-)
Justyna S już w nowej pracy pracuje??? Jak mu tam jest???
forum się kończy przez takie leniuchy jak TY!! a tak na serio to nam wszystkim tak się chce jak i Tobie, teraz to wpadamy pewnie do domu tylko z musuMam ostatnio wrażenie że "forum się kończy" bynajmniej wrzesień 2007 dobiega końca:-(
bleee i można je zobaczyć??Wtedy te włosogłówki głupie same wyłaża przez skóre (takie ruszające się niteczki, serio), to nie boli.
no to przykre wieściWszystko było by ok gdyby nie to że podczas naszych wakacji moja mama rozstała się z p. Edkiem i zmarł również mój wójek:-(
.