reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Agulka miedzy Nami padło już tyle niemiłych słów, że trudno by mi było podejść i powiedzieć mamo wszystkiego najlepszego : / przez gardłoby mi to nie przeszło. Na święta myślałam jak szybko uciec na tą wigilie do mamy, aby nie łamać się z teściami opłatkiem. Po prostu co tu dużo gadać mam chorą atmosfere w domu, za którą w dużym stopniu JA jestem winna i mój beznadziejny charakter, uparty i zawzięty charakter oraz jej wścibstwo i wtrącanie się do NAS i przede wszystkim nastawianie syna przeciw własnej żonie!!!!
 
reklama
Dziewczyny napiszcie mi proszę jak zachowujecie się kiedy jesteście z teściowymi w jednym pokoju??? Czy zwracacie im uwage jak zrobią coś nie tak??? Czy pozwalacie sobie na doradzanie względem Waszych dzieci i robicie to od razu????

Ja wiem, że robię mnóstwo błędów gdy jestem z Kubą w kuchni i jest tam teściowa. KUR**** nie potrafie czasem przejść obok różnych słów, gestów bez wtrącenia swoich trzech groszy. Chcę się zmienić, ale nie wiem jak.
 
Co tu dużo mówić jak ktoś zajdzie mi za skóre jestem okropna!!!!! Moją największą wadą jest szczerość do bólu i otwartość w wyrażaniu swoich poglądów.
 
Czesc Laski
Teściowa zajeła mi pralke kuźwa, a miałam wyprać firanke i wywiesić na ogródek. Słoneczko tak pięknie świeci to muszę to wykorzystać. Najgorsze to to, że włączyła pierwszy program gotowanie, a on idzie 2 godziny :crazy::wściekła/y:
Skoro dzis Jej dzien to zamaist "kuzwowac" moze powies jej pranie?:-p;-):rofl2::-D
Ja na swoja tesciowa nie narzekam...ale my nie "zyjemy" razem

Ja mam ambitne plany na wielkie sprzątanie. Skończyłam plik na który miałam zlecenie i nie wiem czy dostanę kolejne (a przydałoby się), wykorzystam więc czas na coś innego niż siedzenie przed kompem. Pogoda się robi ładna, może jakieś okna zaliczę? :-D
I co? juz lsnia?

A ja dziś jakoś radosna jestem:sorry2: a dlaczego???? Nie mam pojęcia :no::no::no: może ta paskudna pogoda tak na mnie dział:baffled::sorry2::sorry2::sorry2:
No to ci zazdroszcze...bo mnie jakis dol zlapal...:baffled:

Carioca - ja doprawdy nie wiem co ci napisac...i tak podziwiam Cie za to ze w koncu powiedzialas jej co i jak, bo wiem jak trudno prosic o pomoc...

Anetasa - mnie tez takie postawy rozczeniowe wkurzaja...chycb ze ktos ma konkretne specjalistyczne wyksztalcenie wtedy rozsadnie jest wybierac wlasnie po to by sie realizowac i dac z siebie wiecej!

Stas drzemie. Czuje sie chyba lepiej bo nie ma goraczki i lobuzuje. Zabek jest przesuniety ale nie wiem czy sie mocno kiwa bo nie mam odwagi mu go dotknac. Pediatra powiedziala ze po tygodniu powinien sie ustabilizowac. Poza tym dzis J sie popyta dentyste, bo wlasnie pojechal.
 
Fajnie, że macie taki kontakt z teściókami : ) moja teściowa uwielbia prasować i zawsze wyprasuje mi wszystko co upiore choć zawsze jej powtarzam, że sama sobie wyprasuje.

Natomiast jak przychodzi o zajmowanie się dzieckiem to siedzi na czterech literaz i rozwiązuje krzyżówke a Kuba sam się sobą zajmuje : /

Jestem 100% pewna , że konflikt miedzy Nami polega na mieszkaniu razem : ( i niestety to jest główna przyczyna zgrzytów!!!! Bo tak to to jest kochana osoba o gołebim sercu.

No właśnie moja teściowa choć złota kobieta to jednak mieszkania sobie z nią nie wyobrażam:no: zawsze mówiłam że młodzi powinni mieszkać osobnoale wiadomo jak jest nie zawsze jest taka możliwość.
 
Dziewczyny napiszcie mi proszę jak zachowujecie się kiedy jesteście z teściowymi w jednym pokoju??? Czy zwracacie im uwage jak zrobią coś nie tak??? Czy pozwalacie sobie na doradzanie względem Waszych dzieci i robicie to od razu????

Ja wiem, że robię mnóstwo błędów gdy jestem z Kubą w kuchni i jest tam teściowa. KUR**** nie potrafie czasem przejść obok różnych słów, gestów bez wtrącenia swoich trzech groszy. Chcę się zmienić, ale nie wiem jak.
kiedys tez tak mialam...ale ktos mi kiedys powiedzial: zyj i daj zyc innym...wiec nie przejmuje sie zbytnio czynnosciami innych i nie sledze ich kazdego kroku. Nawet jesli obok jest Stas.
Wyobrazam sobie jakbym to ja sie czula gdyby ktos mnie tak to rusz obserwowal i pouczal...wrrr

Co tu dużo mówić jak ktoś zajdzie mi za skóre jestem okropna!!!!! Moją największą wadą jest szczerość do bólu i otwartość w wyrażaniu swoich poglądów.
Mysle ze jestes bardzo zawzieta...a ja z ta cecha mam na pienku bo moj J jak sie uwezmie...to chocby skaly sraly...:wściekła/y::dry:
 
reklama
Do góry