reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
HRUDZIA jestes bardzo mądrą kobietą:tak::tak::tak:
wspomnicie moje słowa kochane razem z DOTI będziecie w ciąży:-D:-D

DONKAT to nocki nie zazdroszczę obyście się dzisaj wyspały...

A ja już po fryzjerze, generalnie jestem zadowolona gdyby nie fakt że akurat jak mi nakładała pasemka prądu zabrakło i już nie było do końca mojej wizyty więc włosy suszyła mi ręcznikiem i "czochraniem":-D:-D:-D:-D biedna strasznie sie napracowała...
ale efekt końcowy suuuper:-)
oprócz fryzjera zaliczyłam jeszcze lumpeks i wyszłam z cała siatką ciuszków dla Juli:-)
a sama skusiłam się na zimowe obniżki cen i kupiłam kolejną kurtkę zimową i bluzeczkę:-) no i oczywyiście solarium zaliczone więc zrobiłam sobie mały dzień dziecka :happy:
ale żeby Jula nie była pokrzywdzona to jej kupiłam jeszcze spacerówkę dla lali i bębenek
najfajniejsze, że jeszcze wypłaty nie dostała a tak szaleje:baffled::baffled::baffled:
 
Też pochodziłabym po lumpkach,bo jadę 12 na podpis,ale brak kasy,a nie wiadomo kiedy będzie wypłata S. na pewno nie w tą sobotę. Wogóle S mówi,że oraz gorzej się u nich dzieje. Coś wspomina o szukaniu nowej pracy
 
Też pochodziłabym po lumpkach,bo jadę 12 na podpis,ale brak kasy,a nie wiadomo kiedy będzie wypłata S. na pewno nie w tą sobotę. Wogóle S mówi,że oraz gorzej się u nich dzieje. Coś wspomina o szukaniu nowej pracy

Oj u nas też kiepsko ...pomimo tego że dostałam podwyżkę ale co z tego że 400 zł na plus jak 3500 na minus bo W pokończyły się dodatkowe umowy
nawet dziś zaczęliśmy się zastanawiać czy W nie wyjedzie na jakiś czas żeby podratować trochę nasz budżet ale sama nie wiem bo ja się chyba nie nadaję na taką weekendową żonę no ale zobaczymy
strasznie mi ciąży kredyt a zwłaszcza to że będę musiała go jeszcze spłacać blisko 30 lat :-(
 
Wpadłąm się przywitać wieczorową porą!
Hrudzia strasznie mi przykro:-( do końca trzymałam kciuki ale teraz mam nadzieję że będzie tak jak Asia napisała ale do Ciebie i Doti dołączy jeszcze Carioca:tak: Trzymaj się kochana:tak:
 
Luandzia - malo kto teraz tego kredytowego garba nie nosi. A wogóle to jak W się czuje? Dziękuję za odpowiedź. Koniec końców okazało się, że mąż może mnie jednak ubezpieczać, ponoć zmiana przepisów nastąpiła od 1 stycznia i nie kombinuję z zatrudnieniem.
Asiek - szaleństwo zakupowe, mnie pozostaje pozazdrościc, my niestety ostatnio musimy nieco bardziej kontrolować wydatki :baffled: Ale do fryzjera muszę się bujnąć za tydzien i koniec.
Hurda - :-( bardzo, bardzo mi przykro :-( Jestem pewna, że ta mała Hurdzinka juz niebawem znów u Ciebie zagości i nie wyprowadzi się przez 40 tygodni. Jak u gina?
Anetasa - dzięki za pamięć :-)
 
Lecę suszyć włosy bo inaczej jutro wstanę z afrem na głowie a jakoś trzeba wyglądać w pracy;-) później postaram się jeszce zajrzeć ale jeśli by mnie sen zmożył to do jutra kochane i życzę dobrej nocy:tak: Zwłaszcza tym bidulą które dziś się nie wyspały:-)
 
Luandzia - malo kto teraz tego kredytowego garba nie nosi. A wogóle to jak W się czuje? Dziękuję za odpowiedź. Koniec końców okazało się, że mąż może mnie jednak ubezpieczać, ponoć zmiana przepisów nastąpiła od 1 stycznia i nie kombinuję z zatrudnieniem.

To dobrze że możesz skorzystać z ubezpieczenia męża myślałam że nie pracuje :sorry2::baffled:
a co do W to ma się już całkiem dobrze szwy chyba się nie rozeszły ale nic dziwnego bo to wygląda jakby mu to dratwą szyli w środę jedzie na ściągnięcie

aaa jeszcze co do spotkania rozmawiałam z W i najbardziej pasowałby nam Wrocław (mimo tego że nie jest najbliżej) bo już od dawna planowaliśmy zrobić sobie taką wycieczkę no i W potwierdził że Poznań na 100% odpada no ale może uda się wypracować jakiś kompromis :-p
 
reklama
No to ja wrocialam do punktu wyjsca...czyli wieczor z mecenasem hehehe
Gin potwierdzil co potwierdzic musial:dry: wyjasnil mechanizmy i musze zrobic kilka badan sprawdzajcych i za 4 miesiace strania pelna para...akurat na wakacje:-):tak:
Agulka - sukienka jest cudniasta...a Ciebie bym widziala w waniliowej:-)...swoja droga moge i ja spokojnie szukac wystrzalowej kiecki na lipiec - weselicho na Mazurach:-)
Luandzia - slomiana da sie lubic:-p...czyli jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma...A powaznie: ja w dobie kryzyzu bede tez cicho siedziec jesli J bedzie musial wciaz wyjezdzac a nie byc obok...bardzo mi smutno ale tak niestety musi byc:dry:
Asiek - ale zaszalalas:szok::-):tak: ja szalec bede w srode - Stas do babci a ja na pazurki i po jakas bluzeczke - na poprawe humoru - bo w sobote nakarapiana imprezka urdzinowa u b.szalonej znajomej
 
Do góry