Witam i ja
Carioca, na pocieszenie dodam, ze u mnie w domu też burdello bum bum- na lustrze, na szybach piękne łapki poodbijane ale musiałabym cały czas latać ze szmata w rece a przy Nelce nie ma szans.
bo powiem Wam, że diabełek mi rośnie a nie dziewczynka
zaczęła tuptać i jest masakra- nie usiedzi nawet sekundy- ubieranie jej- wrzask, przebieranie pampa- wrzask, wzięcie na rece- histeria
tylko cały Boży dzień chodzić chce. Poza tym potrafi walczyć o swoje, więc z całego serca współczuje Damianowi- już teraz go leje, wyrywa zabawki a ja mam dosyć wrzasku- o albo Młody sie drze , ze ona mu coś zabrała, albo Mała bo Damian coś jej zabrał- Dom Wariatów.
Ponadto byliśmy wczoraj na kolejnej wizycie u pediatry i tym razem Damian rozpoczął antybiotyk a Młoda ma jeszcze do niedzieli. Przyznam sie Wam, ze mam już taką aptekę w domu, ze szok, a inhalator to chyba zajedziemy na amen
I mocno mi chodzi pomysł ze zmianą klimatu choć na krótką chwile , ale raczej nikłe szanse na urlop- więc i nikłe szanse na wyjazd.
A teraz z innej beczki; słyszałyście coś o stronie:
za10groszy.pl Aukcje internetowe