reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

jako że jesteście doświadczone allegowiczki to prosze o ocene mojej aukcji czy zdjęcia mogą być czy cena odpowiednia itp...ale szczerze
 
reklama
Cześć babeczki ja nadal nie chodzę do pracy bo rozłożyłam się na maksa prawie całą noc nie spałam bo katar tak mnie męczył :sorry2:
Zuzka na szczęście jest zdrowa chociaż strasznie jęcząco-męcząca bo chyba przebijają jej się w końcu trójki
Gugulec my karmienie oficjalnie zakończyłyśmy jakiś tydzień temu jak dowiedziałam się że jestem w ciąży i o dziwo obyło się bez awantur po prostu powiedziałam Zuzce że jest już dużą dziewczynką a tylko małe dzidziusie piją cycusia i pomogło teraz chodzi i mówi Zuzia duża dziewczynka :-)
Moje dziecko od godziny leży w łóżeczku i próbuje zasnąć to znaczy gada do siebie przed chwilą aaa koti dwa szare bure oby dwa nic robiły :sorry2:
Anatesa nie obraź się wiem że martwisz się o siostrzeńca ale czy nie jesteś dla siostry zbyt surowa? Myślę że możesz jej coś podpowiedzieć doradzić ale chyba zabieranie dziecka do lekarza bez wiedzy matki to nie jest dobry pomysł...i może przynieść więcej złego niż dobrego pomyśl sobie co ty byś pomyślała jakby ktoś Tobie zrobił coś takiego siostra przecież może nie zrozumieć twoich intencji i wtedy już w ogóle nie będziesz miała wpływu na to co się dzieje z Twoim siostrzeńcem
Rodzice (nie mówię oczywiście o skrajnych przypadkach zaniedbania) mają prawo sami decydować o tym jak będą postępować ze swoim dzieckiem i nie wszystkim musi się to podobać
mam nadzieje że Cię nie uraziłam
 
Home, sweet home:-)
Justyna, ty zołzo wredna- my to takie sępiki na twojego posta a Ty... babo paskudna.:crazy: Głowa do góry cokolwiek Cie gryzie:tak:

Gugulec my karmienie oficjalnie zakończyłyśmy jakiś tydzień temu jak dowiedziałam się że jestem w ciąży i o dziwo obyło się bez awantur po prostu powiedziałam Zuzce że jest już dużą dziewczynką a tylko małe dzidziusie piją cycusia i pomogło teraz
Luandzia a jak często dawałaś Zuzi pierś?
Szczerze mówiąc marzy mi takie zakończenie i wyczekuję momentu, w którym będę mogła mój plan wcielić w życie:blink:
Monia próbowałaś już dodać do Chomika swoje pliki?
 
Ostatnia edycja:
jako że jesteście doświadczone allegowiczki to prosze o ocene mojej aukcji czy zdjęcia mogą być czy cena odpowiednia itp...ale szczerze
Aukcja ok i zdjęcia też ja bym może jakiś szczegółowszy opis dała:baffled: a co do ceny to ja nie wiem czy nie za niskie:confused:

Luandzia absolutnie mnie nie uraziłaś zresztą rozwiązanie z wozytą u lekarza bez jej wiedzy to by była już ostateczność. Zresztą pisałam że czekamy na ten wynik w sprawie wapnia i na necie doczytałam że faktycznie to może być problemem u Szymka poza tym czekam jeszcze co Majandra mi napisze dzisiaj i z pewnością będę o tym rozmawiała z siostrą:tak: żadnych kroków bez tej rozmowy nigdy bym nie podjęła:no: a co do surowości w jej ocenie to niestety życie i obserwacja jej postępowania zmuszają mnie do tego. Czasem naprawdę mam wrażenie że ona jeszcze nie dorosła do roli matki:zawstydzona/y: wszystko co dotyczy dziecka schodzi u niej na najdalszy plan ze wszytskim czeka już do ostatniej chwili. Nawet jak mały miał rotawirusa i leżał w szpitalu to więcej czasu z nim tam spędzała moja mama niż ona:-(
 
Luandzia a jak często dawałaś Zuzi pierś?
Szczerze mówiąc marzy mi takie zakończenie i wyczekuję momentu, w którym będę mogła mój plan wcielić w życie:blink:
Pod koniec jakieś trzy razy dziennie

Aukcja ok i zdjęcia też ja bym może jakiś szczegółowszy opis dała:baffled: a co do ceny to ja nie wiem czy nie za niskie:confused:

Luandzia absolutnie mnie nie uraziłaś zresztą rozwiązanie z wozytą u lekarza bez jej wiedzy to by była już ostateczność. Zresztą pisałam że czekamy na ten wynik w sprawie wapnia i na necie doczytałam że faktycznie to może być problemem u Szymka poza tym czekam jeszcze co Majandra mi napisze dzisiaj i z pewnością będę o tym rozmawiała z siostrą:tak: żadnych kroków bez tej rozmowy nigdy bym nie podjęła:no: a co do surowości w jej ocenie to niestety życie i obserwacja jej postępowania zmuszają mnie do tego. Czasem naprawdę mam wrażenie że ona jeszcze nie dorosła do roli matki:zawstydzona/y: wszystko co dotyczy dziecka schodzi u niej na najdalszy plan ze wszytskim czeka już do ostatniej chwili. Nawet jak mały miał rotawirusa i leżał w szpitalu to więcej czasu z nim tam spędzała moja mama niż ona:-(

mam nadzieję że wyniki badań będą jedna dobre a siostra może rzeczywiście jeszcze nie do końca dorosła do bycia mamą na szczęście może liczyć na Ciebie i waszą mamę ;-)
 
reklama
Monia cena za niska troszeczkę i podaj jeszcze rozmiar ale w centymetrach bo nie wszyscy znają się na tych numerach i też musi byc jasno napisane aby ktoś się nie zastanawiał jaki to rozmiar, niektórzy nie kumają, rozmiar rozmiarowy nie równy
 
Do góry