reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
witam!!!


wpadlam w przerwie sprzatnia i pakowania, bo jedziemy po obiadku do mamy na weekend.
placek jak zrobilam tak i zabiore, ale powiem wam, ze ... trageeedia!!! najabrdziej bedzie chyba smakowla dziecom, bo slodki jak niew eim:-:)zawstydzona/y:

Wiec po wizycie u pediatry:
1) Kapcie to tylko ortpedki czyli te profilaktyczne ze sztywna zapietka:sorry2:
2) Stas krzywi lewa stopke do wewnatrz wiec musze mu zakladac te kapcie na odwrot: lewy bucik na prawa stopke itd:szok::tak:
3) mam w poniedzialek wizyte u laryngologa choc pediatra nie byla zaniepkojona wiazadelkiem:-)
4) nie ma pojecia co te oznaczac moga te spazmatyczne krzyki o 5 rano :eek:

wlasnie musze zaczac szukac takich i ja, bo tamte juz malawe sie robia

Donkat - az spawdzilam na filmwebie - tak - Budnik, autentyczna, rewelacja. Gdzie do niej wszystkim Zmudom Trzebiatowskim i Brodzikom.

do tej roli idealna:tak::tak:
w sumie cala obsada dobrana bardzo dobrze

Ja też coś czuję, że .....:-:)-:)-:)-(

majandra, usmiechnij sie do nas:-);-)

finanasowy, emocjonalny, czy poprostu wsztstko do dupy? To podobnie jak u mnie, ale ja wspomagam się wódeczką by nie zwariować. wystarczająco J jest zdołowany, bo dzis cała firma dudniła o tym jego prawku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

oj, na pewno mu przyjemnie jak..... cholera!!!!:crazy:

O zamianie kapci gdy dziecko przekrzywia nóżkę to słyszałam tylko przypomniałam sobie o tym dopiero jak przeczytałam.
Może i ja sobie chlapnę? Na lepszgo powera:-p
Twaróg taki kaszaniasty wyszedł. Tzn. za dużo siły mam w łapach i za suchy się zrobił.


widze ze silaczka ejstes jak moja mama. ona wszelkie narzedzia, czy sprzety psuje bo am tak silne dlonie. ja natomiast mam problem z wycisnieciem prania recznego:zawstydzona/y:

Donkat -



Najlepsze życzenia urodzinowe!!!!!!!!!!!!!!


!!!!!!!!! Sto lat !!!!!!!!!!!!

kobietki, kochane jescescie!!!!!!

dziekuje baardzo!!!:happy::-D
 
Donkat jeszcze ja Życzę Ci, abyś w tym odwróconym, pokręconym świecie potrafiła odnajdywać pewny grunt pod stopami. Abyś zawsze wiedziała po co i dla kogo warto żyć i o co walczyć. Abyś kochała i była kochana. Życzę Ci marzeń wielkich i odważnych i odwagi by je spełniać. Aby to o czym tak marzysz się spełniło, a to co tak kochasz, Twoje było. Żyj tak, aby każdy kolejny dzień, był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak, aby potem wspominać ją z radością. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Próbuj życia i układaj je w swój własny sposób. Żyj najpiękniej jak umiesz - po swojemu.
Spełniaj się! Żyj mądrze i dokonuj odważnych wyborów. Próbuj, bo jeśli nie będziesz próbowała,
nie będziesz wiedziała co tracisz...Idź przez życie z odwagą w sercu, otoczona ludźmi, których kochasz...

Kolędy wkońcu nie mieliśmy ponieważ wczoraj wieczorem proboszcz potrącił jakąś kobietę na przejściu i kolęda odwołana i będzie dopiero w drugiej połowie stycznia:baffled:
Ten mój synuś to nawet w łóżeczku nie jest już bezpieczny przed chwilą ja se siedziałam przed kompem a on usypiał w łóżeczku i nagle slysze huk:confused:a to maly wspinal się bo chcial wyjść i wypadł:szok:naszczęście nic się nie stalo ale teraz to już nawet mam stracha zostawić go samego w łóżeczku:no::wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
hejka
donkat sto lat

