reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Carioca nowy zakup to pewnie że sobie łyknij z tego kielonka bo wygląda na wodę gazowaną jeszcze ma bąbelki więc spokojnie możesz a jak samopoczucie???
A i już od dawna chciałam zapytać co ze skazą Staśka? Minęła już ? co dojesz mu do jedzenia z produktów mlecznych??

Dinozaur :-D:-D:-D:-D:-D

A właśnie co z Lundzią ciekawe jak godzi to wszytko praca, studia, ciąża, córcia
 
reklama
Nuśka - martwię się u Luandzię, teraz chyba by zaczynała 7my tydzień ciąży, a tak się martwiła o tą ciążę - mam nadzieję, że wszystko dobrze. Ma ktoś do niej nr telefonu?

Samopoczucie spoko, czasem puszczę pawia, a to mam zaparcia, a to mi mleko poleci. Normalka. W każdym razie nie mam rwelacji, które nie mieściłyby się w normie ciążowej i zaczynam coraz optymistyczniej podchodzić do ciąży. Ciąża w związku ze swoją historią, nawet bez krwiaka będzie już zagrożona do przynajmniej 20.tego tygodnia, aż łożysko w pełni się wykształci. Dalej się oszczędzam, nie gotuję, nie dźwigam, nie chodzę na spacery. Mam usg we wtorek i jesli okaże się, że wsyzstko jest cacy to będę mogła nieco bardziej się "uruchomić".
 
Majandra - chyba sadełka, hehehe. Mało zdjeć zamieszczam, bo mam niechęć to internetowego umiejscawiania siebie i rodziny, mam nadzieję że to rozumiecie. Ale na specjalny indywidulany postulat w moim kierunku wkleję siakieś zdjęcie, poproszę męża żeby zrobił zdjęcie brzuchosadełka.
 
Agulka torcik pychota:-D a bąbelki wiesz, że ja nie mogę bo o 22 za kółeczko wsiadam;-) ale herbatką wzniosłam toast za Twoje zdrowie i kolejne lata tu razem spędzone:tak:

Też dzisiaj myślałam co tam u Luandzi?:sorry:Mam nadzieję że wszystko ok.

A mnie coś chyba łapie:baffled: łamie mnie w kościach, boli gardło i cieknie woda z nosa:wściekła/y: ale pocieszam się że jak to mój szef mówi złego diabli nie biorą:-D na wszelki jednak wypadek nafaszeruję się na noc:tak:
 
Anetasa - czosnku Ci trzeba :-) Ja to jak lekarz z Dobreko Wojaka Szwejka co wszystkich leczył lewatywą, to ja wszystko i wszystkich czosnkiem bym leczyła :-)

O Luandzię martwię się serio.
 
Samopoczucie spoko, czasem puszczę pawia, a to mam zaparcia, a to mi mleko poleci. Normalka. W każdym razie nie mam rwelacji, które nie mieściłyby się w normie ciążowej i zaczynam coraz optymistyczniej podchodzić do ciąży. Ciąża w związku ze swoją historią, nawet bez krwiaka będzie już zagrożona do przynajmniej 20.tego tygodnia, aż łożysko w pełni się wykształci. Dalej się oszczędzam, nie gotuję, nie dźwigam, nie chodzę na spacery. Mam usg we wtorek i jesli okaże się, że wsyzstko jest cacy to będę mogła nieco bardziej się "uruchomić".

normalka :-D:-D:-D ale super że wszystko ok cieszę się

Carioca, no to super :-) A czemu tak mało zdjęć Waszych zamieszczasz? I może byś tak fotkę brzuszka cyknęła, co? :-p

O tak fotki brzusia co miesiąc prosimy będziemy patrzeć jak rośnie superrrrr

Anetasa
widzę że się świecisz i bardzo mi miło że pomyślałaś o mnie przy głosowaniu;-):-)
 
Anetasa - czosnku Ci trzeba :-) Ja to jak lekarz z Dobreko Wojaka Szwejka co wszystkich leczył lewatywą, to ja wszystko i wszystkich czosnkiem bym leczyła :-)

Ja mam tak samo;-):-) także pisząc nafaszeruję się właśnie o czosnku myślałam:tak: tylko M znów będzie marudził.

Anetasa widzę że się świecisz i bardzo mi miło że pomyślałaś o mnie przy głosowaniu;-):-)

A jakże bym mogła inaczej;-) chyba mnie o takie rzeczy nie podejrzewasz że zagłosowałbym wbrew Tobie:baffled::szok::-);-)
 
reklama
Do góry