reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Luandzia kochana my tu zawsze Ciebie będziemy mieli na liście, przecież Ty nasza dziołcha jesteś..... odpoczywaj i nie stresuj sie brakiem mozliwości opieki nad małą, jeszcze to nadrobicie..........
 
reklama
właśnie wykąpaliśmy Zuzię i ona wiecie jest chyba najlepszym terapeutom jest taka śmieszna nauczyła się mówić całe aniele boży i teraz w kółko to powtarza bo jej bijemy brawo (a jak nie to sama sobie bije) i oczywiście młoda pęka z dumy :-D
całuje mnie też po brzuchu i mówi moja Klarcia taki mały dzidziuś
Hruda idź koniecznie do lekarza a czy Staś ma jeszcze jakieś objawy kaszle albo ma katar ?
 
Przykro mi,że niektóre ciąże są takie,a nie inne... Przecież te 9 miesięcy powinno minąć w pełnym szczęsciu i oczekiwaniu,a nie w nerwach i strachu.
Luandzia wiem,że przykro Ci z powodu Zuzi,ale wielką ulgą jest dla Ciebie fakt,że macie super nianię z którą Zuzia zżyła się i nie musicie szukać kogoś na gwałt.

Hrudzia ja do jakiegoś terapeuty też wybrałabym się,a z drugie strony boję się co wyciągnąłby ze mnie. Jakieś uśpione demony:szok:
Tym czasem idę po 2 piffko:-p
 
A właśnie jeszcze o Stasiu,a raczej gorączce. A wybierz się do jakiegoś innego lekarza. Czasami jakieś głupie niby bezobjawowe wirusy są,coś na styl trzydniówki
 
Luandzia, Carioca, dużo zdrówka i wytrwajcie, dziewczyny, jeszcze trochę. :tak:

Asiek, gratulacje za odstawienie smoka. I brawa dla Julii :-)

A jest może taki terapeuta, co wypleniłby ze mnie lenistwo? :-p:sorry2:
 
reklama
właśnie chciałam napisać że mnie gonią terminy ze wszystkich stron i wcale mnie to nie wzrusza
a terapeuta po to jest żeby pomóc w wyrażeniu tego co nam przeszkadza ale o to chyba chodzi bo gdyby nam to co "nieuświadomione" nie przeszkadzało to nie szukalibyśmy pomocy
ja kiedyś chodziłam na taką terapię z hipnozą ale właściwie to była taka bardziej pogłębiona relaksacja stosowałam też autohipnozę lecząc się z bezsenności zresztą z dużym powodzeniem ale nie wyglądało to jak na filmach ;-)
 
Do góry