reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

ja bym wolala, zeby u nas dzieciaki biegaly w rajstopkach, bo i wygodniej dla nas i dla nich,. ale coz... u nas widocznie ejst moda na strojenie dzieci

a jesli chodzi o ubieranie na dwor, to ja nie wiem dokladnie czy panie dobrze dzieci ubieraja, bo ja nie pamietam, kiedy Julitki grupa byla na dworze!!! chyba wczensa jesienia.
 
reklama
Witajcie Wrześniówkowe mamy :)
Nie wiem od czego zacząć :)
dawno dawno temu... była z wami :)
Och... muszę się zebrać do kupy bo się wzruszyłam... jakbym wróciła z długiej podróży...
Nie zaglądałam na to forum wiele lat... hmmm minęły ze 4 lata. Cieszę się że jesteście aktywne. Niektóre z was jeszcze pamiętam. Pewnie nie nadrobię lektury ale miło jest wiedzieć że ciągle tu jesteście.
Czuje się jakbym wróciła z długiej podróży bo z wami czułam się jak w rodzinie. Razem byłyśmy w ciąży, razem rodziłyśmy, miałyśmy takie same problemy i takie same radości. Pozwólcie że trochę z wami posiedzę, pobędę, wypijemy razem kawkę i będzie jak dawniej.

Przepraszam że wtrąciłam się w rozmowę... ale nie mogłam się oprzeć.

Pozdrawiam Was serdecznie i mocno przytulam :*
Iza
 
Iza, nie da sie inaczej zaczac byc od nowa aktywnym, jak wlasnie wtracic sie w rozmowe. zapraszamy!
co u Was?


pisałąm Wam, ze tesciowa moja lezy obolala a Pawel juz ma goraczke? wszystkich nas po kolei dopada!
 
Witaj Iza i klikaj co u Was!

ja bym wolala, zeby u nas dzieciaki biegaly w rajstopkach, bo i wygodniej dla nas i dla nich,. ale coz... u nas widocznie ejst moda na strojenie dzieci

a jesli chodzi o ubieranie na dwor, to ja nie wiem dokladnie czy panie dobrze dzieci ubieraja, bo ja nie pamietam, kiedy Julitki grupa byla na dworze!!! chyba wczensa jesienia.
nasze maluchy chodzą i to sporo na dwór........ byli na Poczcie, w sklepie a ostatnio u Pana jak to Adaś powiedział..."mistrza zegarów":-D ......... jak nie wieje, nie pada i nie jest poniżej -6 to wychodzą:tak:

A teściowej i P życzę zdrówka.

My własnie wrócilismy z Dni otwartych szkoły Mai........ Mai klasa wystaepowała , mieli pokaz taneczny i pokazową lekcję j. angieslkiego:-) ....... Adaś był wzięty za potęcjalnego kandydata na pierwszoklasistę i dostał wyprawkę i bajkę na DVD:happy::happy::happy:
 
Aga mi tez podobaja sie takie korteczki i sprawilam sobie taka, tylko czarna i bardziej na zameczkach. Myslalam nad jakims bezem,ale mam jasny prochowic, wiec...

U nas wlasnie wkurzaja mnie z ubieraniem, jak go ubiore, tak chodzi caly dzien. Jak jest zimno to wychodza na dwor w dresach,a tak jak u Agi chodza prawie codziennie. Wczoraj sie wkurzylam,bo mieli rytmike i z mlodego kapalo.Mial rajstopki i dresy. Nie zaloze mu skarpetek pod spodnie,bo wiem,ze na dwor tez by tak wyszedl,a jeszcze tak cieplo nie jest. W samych rajtuzkach nie chodza, wiec mlody nie chcialby.

Wiecie,ze tam gdzie jest Intermarche to najprawdopodobniej jest ciasto z mojego Rem Marco?
 
Witaj Iza:-)
Justyna w Polanicy jest intermarche ale mi nie po drodze wię{c tam nie robie zakupów:sorry2: ale przy najbliższej okazji sprawdzę;-) co polecasz?
 
