reklama
Uffff kleszcz wyciagniety muszę zakupić to psikanie o którym pisała Anetka.
No to super:-) a psikadło polecam bo przynajmniej spokój jak się coś przytrafi a Tuśka chodzi i wyje i wyzywa mnie chyba bo właśnie pokłóciłyśmy się o myszkę ona koniecznie chciała nią operować właśnie sobie odpuściła widząc że nic nie wskóra i ujeżdźa swojego konika
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam!!!
znow dzisiaj nie bylo pradu
mialysmy jechac we 3 do miasta, ja na zakupy a mama z Julitka do tesciow no i niunka przed samym wyjzdem zachciala isc spacpojechalam wiec sama, tym bardziej, ze sie zrobilo burzowo i brzydko. teraz zimno jest, ze ho
taki brzydki am byc wekend, a my mamy to wesele nie lubie takiej pogody w imprezy weselne
a pracy zycze z calego serca
ja dostalam laurke:-) troszke rysowal tatus, troszke niuniaoprocz tego czekoladki, choc wiem, ze gdyby moja mama nie robila na glos aluzji, to P by zapomnial
nie lubie go, taki oblesny typ urody
oby przeszlo do konca, tylko nie na innych domownikow
wycinania paznokcia nie zazdroszcze
wczoraj Julitka nie wiadomo kiedy podczas zabawy z babcia w pilke wlaczyla komputer. babcia w szoku, bo nie zauwazyla kiedy a niuna zadowolona, bo nie dosyc ze wlaczyla listwe to jeszcze i skrzynke
znow dzisiaj nie bylo pradu
mialysmy jechac we 3 do miasta, ja na zakupy a mama z Julitka do tesciow no i niunka przed samym wyjzdem zachciala isc spacpojechalam wiec sama, tym bardziej, ze sie zrobilo burzowo i brzydko. teraz zimno jest, ze ho
taki brzydki am byc wekend, a my mamy to wesele nie lubie takiej pogody w imprezy weselne
widocznie masz jeszcze za duzo sily i czasuwkręcilam sie jeszcze w wybory do Europarlamentu i siedze i ucze się jakiegoś dziwnego kalkulatora obwodowego-jutro mam pierwszy test a szkolenie moje trwało dzisiaj około 5 minut. ale co ja nie dam rady?!!!!
POnadto w zwiazku z reoganizacja w miejscu mojej pracy, w rozmowach pojawil sie wątek mojej pracy ale juz na cały etat!!!Byloby zajebiscie, ale jeszcze nie robię sobie nadzieji bo 2 miesiace przede mną jeszcze.
Przepraszam, że tak tylko osobie ale musialam sie wygadać przed snem
a pracy zycze z calego serca
za rok może nasze smyki narysują nam 1 laurkę:-) ja też nic nie dostałam rzeczowega,ale młody był dzisiaj grezczny u fryzjera i tak mocno mnie nawet raz ukochał
ja dostalam laurke:-) troszke rysowal tatus, troszke niuniaoprocz tego czekoladki, choc wiem, ze gdyby moja mama nie robila na glos aluzji, to P by zapomnial
A tak z innej beczki zapomnialam wam doniesc ze dzis snil mi sie ...Jarek Jakimowicz, ze byl moim najlepszym kumplem, partnerem od biznesu...i pewnego dnia wyznal mi milosc
nie lubie go, taki oblesny typ urody
Witam
A u mnie lekka poprawa, byłam wczoraj u lekarza, dał mi antybiotyk i lepiej mi trochę. Mała była na noc u dziadków, i jeszcze dziś do wieczora, bo zapomniałam, że mam jeszcze dziś o 18 wizyte u chirurga, bo mi paznokieć wrasta u nogi i chyba mi go będzie wycinać aż się boję.
