Wrześniówkowe mamy

[NuŚka]

Witam kochane
Xeone ja tu zaglądam i tak sobie myślałam że urodziłaś szukam jakiejś informacji a tu cisza za to mamy rozdwojoną mamusie AsiuKC GRATULUJĘ. A ja obstawiałam Ciebie w końcu już jesteś po terminie. Czekam na informacje po dzisiejszej wizycie może będą jakieś pocieszające.
Skoro już końcówka listy rodzi to ja tu naprawdę zostanę sama:---(

KAti ale miałaś przygody :-):-) pamietaj to na szczęście;-);-)

Atruviell cały czas trzymam kciuki zebyś już dzis przytuliła Tymka

 

[Carioca77]

Asiu - gratulacje!!

 

[Harsharani]

Atruviel, moj synek miezryl okolo 50 cm, czyli mozesz spokojnie wpisac 50 w tabelke

Czekam na polozna i osobe znana jako health visitor.. Juz mam dosc tych 'odwiedzin'.

pozdrawiam wszystkich, no i oczywiscie gratulacje dla Asi

 

[NuŚka]

Witam dostała sms od Atruviell
Zostaje w szpitalu ma rodzić naturalnie dziś dostała oxytocynę ale jak narazie pisze że nic sie nie dzieje.
Atruviell trzymamy kciuki żebyś jeszcze dziś tuliła maluszka.

Halo? a tu jeszcze wogóle ktoś zagląda czy zostałam sama:--(

Czy są jeszcze jakieś wrześniówki 2 w 1 oprócz mnie?

 

[Carioca77]

Ja zaglądam

Kurcze biedna Atruviel, a nie chciala rodzić naturalnie

 

[Xeone]

Nuśka nie martw się, ja to chyba urodze dopiero w październiku więc i ty pewnie mnie przegonisz. Powoli zaczynam sie zastanawiać czy ten mój mały urwis wogole zamierza wyjsc do nas :-).

Ja dzisiaj wybłagałam jeszcze samochód od M i od rana jeżdżę. Byłam u lekarza po zwolnienie, odwiedziłam koleżankę, zrobiłam zapas zakupów (gdybym jednak urodziła w najbliższych dniach) i za chwile jadę na ktg. Ciekawe czy wyjdą jakieś skurcze?

Ciekawe jak i kiedy Atruviell urodzi? Mam nadzieję, że nie będzie sie bardzo męczyła. No i tak sie zastanawiam co z Ruda-Izą? Może ma już Omarka przy sobie?

 

[agacis]

Są są ale ich już mało. Ja nadal 2 w 1 i sie nie zapowiada na jakieś szybkie rozwiązanie choć termin miną wczoraj. Jutro idę do ginka na wizytę zobaczymy jaka decyzja zapadnie.

 

[NuŚka]

O jednak ktoś jeszcze został:-) bo ja już poczułam się samotna:-( i tak pewnie będę ostatnia już nawet październik się rozdwaja.

Xeone nie będzie tak źle zobacz wczoraj AsiaKc pisała że u niej nic się nie dzieje a dziś jest już mamusią może i u Ciebie tak będzie w końcu Tobie i Agacis się już to należy termin już minął.
Wiecie co......... zaglądam na naszą listę i doszłam do wniosku że jeszcze żadna wrześniówka nie urodziła w wyznaczonym terminie albo przed albo po ale ani jedna w wyznaczonym.

 

[NuŚka]

Ja dzisiaj wybłagałam jeszcze samochód od M i od rana jeżdżę. Byłam u lekarza po zwolnienie, odwiedziłam koleżankę, zrobiłam zapas zakupów (gdybym jednak urodziła w najbliższych dniach) i za chwile jadę na ktg. Ciekawe czy wyjdą jakieś skurcze

Oby coś się już u Ciebie zaczęło naprawdę Ci tego życzę bo to czekanie jest straszne mi co prawda pokazuje jeszcze 3 dni i już bym chciała żeby coś się zaczęło a jak pomyślę że to może jeszcze potrwać 2 tyg to jestem przerażona.
Czekam na wieści po KTG?

 

[Xeone]

Nuśka to Ty masz szansę zostac tą jedyną, która urodzi w terminie :-). U mnie chyba mój tata najbardziej świruje z powodu naszego poślizgu. Mama opowiadała, że nie usiedzi nawet chwili, tylko mówi o Patryczku i sam nie wie co ze sobą zrobić.
A tak w ogóle to jak sobie teraz tak pomyślałam o tym porodzie i że w każdej chwili może sie zacząć to dalej jest to dla mnie takie nierzeczywiste. Nie potrafię sobie wyobrazić, że już za chwile będę mieć swojego synka. To takie strasznie dziwne....