reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

wiecie co, bylam te kilka dni u mamy i mialam mozliwosc przyjrzenia sie jak wiktorek(1.5roku) spedza dzien. nie oczekiwalam cudow znajac moja bratowa, bo ta nigdy nie zwracal zbytniej uwagi na dzieci i nie poswiecala im za wiele swojego czasu. jak rozmawialysmy o ktorej dzieci rano wstaja, to ona mowi z duma, ze wiktorek wstaje okolo 7 rano i od razu jej kaze wlaczyc bajki pokazujac na tv:szok::szok:bo on bardzo lubi ogladac bajki:szok::szok: oczywiscie caly dzien tv jest wlaczony, bo Radzio (6lat) nie umie bez niego zyc, gdyz byla tak samo wychowany: na ogladaniu. bratowa szczesliwa, bo dzieci grzecznie ogladaja i ma spokoj. jaka bajka by nie leciala, to ona mowi, ze wiktorek lubi bajki i to jest jego ulubiona:szok::szok::szok:
oj, szkoda mi tych dzieci, ale coz ja poczne, jak do tej pustej glowy nic madrego nie dociera:crazy:
 
reklama
Witam ponownie ja tylko na chwilkę bo padam na pyszczek;-) Z Tuśką trochę lepiej temperatury nie ma a to najważniejsze jednak to ewidentnie kolejne zęby i to wydaje mi się że te ch*****ery oczne bo takie jakieś białe dziąsełka w tym miejscu ma. Dla upewnienia pytałam teściową jak tam z kupą no i niestety dziś była żadka więc tym bardziej przekonana jestem że to zębiska:tak:
Atru życzę Twoim oczką jak najlepiej i wracaj tu do nas bo wiesz jak lubię Cię czytać:tak:
Carioca trzymam kciuki zeby te kreseczki były jutro wyraźne a jeśli tak to jutro oblewamy oczywiście Ty soczkiem;-):-D
Klavell pokoik małej super i wasza sypialnia też tylko ja też bym dodałam tam jakieś czerwone poduszki czy cuś ale ja to ja a Ty to Ty;-)
Hrudzia życzę powodzenia przy odstawianiu smoka ja na szczęście mam ten problem z głowy bo Tuśka mając 8 miesięcy sama nim walnęła w kont i nie chciała wziąć więcej do pyszczka czego się bardzo cieszę bo bałam się tego odtawiania a i teraz jak idę ulicą i widzę bąka ok 3 lat z dydem w buzi to aż mnie drze nie powiem gdzie bo taki to głupi widok:sorry2:
 
Nie powinno sie testowac przed dniem miesiaczki bo wynik wtedy jest dopiero widoczny, ale ja zamowilam na allegro jakies mega czule testy ponoc. Poza tym miesiaczka moze przyjsc mimo wszystko, to by bylo takie naturane poronienie, selekcja naturalna. Ale co tam, wole wiedziec. Tej kreseczki nie jestem pewna, bo ona jest naprawde taka dla domyślnych tylko. Jutro będzie wiecej wiadomo.
Odmeldowywuje sie bo mam duzo roboty, dobranoc!
Oj to trzymam ksciuki...to ja moze na nasze jutrzejsze spotkanie jakas flaszke zapodam, co? hehehe OK - dla ciebie Karmi ;) Do jutra!
Cześć, babonki! Przepraszam za długą absencję ale mam problem z nawracającym zapaleniem spojówek, nie mogę za długo siedzieć przed komputerem, bo zaraz mnie oczy strasznie bolą, nie wspominając już o tym, że wyglądam jak czerwonooki szczurek laboratoryjny:-( Przerobiłam ostry dyżur i oddział okulistyczny, jakieś zabiegi oczyszczające i tysiące zakropleń.... Brrrr... Teraz trochę lepiej, wróciłam do pracy, ale nadal po kilkunastu minutach patrzenia w monitor oczy mam na wierzchu. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Trzymajcie kciuki za moje oczęta, bo już nie mogę bez was wytrzymać i ciekawość mnie zżera, co u was. Pozdrawiam i całuję!

