reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

nie nie dostalam powiedziano mi tylko jak mam je wkraplac i ze przycisnoac oczko a cos jeszcze powinnam wiedziec??
Atropina rozszerza źrenice. Bardzo dziwne uczucie po wkropleniu jest, widzi się jak za mgłą i światło razi. Ja za pierwszym razem (miałam wkraplaną 3 razy przed badaniem) bałam się wstać z krzesła. Moim zdaniem najlepiej wkraplaj jej tuż przed snem (zaczyna działać już po kilku minutach), bo obawiam się, że Jula nie zrozumie tego, co się z jej oczkami dzieje i może zacząć płakać.
 
reklama
ja mam jej podawa krople 2 razy dziennie przez 5 dni :-(
skonczyc mam w poniedzialek rano a we wtrorek jedziemy nad morze... a tam slonce mocno swieci:-:)-( i co ja mam zrobic...
 
Asiek, bez obaw, atropina działa maksymalnie do godziny (jeśli by się efekt utrzymywał znacznie dłużej, np. cały dzień, to idźcie do okulisty), więc spokojnie możecie jechać nad morze. Tylko, tak jak pisałam, wkraplaj jej tuż przed snem, czyli przed drzemką i na noc. A ilu procentowy roztwór atropiny dostała?
 
widze majandra ze nie jestes w temacie wiec wkleje to co wczoraj napisała

"dziewczyny pamietacie jak pisalam Wam o oczkach Juli...
zapisalam sie do okulisty dzieciecego na 30 lipca
jednak wczoraj stwierdzilam ze z oczkami juli jest coraz gorzej nawet tesciowa i P tez to zauważyli
wiec dzis pojechalam do tej przychodni poprosic o szybszy termin albo o wizyte prywatną
babka w rejestracji zapytała czy jestem z dzieckiem i czy mam ksiązeczkę i o dziwo przyjeli nas dzis i to na kase chorych:szok::szok:
lekarka super zreszta ponoc najlepsza w zielonej
obejzala niunie i stwierdzila ze faktycznie cos sie dzieje
zapisla krople i w poniedzialek mamy miec badanie dna oka
troche sie martwie ale jestem pod ogromnym wrazeniem tej kliniki
dawno nie spotkałam się z tak ludzkim traktowaniem :tak:"

przepisano mi 0,5 %
dzieki za slowa otuchy co ja bym bez was zrobila...
bardzo dobry pomysl z kropleniem oczu przed spaniem....
 
U nas z czeresniami kleska urodzaju, juz nawet kompot czresniowy pijemy, zawsze byl to dla mnie towar deficytowy, pierwszy raz w zyciu moge powiedziec ze mi sie przejadly.

Klavell - nie znam w ząb niemieckiego, moze potrafilabys znalezc nowsze modele Houka na ich stronie www, bo z tego co mi wiadomo to niemiecki wozek.


Przyznam, ze mnie tez sie podobal, ogladalam go wczoraj na zywo i okazalo sie, ze jest dlugi i ciezki (20 kg), nie wyobrazam sobie zeby z dzieckiem z przodu go poddzwignac zeby wjechac na kraweznik. Niestety oprocz Graco Quatro nic wiecej nie mieli do pokazania i tak bazuje na tym co zobacze na zdjeciach i wyczytam w necie, a u nas opcja wozka dla rodzenstwa (ale nie blizniakow) jest bardzo malo popularna.

ja mam jej podawa krople 2 razy dziennie przez 5 dni :-(
skonczyc mam w poniedzialek rano a we wtrorek jedziemy nad morze... a tam slonce mocno swieci:-:)-( i co ja mam zrobic...

A moze dawaj Julce przed drzemka poludniowa i przed snem, bo to faktycznie srednia przyjemnosc - tzn nie boli, ale faktycznie dziwnie sie po nich widzi. Jak skonczysz w poniedzialek - a jedziecie we wtorek, to calkiem dobrze sie zlozylo, prawda?
Stasiek mial badanie wzroku w zeszlym roku, okulista mowila, ze ewentualnie po atropinie moze wystapic stan podgoraczkowy.
 
reklama
Do góry