Czesc Babony
...a ja znaudze (wybaczcie

) swoimi znowu sprawami tnz krotko. Jutro mam nie 1 a 2 rozmowy o prace:-). Jedna w gabinecie w Gdyni a druga - to dzierzawa miejsca kosmetycznego tylko za 650:-). I plusy sa takie ze maja juz tam sprzet tylko czlowieka/kosmetyczki brakuje i taki ze mnie zatrudnia i wiec koszty samozatrudnienia odpadaja. Oczywiscie bije sie z myslami ale...moze warto.Gabinet chyba takie podstawowy ( nie taki wyfiolkowany jak moj poprzedni) ale od czegos trzeba zaczac.
Jutro jade z babka rozmawiac i zobacze. Przez telefon wydala sie bardzo konkretna, rzeczowa i w ogole ok.
Chyba
dzis powinnam isc do tego terapeuty co mnie poztywnie nakopie do tylka

powinnaś
i trzymam kciukasy za własny interes
Monia -jak moze jestes umowiona na miescie a nie w zamknietym pomieszczeniu to chyba mozna isc?
Agulka -
klopoty finansowe potrafia przybic ale pomysl ze wizja przeprowadzki i zmian juz coraz blizej:-)...a zreszta wszyscy
zyja na debetach. Ja np teraz zyje z debetu ale mojej mamy(oczywiscie jej oddam) bo mi nie przyznali bo nie jestem zatrudniona

Wiec w ogole wstyd i porazka


A teraz pojawila sie ta kolejna sznasa ganbntu wiec chyba w ogole zie zapozycze na zaboj...:-

nerd: - no coz - poglebie kryzys swiatowy!