oby przeszlo do konca, tylko nie na innych domownikow
wycinania paznokcia nie zazdroszcze
Tuśka chodzi i wyje i wyzywa mnie chyba bo właśnie pokłóciłyśmy się o myszkę ona koniecznie chciała nią operować właśnie sobie odpuściła widząc że nic nie wskóra i ujeżdźa swojego konika
wczoraj Julitka nie wiadomo kiedy podczas zabawy z babcia w pilke wlaczyla komputer. babcia w szoku, bo nie zauwazyla kiedy a niuna zadowolona, bo nie dosyc ze wlaczyla listwe to jeszcze i skrzynke
Witam się już prawie wieczorowo:-) Niuńka ogląda teletubisie więc mam chwilkę bo M pojechał jeszcze coś tam załatwić. Byliśmy dziś na zakupach na dzień dziecka i udało mi się kupić co chciałam dla małej kuchnie a dla Szymka zestaw małego sprzątacza na wózku a najbardziej się cieszę bo był on w Carfurze tańszy niż na allegro więc w sobotę pójdę mu jeszcze jakiąś koszulkę i coś tam jeszcze dokupić
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Jeszcze wrócę do sprawy pracy,bo mam wrażenie,że Alusia ma odczucie,że pojechałam po niej.
Jak już pisałam wcześniej, staram się nie oceniać ludzi, ich decyzji, każdy robi według siebie, swojego sumienia. Ja podjęłam taką decyzję, tzn. wspólnie przedyskutowaliśmy wszystkie za i przeciw i stanęło na tym,że to ja zostanę z Mateuszem w domu. I wbrew krążącym opiniom tirowcy nie zarabiają kokosów. Po odliczeniu kredytu mamy 2-2,5 max. ale jest to praktycznie ciągła rozłąka, nie mam ze strony S żadnej pomocy.
Spróbujemy zmienić naszą sytuację jak rynek pracy trochę ruszy,bo na razie jest kaszana.
Ja też mam tylko maturę. Po liceum bolalo mnie strasznie,że nie stać mojej mamy na studia,a ja nie miałam dość odwagi żeby wyrwać się z domu wbrew jej woli. Teraz z perspektywy czasu nie żałuję tego,że nie mam studiów. No może mam mniejsze ambicje niż Ty,a może przytłaczają mnie pewne sprawy, może przy innym partnerze ja byłabym inna. Taka jak kiedyś. Ale to już jest inny temat,bo myśl przewodnia na dzisiaj to była PRACA;-)
Jak już pisałam wcześniej, staram się nie oceniać ludzi, ich decyzji, każdy robi według siebie, swojego sumienia. Ja podjęłam taką decyzję, tzn. wspólnie przedyskutowaliśmy wszystkie za i przeciw i stanęło na tym,że to ja zostanę z Mateuszem w domu. I wbrew krążącym opiniom tirowcy nie zarabiają kokosów. Po odliczeniu kredytu mamy 2-2,5 max. ale jest to praktycznie ciągła rozłąka, nie mam ze strony S żadnej pomocy.
Spróbujemy zmienić naszą sytuację jak rynek pracy trochę ruszy,bo na razie jest kaszana.
Ja też mam tylko maturę. Po liceum bolalo mnie strasznie,że nie stać mojej mamy na studia,a ja nie miałam dość odwagi żeby wyrwać się z domu wbrew jej woli. Teraz z perspektywy czasu nie żałuję tego,że nie mam studiów. No może mam mniejsze ambicje niż Ty,a może przytłaczają mnie pewne sprawy, może przy innym partnerze ja byłabym inna. Taka jak kiedyś. Ale to już jest inny temat,bo myśl przewodnia na dzisiaj to była PRACA;-)
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Moja sytuacja jest o tyle dziwniejsza, że ja mogłabym nie pracować, ale z dzieckiem siedzieć kilka lat w domu nie mam ochoty. Co na to powiecie?