Teraz się odmeldowuję, bo właśnie ślubny mnie przyłapał przy lapku:baffled::dry:
Bardzo ci wspolczuje, szczurku nasz BaBonski;-)Ja mam nadwrazliwe spojowki co mnie niesamowicoe drazni gdyz czy slonce czy wiatr czy lato czy zima placze jak bobr. Zycze zeby juz bylo ok, kochana!:tak::-)
wiecie co, bylam te kilka dni u mamy i mialam mozliwosc przyjrzenia sie jak wiktorek(1.5roku) spedza dzien. nie oczekiwalam cudow znajac moja bratowa, bo ta nigdy nie zwracal zbytniej uwagi na dzieci i nie poswiecala im za wiele swojego czasu. jak rozmawialysmy o ktorej dzieci rano wstaja, to ona mowi z duma, ze wiktorek wstaje okolo 7 rano i od razu jej kaze wlaczyc bajki pokazujac na tv:szok::szok:bo on bardzo lubi ogladac bajki:szok::szok: oczywiscie caly dzien tv jest wlaczony, bo Radzio (6lat) nie umie bez niego zyc, gdyz byla tak samo wychowany: na ogladaniu. bratowa szczesliwa, bo dzieci grzecznie ogladaja i ma spokoj. jaka bajka by nie leciala, to ona mowi, ze wiktorek lubi bajki i to jest jego ulubiona:szok::szok::szok:
oj, szkoda mi tych dzieci, ale coz ja poczne, jak do tej pustej glowy nic madrego nie dociera:crazy:
Rozumiem Cie i twoje oburzenie...coz to za agrument ze dziecko lubi?. To chyba tylko usprawiedliwienie lenistwa matki, co? Bo dziecko lubi bajki to tak, bo lubi czekolade to tak, bo lubi marihuane to moze tez tak? wrrrr:crazy::wściekła/y:
Hrudzia życzę powodzenia przy odstawianiu smoka ja na szczęście mam ten problem z głowy bo Tuśka mając 8 miesięcy sama nim walnęła w kont i nie chciała wziąć więcej do pyszczka czego się bardzo cieszę bo bałam się tego odtawiania a i teraz jak idę ulicą i widzę bąka ok 3 lat z dydem w buzi to aż mnie drze nie powiem gdzie bo taki to głupi widok:sorry2:
Oj szczesciara z ciebie!:happy::-)
 
Ostatnia edycja:
no i już wiem jutro idziemy do szpitala no i z jednej strony się cieszę bo będziemy miec to juz za sobą a z drugiej strasznie się boję:-(
Trzymam kciuki za pomyślność zabiegu. Trzymaj się, kochana.:tak:

To opowiem wam po krotce co ta logopeda powiedziala apropos smoczkow. Smoczki powoduja ze dziecko nie ma nawyku zamykania buzi - nawet jak alurat nie ma smoka w ustach to czy spi czy sie bawi usta sa wciaz otwarte ( u Staska generalnie tak jest)
Nie zauwazyłam tego u Maciusia. Ale on dużo smoczka nie ciągnie. Tylko do zasypiania i czasem w nocy wybudza się na smoczka.

mala ma podejrtzenie AZS, na razie nie bedziemy jej kluc zeby sprawdzic alergeny, ale am przepisane specyfiki.
tez to podejrzewałam jak zobaczyłam Julitkę, ale nie chciałam się odzywać, bo ja nie lekarz.:no: Maciusiowi przeszło. Nie jest idealnie, ale dużo lepiej. 3 tyg smarowałm mu buźkę maścią sterydową i na razie ją odstawiłam.

Tej kreseczki nie jestem pewna, bo ona jest naprawde taka dla domyślnych tylko. Jutro będzie wiecej wiadomo.
Chciałabym już gratulować. Mogę?:-p;-):-D

mam problem z nawracającym zapaleniem spojówek, nie mogę za długo siedzieć przed komputerem, bo zaraz mnie oczy strasznie bolą, nie wspominając już o tym, że wyglądam jak czerwonooki szczurek laboratoryjny:-(
Oj, bardzo mi przykro. Jesteś usprawiedliwiona.:tak:

jak rozmawialysmy o ktorej dzieci rano wstaja, to ona mowi z duma, ze wiktorek wstaje okolo 7 rano i od razu jej kaze wlaczyc bajki pokazujac na tv:szok::szok:bo on bardzo lubi ogladac bajki:szok::szok: oczywiscie caly dzien tv jest wlaczony, bo Radzio (6lat) nie umie bez niego zyc, gdyz byla tak samo wychowany: na ogladaniu. bratowa szczesliwa, bo dzieci grzecznie ogladaja i ma spokoj. jaka bajka by nie leciala, to ona mowi, ze wiktorek lubi bajki i to jest jego ulubiona:szok::szok::szok:
oj, szkoda mi tych dzieci, ale coz ja poczne, jak do tej pustej glowy nic madrego nie dociera:crazy:
No, tak jest niestety często w domach. Wtrącać się za bardzo nie możesz, jedynie możesz mówić, że Julitka nie ogląda wcale tv, za to lubi się bawić itp. Maciuś ogląda tv, Teletubisie, jakieś 20 minut dziennie. Wiem, że za dużo, muszę jakoś skrócić ten czas.

Kupiliśmy dziś w końcu małemu buty na zimę. W Deichmennie za 60 zł. O dziwo bardzo ładnie mu wchodzą na nóżkę. Lepiej niż te jesienne.
 
Cześć dziewczyny ja też wyjątkowo padam na pysk bolą mnie wszystkie mięśnie ze stresu oczywiście
dokładniej napisałam na zamkniętym
co do jogrtu carioca (chyba:sorry2:) napisała co i jak dodam tylko że dużym ułatwieniem jest jogurtownica a zamiast dodawać jogurt można dać np lakcid
Monia powodzenia jutro będę trzymała kciuki ;-)
Atru życzę zdrowia
co do smoczka to Zuzka nie ma ani nigdy nie miała właśnie z tych powodów o których pisała Hruda
Klavell bardzo ładne tapety ale mi byłoby trudno zasnąć w takiej sypialni ;-)
Carioca powodzenia z testowaniem pamiętam że ja na początku też miałam bardzo niewyraźną kreskę
 
Dobrywieczór :-D
Ja na chwilę. Przepraszam ale nie mam siły Wam poodpisywać. Zaraz zamykam oczy i lulu, bo jutro pobudka wcześnie.
Chciałam tylko napisać że Tapety u Klavell bardzo mi się podobają! Do Hanifki bardzo przyjazne (i malunki kredkami nie będą bardzo widoczne ;-) ) a w sypialni odjechane! Czad! Też bym dodała coś czerwonego. Nie myśleliście żeby powiesić jakies grafiki lub czarnobiałe fotografie lub plakaty (duże) w czerwonych ramach?
 
Monia - przepraszam cie, czy moglabys dokladnie napisac na jaki zabieg jutro idziecie? Bo mialam dzis spotkanie i konsultacje z logopeda i ona twierdzi ze podcinanie wiezadelka to krotki zabieg bez znieczulenia a juz na pewno nie ogolnego?:confused::szok:

A ja wrocilam nie dawno dopiero do domu, uffff Bylismy wczoraj u dziadkow a dzis wlasnie na rozmowie z logopeda. Jest podejrzenie ze Stas ma za krotkie wizadelko stad problemy z mowieniem. Poza tym oddycha przez buzie ( nawyk od smoczka) i nie ma zartow: musze odzwyczajac Staska od smoka, poprawiac mu buzie zeby zamykal, nawet w nocy wstawac:szok: Ale co najwazniejsze musze isc do laryngologa sparwdzic czy przypadkiem Stachu nie ma niedrosnych drog oddechowych itd.Oj niezla przeprawa...:baffled::-(
no ja też tak cały czas myślałam ale mi lekarz powiedział co innego:baffled:powiedział nam że u 1 miesięcznego dziecka napewno nie stosowali by znieczulenia bo te więzidełko jest cieniutkie i bez problemu idzie je podciąć nożyczkami i bez znieczulenia bo takie dziecko napewo nie będzie się wyrywać:no:ale u takiego roczniaka i do tego bardzo ruchliwego już gorzej jest wykonać nacięcie tego więzidełka bo poprostu ciężko takie dziecko utrzumać a jak mu jeszcze otworzyć bużkę i podciąć te więzidełko bez płaczu i żeby dziecko się nie wyrywało:confused:więc wolą dziecko uśpić bo stwierdził że tak będzie lepiej dla wszystkich.tak nam to wyjaśnił ordynator laryngologi dziecięcej. No i jak piszesz jest to krótki zabieg:tak:

monia weź dla siebie czystą bieliznę i jakąś luźną garderobę a dla małego mały ręczniczek, cały ekwipunek do jedzenia czyli butle kubki itp ze 2 piżamki i kosmetyki
już spakowana:tak:2 wielkie reklamówki:-)