Cześć dziewczyny -witaj Iza
siedzę sobie sama w domu tj z dziewczynami ale one już śpią , W pojechał na firmowe narty do Austrii więc do soboty jestem słomianą wdową ;-)
u nas jako tako w pracy jakoś mi się nie układa jutro jadę w teren z przełożonym i chce z nim pogadać o moim odejściu z pracy , trochę się boję jak to będzie bo trzeba będzie zacząć wszystko od nowa ...ale mam nadzieje że jakoś to wszystko się ułoży w sobotę zaczynają się studia podyplomowe które muszę zacząć jeżeli chce myśleć o pracy psychologa i chyba się skuszę , mówiąc szczerze trochę mi szkoda tego wysiłku który włożyłam w zdanie egzaminów itd ale strasznie się męczę w tej pracy i doszłam do wniosku że lepiej coś zrobić teraz niż czekać
Dziewczynki ok Helenka strasznie daje mi w kość tłumaczę sobie że to przez wychodzące piątki ale sama już nie wiem , jest zapisana do przedszkola i mówiąc szczerze z utęsknieniem czekam na dzień kiedy pójdzie do przedszkola ,chociaż mam też obawy ,że po tygodniu zostanie relegowana za złe zachowanie
Co do rajstopek w przedszkolu to u nas dzieci tak nie chodzą ,myślę ,że Zuzka nie pozwoliłaby się tak ubrać ;-)nawet po domu tak nie chodzi no ale cóż ma już swoje zdanie sama się ubiera więc ja póki nie ubiera letniej sukienki przy minusowych temperaturach nie interweniuje :-)
życzę dzieciakom i wam dużo zdrowia pozdrawiam
 
Co u mnie... Omar rośnie jak na drożdżach, dalej prowadzę jego blog... już trzecią część, chodzi do przedszkola (uwielbiam o nim opowiadać i chwalić się, ale może nie wszystko na raz :). Ja rzuciłam pracę, założyłam firmę i pomalutku ją buduję.

Omar chodzi do przedszkola. Całą zimę wychodzili na podwórko (pomijając dni kiedy było poniżej -10stopni). Ja Omara ubieram na cebulkę. W przedszkolu chodził w rajstopach i bluzce, na podwórko zakładał ocieplane spodnie i bluze pod kurtkę. Teraz zamiast spodni ocieplanych wkładam mu dresy. Nie patrzę na modę czy majtki które czasem prześwitują spod rajstop. Dla mnie najważniejsza jest wygoda dziecka. Omar nie ma nic przeciwko chodzeniu w rajstopach bo się nie przegrzewa, jest mu wygodnie i szybko może się ubrać na podwórko.
Na podwórko chodza niemal codziennie. Teraz na placu zabaw jest błoto więc poszli do fryzjera, sklepu papierniczego i na pocztę. Skoro dzieci są zadowolone to dlaczego my mamy się martwić? :)
 
reklama
Witam się z kawką:-) jakaś niemoc mnie ogarnęła dzisiaj i wyprawiłam młodą z M do przedszkola a sama wskoczyłam spowrotem pod kołdre i wstałam o 10:szok::-D ale już się sosik pichci, zaraz ogarne chate i około 13 jade do babci bo tato pojechał do swojej mamy, a moja mama w pracy więc zawiozę jej zupe i upewnie się, ze zjadła drugie danie;-) potem po młodą do przedszkola i chyba podjade do galerii bo Tuśka została o 1 czapce i to właściwie na styk na wiosne:szok:;-) co do wychodzenia z dziećmi na dwór to u nas dzieciaki też nie wychodzą za często:no: powiedzmy 2 razy w tygodniu to max i wszystko zależy od pogody:tak: czasem częściej a czasem wcale:sorry2: co innego jak jest ciepło to wtedy śmigają codziennie chociaż na plac zabaw:tak:
 
Do góry