Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no i tu juz lepiej:-)Wybacz, ale nie zgodze się z tym!Troszkę to zabolało nie powiem!!
no coś Ty... to taki żarcik był;-)
A olaćnigdy nie oleję bo bardzo Was lubię!!!!!
heheu nas Justyna chyba zaczarowala pogode, bo po poludniu mowili o slonku, awieczorem juz o deszczu
przynajmniej cieplo jest
Musze sie wziasc za obiad,bo grochowke wymyslilam,a nie robilam jeszcze nigdy. S bedzie zachwycony,bo chyba na obiedzie bedzie,a nie lubi
to niech odrazu wykupi sobie obiady na caly miesiacgrunt to podchlebiac mezowi
uwazaj, bo zboczy z drogi i wybierze druga klatke-mamusi;-):-)
Ha kochane to Ty mnie nie znaszno i mam nadzieję że Monia nie odpuści
:-);-)
Dziadek dzwonił że mu Tuśka zasnęła i zaniedługo będą w domu.
Dzień dobry
Wyskoczyłam dzisiaj z młodym do lekarza (w czasie pracy mam kochanych szefów) żeby na wszelki wypadek go lekarka osłuchała bo ten kaszel taki brzydki a ona mi na to że to początek zapalenia oskrzeli no i antybiotyk oczywiścieale jak mus to mus dobrze że poszłam to sprawdzić bo nie dawało mi to spokoju że już 6 dni się utrzymuje no i co zauważyłam jeszcze katar okropny mu w nosku huczy ach te choroby bleeeeeeeeee a już taki spokój był
Dużo zdrówka dla Igorka i oby ten antybiotyk szybko zadziałał
A tak to nic nowego nie słychać miałam 5 dni wolnego i wielkie palny czego to ja nie zrobię i co ......w większości skończyło się na planach a wolne nie wiem kiedy minęło no i błogie lenistwo było a i jeszcze jedno doszłam do wniosku że sprzątanie to głupota bo tak pięknie wysprzątaliśmy w sobotę a w niedzielę wieczorem już było bleeee wniosek nie sprzątać ;-)........... wiem wiem wniosek mniej brudzić
to i tak długo mialaś czysto ja jak posprzątam np. w sobotę do południa to juz wieczorem nie widac że było sprzątane
Ja zamiast pod prysznic i się szybciej położyć to tu siedzę a mój małżonek przygotowuje się bo umówił się z młodym że zbudują karmnik więc teraz wycina elementy w piwnicy a jutro w kuchni będą tworzyć (w kuchni bo młody nie może być w zimnym -piwnica)Ciekawe co im wyjdzie
napstrykaj zdjęc jak Igorek z Tatusiem tworzą karmik i na zamkniety oczywiście podrzuc artystów i ich dzieło:-)
Ale się dzisiaj rozpisałam jak zanudziłam to przepraszam
my równiez pozdrawiamy :-)Siedze tak sobie przed tym kompem,mam go na kolanach, a brzuch mi skacze
;-)pochwal się jaka tapete wybrałaś bo ja jeszcze szukama ja miałam iśc spać , a siedzę w necie, ale przynajmniej tapetę znalazłam do sypilaniot tak na poprawę humoru
a będziesz tapetowac całą sypialnie czy będziesz malowac i wstawki tapety dasz?różnie co 2 -3 dni dzieci się kąpią razem ale już nie długo bo coraz mniej miejsca mają w brodziku i nawet przy kąpaniu się już kłócą i w efekcie Ola już chce się kąpac sama
miłego dna w pracy
nic nie pisałaś że taką decyzje podjełaśStudia juz dawno rzucone
oj ja grochówki też nigdy jeszcze nie robiłam a to dlatego że tak jak twój S tez nie lubieMusze sie wziasc za obiad,bo grochowke wymyslilam,a nie robilam jeszcze nigdy. S bedzie zachwycony,bo chyba na obiedzie bedzie,a nie lubi
:-)jakiś jednio dniowy wirus u nas grasuje od sąsiadki syn też jeden dzień wymiotywał i miał gorączkę a na drugi dzień wstał jak gdyby nigdy nici takich przypadków słyszłam juz kilka... więc popołudniu napewno zaliczymy spacerek narazie pranko się kręci poprzednie poprasowane i zaraz zabieramy się za sprzątanie co do kąpieli to młoda obowiązkowo codziennie to już jej rytuał no chyba że jest chora albo tak jak ostatnio padła w samochodzie to wtedy jej odpuszczam;-) Kciukasy za umowę
nic nie pisałaś że taką decyzje podjełaś
.
Donat nic nie mówiłaś , że odpuszczasz kształcenie się dalej
ale definitywnie nie powiedziałaś; rzucam studiaej, no co Wy gadacie
przeciez miaalm oczywsice dylemat i roztrzasalam go na forum.
wybralam jednak kurs an tlumacza przysieglego, a studia zostawilam w spokoju.
nie pamietacie, jak mi Luandzia podawala przyklady o tluamczach z rodziny? i radzial, zebym jednak zostala an studiach, a ja podjelam inna decyzje?
a my nie potrafimy czytac Twoich myśli
