reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witajcie Dziewczynki ;-) !
Wiem że bardzo żadko odwiedzam forum ale w domu nie mam komputera więc jeśli juz to mogę Was podejrzeć w pracy ale praca jak to praca, czasami nie da rady wiec tylko coś przeczytam... a dodam że bardzo chętnie bo zawsze się czegos nowego dowiem!
Strasznie przykro natomiast czytać o tych Maleństwach które nie miały tyle siły żeby przetrwać i od razu człowiekowi się łzy do oczu cisną i myśli krążą żeby z moim Dzidziusiem było wszystko dobrze!
Mój termin porodu jest na 11 września no i niedługo zaczynam 8 tydzień!
Mdłości mam potworne i w zasadzie ciągle jest mi niedobrze a na jedzenie patrzeć nie mogę i jem tylko z czystego rozsądku! Ale przeczytałam u Was że to może przez witaminy (Prenatal) które biorę zawsze rano! Więc przerzucę się na popołudnie albo wieczór.
Dodam jeszcze że moja szefowa nadal ciężko godzi się z myślą o mojej ciąży! Wczoraj musiałam jechać do domu bo troszkę się niepokoiłam bólem brzuszka ale szefowa była wyraźnie zniesmaczona tym faktem. No i stwierdzam że jak pójdę na następną wizytę do lekarza (26.02) to chyba wezmę sobie jakieś zwolnionko! Skoro w pracy się mną nie przejmują to dlaczego ja mam się przejmować pracą? W końcu najważniejsze jest moje samopoczucie i zdrowie Dzidziusia!
Całuję Was serdecznie i będę się starać zaglądać częściej!
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco:tak:
Mam nadzieje że nic przykrego juz żadnej z nas się nie przytrafi i we wrześniu będziemy cieszyć się naszymi maluszkami.
My z mężem mamy imie dla chłopca nawet nie jedno, a problem mamy z dziewczynką:-)

Chciałam jeszcze spytać o witaminki. Czy lekarz Wam zalecał branie?
Ja spotkałam się z różnymi opiniami, a mój lekarz powiedział że jeśli badania nie wykażą niedoboru to mam brać tylko kwas foliowy.
Powiedział, że przyjmowanie sztucznych witamin nie jest dobrym pomysłem,
że należy zmienić dietę na bardzej urozmaiconą szczególnie w produkty z dużą ilością żelaza.

No i nie wiem czy kupywac czy nie ...:baffled:
 
Moj lekarz jest tego samego zdania co Twoj. Wyniki wyszly mi bardzo dobre wiec kazal mi zazywac tylko kwas foliowy. Za 3 tygodnie znowu bede miala badania wiec pewnie wtedy zadecyduje co dalej.
Moja przyjaciolka tez nic nie brala w ciazy bo caly czas miala dobre wyniki.
 
W takim razie trochę mnie pocieszyłaś:-)
Bo myślałam że może to jakiś wymysł mojego lekarza.
 
hanulka, niedlugo uzupelnie :) Super ze sie odezwalas :) Wedlug mnie masz wlasciwe jak najbardziej podejscie do sprawy w pracy, a ta szefowa to w ogole sie powinna wstydzic ....

Xeone,Gosik... ja mam takie cos... ze po tych wszyskich wiadomosciach..zaczynam zauwazac jakies dziwne rzeczy i chyba czasami sobie cos wmawiam.. ale generalnie strasznie zle przyjelam wiadomosc ze moja ciaza jest zagrozona i ze w ogole musze uwazac... Z kazda nastepna wiadomoscia mysle sobie 'matko..bede nastepna'..a przeciez coraz bardziej jestem przywiazana do mysli..i chyba juz do dziecka...
Mialam juz 3 usg, widzialam jak rosnie..ciezkie byloby dla mnie to przezycie...

Ainaheled- witaj na naszym watku :) Tutaj jest dosc duzo mam z UK, wiec nie jestes sama :) Ja nie mam imienia dla chlopca... Dla dziewczynki niby mam..ale jest duze ale... Bo jakos 4-5 lat temu.. kiedy nikt nie slyszal o imieniu Maja, mi i mojemu facetowi ono sie strasznie spodobalo.. Tak szczeniacko gadalismy sobie o rodzinie itd i wyszlo ze chcemy miec taka corke kiedys..Pozniej kiedy bylismy zmuszeni sie rozstac, moj facet prosil mnie tylko..ze niewazne z kim kiedys ta corke bede miala... To musi to byc maja ( no mowie Wam -dziecinada ;) )..ale jakos wyszlo tak..ze jednak nie umielismy bez siebie zyc... I znow zostalismy para.. i wlasnie moj facet teraz upiera sie ze to bedzie maja.. Co prawda mi to imie rowniez sie podoba..tylko teraz co druga mala dziewczynka to Maja...

A jeszcze co do imion... Podoba mi sie Michal, ale tak ma na imie brat mojego faceta.. Podoba mi sie Aleksander, ale tak rowniez ma na imie brat mojego faceta... Podoba mi sie Franek, ale z kolei moj facet mowi ze po jego trupie...itd, itp...
A jesli nie Maja dla dziewczynki to chcialabym zeby miala imie po mojej prababci..Marysi. Tylko ja nie wymawiam dobrze r, mam takia wymowe troszke Tuska, troszke Gronkiewiczowej..i bedzie smiesznie brzmialo :p
 
buuu..wyslalo mi..a ja mialam jeszcze cos dopisac...
Widze ze wiekszosc chce dziewczynki ;) To znaczy..wiekszosc ma problem z imieniem dla chlopca :) majandra i Xeone tez imiona dla dziewczynek tylko maja....

co do witamin, ja niestety biore tylko kwas foliowy teraz, po wszystkim innym mam wycieczke do kibelka.
Ja niestety mialam zle wyniki badan i musze sie szpikowac..ale staram sie jesc dosc rozne rzeczy... I na szczescie...moze to glupie..ale zanim cos zjem..ogladam sobie..dana rzecz;) i mysle..np przy chipsach..nie tego nie moge, bo to trafi do malego... Chore troszke, ale pomaga :p

KamilaC, ty juz 11 tydzien tniesz :) Super...
Ja nigdy nie moglm zrozumiec dlaczego podaje sie tydzien do przodu..ale w koncu rozpisalam sobie tygodniami..od ostatniej miesiaczki..i zrozumialam :) W momencie kiedy na suwaczku pojawia sie 10 tydzien, to jestto tydzien skonczony, a pojedyncze literki czy tez dni, leca juz jakby vy dopelnic tydzien jedenasty..i dlatego mowi sie ze to tydzien jedenasty...
Eh... bo mi to trzeba jak oslowi tlumaczyc zawsze :p

Majandra jak twoj brzuszek? wiekszy troszke? A reszty dziewczyn ?
 
Właśnie mój lekarz twierdzi że szkodzą w tym sensie że organizm przyzwyczajony do sztucznych witamin ma później problemy z wchłanianiem naturalnych....więc jeśli nie trzeba to należy unikać...

ale wiadomo ilu lekarzy tyle opinni :-)
byle maluszek miał wszystko co potrzebuje
 
reklama
Harsharani Ty też 11 tydzień :)
Trzymam kciuki żeby żadnej z nas juz nic się złego się nie przytrafiło.

Fajnie Ci że widziałaś już dzidziusia ja mam dopiero pierwsze USG 20 lutego...

A apropo imienia to u nas będzie właśnie Franek lub Janek, no myslimy jeszcze o Ksawerym ale nie ma zdrobnienia...
a z dziewczynką mamy kłopot :-)
 
Do góry