Hruda, ja myślę, że troszkę popędziłaś swoje konie. Musisz pamiętać, że następnym razem, gdy dostaniesz jakąkolwiek ofertę najpierw pytaj o kasę i godziny pracy. Nie musisz ukrywać, że ma to znaczenie dla Ciebie.
Hruda, ja myślę, że troszkę popędziłaś swoje konie. Musisz pamiętać, że następnym razem, gdy dostaniesz jakąkolwiek ofertę najpierw pytaj o kasę i godziny pracy. Nie musisz ukrywać, że ma to znaczenie dla Ciebie.
Witam wieczornie
W temacie PRACA nie bede juz nic dodawac bo i tak wam tu nasmucilam zylion postow...ale tak jakos jest ze to my kobiety "cierpimy za milony" i to my bedziemy myslec o innych...chyba pokutuje jeszcze patriarchat ze to facetowi bardziej uchodzi zdrada, kariera kosztem rodziny, rozwod bez dziecka itd Oczywiscie bardzo uogoleniam ale spolecznie bardziej Im to uchodzi niz Nam...
Ale w kwestii "byc kobieta byc kobieta tarlalala" wlasnie wywoskowalam swoje nozki i bikini - "brazylijskie" - jak szalec to szlalec
Donkat - bystrzak z tej Twoje Julitki:-) - hakerka mala rosnie
A co do snu z Jakimowiczem - mnie tez on wisi kalafiorem wiec stad moje zdziwienie ze snil mie sie mimo ze nie ogladlam jego oblicza od baaardzo dawna
A ze Staska chyba jakis fan horrorow rosnie - z ogladanych bajek najbardziej lubi te strone na ktorej w mrocznym ciemnym pokoju maly borsuk krzyczy z przerazenia...ja mam ciarki a on
Carioca - odezwij sie:-)
Majandra - alez ja wiedzilam ile to bedzie i wlasnie J mial mi pomagac finans....ale oboje nie przypuszczalismy ze z tym podatkiem nie wypali - i to jeszcze w odwrotna strone - stad m.in moja decyzja
W temacie PRACA nie bede juz nic dodawac bo i tak wam tu nasmucilam zylion postow...ale tak jakos jest ze to my kobiety "cierpimy za milony" i to my bedziemy myslec o innych...chyba pokutuje jeszcze patriarchat ze to facetowi bardziej uchodzi zdrada, kariera kosztem rodziny, rozwod bez dziecka itd Oczywiscie bardzo uogoleniam ale spolecznie bardziej Im to uchodzi niz Nam...
Ale w kwestii "byc kobieta byc kobieta tarlalala" wlasnie wywoskowalam swoje nozki i bikini - "brazylijskie" - jak szalec to szlalec
Donkat - bystrzak z tej Twoje Julitki:-) - hakerka mala rosnie
A co do snu z Jakimowiczem - mnie tez on wisi kalafiorem wiec stad moje zdziwienie ze snil mie sie mimo ze nie ogladlam jego oblicza od baaardzo dawna
A ze Staska chyba jakis fan horrorow rosnie - z ogladanych bajek najbardziej lubi te strone na ktorej w mrocznym ciemnym pokoju maly borsuk krzyczy z przerazenia...ja mam ciarki a on
Carioca - odezwij sie:-)
Majandra - alez ja wiedzilam ile to bedzie i wlasnie J mial mi pomagac finans....ale oboje nie przypuszczalismy ze z tym podatkiem nie wypali - i to jeszcze w odwrotna strone - stad m.in moja decyzja
Ostatnia edycja:
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
A moje dziecko jest bardzo wrażliwe. Płacze, gdy w bajce ktoś/coś płacze :-baffled:
reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Nie pisałam ostatnio, bo nastroju nie miałam przez śmierć babci (pochowana wczoraj, w dzień matki:-(). Gorączka po dwóch dniach ustała, nie da sobie w paszczę zajrzeć, ale chyba piątki idą, bo jak je, to palec do buzi wkłada i się krzywi.
Podziel się: