Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Tmadzik - ja mam aspirator Marimer, moim zdaniem jest lepszy od Fridy, bo nie musisz się martwić o wymienne filtry. Do Marimeru kupujesz po prostu paczkę waty i starcza ci na wieki, bo zamiast filtrów wkłada się do środka kawałek waty higienicznej. A po użyciu po prostu się ją wyciąga i wyrzuca. Końcówkę, którą wkładasz do noska dziecka się odłącza i wyparza lub sterylizuje po każdym użyciu. Oczywiście, jest równie skuteczny co Frida, a kosztuje 21 zł.