Donkat, staram się podczytywać, ale nie mam weny na pisanie bo głowę mam zaprzątniętą rożnymi sprawami, które mi ściągają sen z powiek bo maja decydujący wpływ na przyszłość.Na razie nie będę o nich pisać.udalo sie?
gagulec, a co tam u Was? dawno nie pisalas
Poza tym Młody jest zdrowym łobuziakiem, kochanym nade wszystko, M teraz od soboty w domciu wiec mam dwójkę dzieci na stanie. Nadal robię prawko, sprzedaliśmy autko ( nie pamiętam czy mówiłam) i nie wiemy co kupić.
To tyle w skrócie bo uciekam do swych papierków. Ale jeszcze troszke i do domciu