a u nas kiepski ranek i pół nocy mała zarzygała całe łóżeczko i siebie, przebrałam wszystko pobawiła się itp itd o 10 spróbowałam jej podac znów mleczko i znów hlust, potem to nawet po wodzie i tak do 12 jak się w końcu zebraliśmy do śniadania to ona ciągle am i to nie to tak to nie w końcu zjadła przed 13 pół jogurtu mały plasterek kiełbaski od B z kanapki popiła zwykłą gorzką herbatką i o dziwo zasneła,
ja też się nie najlepiej czułam w nocy bolał mnie żołądek i rankiem biegunka i na deser też zwróciłam wczorajszą zupkę meksykańską która mi tak smakowała i pewnie za dużo się najadłam jej ale nie mam dzisiaj apetytu
winą za to obarczam rota bo ponoc w przedszkolu panuje Szymek tez jakis niewyraźny ale nic na razie nie robi ledwo się z anginy wygrzebałam a tu rota buuuuuuuuuuu

dzisiaj w nocy był u nas mikołaj i mi przyniósł czapkę i szalik B dostał zapas skarpetek Szyma świetlny miecz jedi a wiki kierownicę barbie z dzwiękami jaka radoś była o 5 30 jak wszyscy powstawali i Szymek powynajdywał pod poduszkami prezenty na szczęście Wika swojego nie obrzygała
o 15 mamy spotkanie z mikołąjem w remizie i trzeba iśc
 
A u nas znowu awaria laptopa.Oszalec mozna.

Ja juz po wizycia w szpitalu.Okazalo sie ze bedziemy miec wymazonego synka:-):-):-):-):-):-)O ile sie pielegniarka nie pomylila z ocena:crazy:Maz twierdzi ze bylo wyraznie widac dwa orzeszki i wielkiego.......pomiedzy:szok::szok:
Wiem ze obiecywalam wam fotke mojego brzusia,ale nie mam teraz glowy do tego.Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj najlepszy przyjaciel z Polski nie zyje.Przynajmniej jest taka notka na jego profilu na NK.Mam nadziejej ze to nie zadny zart.Ta wiadomosc kompletnie sciela mnie z nog.Musze sie polozyc na chwilke.
Zagladne pozniej.
 
O rety, Naomi, tak mi przykro. Może lepiej gdyby to jednak był żart, nawet jeśli trochę masakryczny?
Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok, gratuluję synka! :-):-)

Carioca, to może obiecajmy sobie, że test robimy dopiero 4 stycznia? Przynajmniej mi tak wypada cykl... Ja bym nie chciała się znaleźć w Twojej obecnej sytuacji - już mam dosyć przykrych niespodzianek jak na ten rok...

Tygrysek, ładny pogom u was! Życzę wam zdrowia i trzymaj się dzielnie. Oby rota szybko minął.

Donkat, po prostu bądź szczęśliwa i doświadcz w życiu tego, co warto doświadczyć. :-D

Majandra, posyłam Ci słoneczko i Oskarek też :-):-):-D:-D
 
hej wyszliśmy z domku do domu kultury na mikołajki było przedstawienie i mikołaj z prezentami każde dziecko dostało paczuszkę w której był owoc czekolada wafelek sok cukierki i jakaś pamiątka np smycz czy bransoletka fajnie było
mała zjadłą tam troszkę chrupków kukurydzianych no i fakt na trochę się przyjeło bo nie żygała ale za to jak wróciliśmy do domku to zrobiła taką kupę że całą musiałam kąpa a kupa ciekła poporstu szok ale dobrze że pije i je biszkopty więc się nie odwodni no i nie chce żadnych specyfików
ojejeju
 
reklama
Naomi bardzo się cieszę, że Naomi będzie miała braciszka. A z kolegą to przykro.

W poprzednim tyg zmarła siostra mojego kolegi, miała 26 lat i trójkę dzieci. Pierwszy związek się nie udał, mieli jedno dziecko, żyła w biedzie.. Kiedy po śmierci obojga rodziców załamała się to na drodze spotkała obecnego męża , bogatego jedynaka, z którym miała dwójkę, byli razem ponad dwa lata. Niestety choroba szybko ją powaliła , okazało się, że miała tętniaka mózgu. To jest dopiero tragedia.

Tygrysek trzymajcie się cieplutko, zdrówka życzę. Fajnie, że dzieciaki spotkały się z Mikołajem i prezenty dostały.
A to pasuje do dzisiejszego dnia, może któraś zobaczy Mikołaja jak wychodzi z chaty?Kamery internetowe - Laponia (Finlandia) - Wioska Św. Mikołaja
 
Do góry