Cześć, babonki! Przepraszam za długą absencję ale mam problem z nawracającym zapaleniem spojówek, nie mogę za długo siedzieć przed komputerem, bo zaraz mnie oczy strasznie bolą, nie wspominając już o tym, że wyglądam jak czerwonooki szczurek laboratoryjny:-( Przerobiłam ostry dyżur i oddział okulistyczny, jakieś zabiegi oczyszczające i tysiące zakropleń.... Brrrr... Teraz trochę lepiej, wróciłam do pracy, ale nadal po kilkunastu minutach patrzenia w monitor oczy mam na wierzchu. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Trzymajcie kciuki za moje oczęta, bo już nie mogę bez was wytrzymać i ciekawość mnie zżera, co u was. Pozdrawiam i całuję!

Teraz się odmeldowuję, bo właśnie ślubny mnie przyłapał przy lapku:baffled::dry:
Trzymam kciuki za twoje piękne oczęta żeby szybcutko wróciły do formy:tak:

Monia powodzenia jutro będę trzymała kciuki ;-)
Dziękuje ale Luandzia w środe proszę o trzymanie kciuków bo jutro Mateuszek będzie miał robione badania a w środe będzie zabieg:tak:
Tej kreseczki nie jestem pewna, bo ona jest naprawde taka dla domyślnych tylko. Jutro będzie wiecej wiadomo.
Odmeldowywuje sie bo mam duzo roboty, dobranoc!
mam nadzieję że ta kreseczka jutro ciągle będzie widoczna i jakby co to Gratuluję:-)

Klavell ta tapeta w Hani pokoju jest super:tak:
 
Ostatnia edycja:
ja podziwiam Klavell za odwagę bo ja lubię takie wnętrza ale ogląda u kogoś a u siebie to zawsze klasycznie bezpiecznie i na każdej lini nawet jeśli chodzi o garderobę więc Klavell duży plus
 
dziecko moje niedawno zasnelo boze padam
dziewczyny jak to bylo u was z ocznymi zabkami ???
a no i mam problem musze tescia kupic jakis prezent na swieta i nie wiem co :-(
moze macie jakies pomysly
bo grudzien u nas swietowy sie szykuje
06 mikolaj
08,09,10,11 kurban bayram jedno z najwazniejszych swiat muzulmanskich
24,25,26 boze narodzenie
i sylwester
do tego 25 urodziny mojej mamy
30 urodziny mojego barta :-)
no i 25 druga rocznica zareczyn :-)
i w grudniu hanifke zmontowalismy :-)
 
reklama
Ja też nie lubie pożyczać kasy a szczególnie od mamy:tak:, bo później ich juz nie chce:-) a ja sie głupio czuję;-):sorry2::sorry2::sorry2:

[/qote]Moja weźmie,bo ja nie jestem moją młodszą siostrą:baffled: Onawez skrupułów pożycza to dlaczego ja nie potrafię? Jeszcze nic nie powiedziałąm:zawstydzona/y: Coś kiepsko mi to idzie

Serce mi sie kraje bo wlasnie Stas jeczy w lozeczku, nie dostal smoczka:-:)-:)-:)-:)-:)-(buuuuuuuuuuuuuu
Ale wiesz,że robisz to w szczytnym celu. No i będziesz miała już to z głowy.

Nie powinno sie testowac przed dniem miesiaczki bo wynik wtedy jest dopiero widoczny, ale ja zamowilam na allegro jakies mega czule testy ponoc. Poza tym miesiaczka moze przyjsc mimo wszystko, to by bylo takie naturane poronienie, selekcja naturalna. Ale co tam, wole wiedziec. Tej kreseczki nie jestem pewna, bo ona jest naprawde taka dla domyślnych tylko. Jutro będzie wiecej wiadomo.
Odmeldowywuje sie bo mam duzo roboty, dobranoc!
No to oby kreseczka była jak narysowana czerwonym pisakiem!
A mój synuś ma genetycznie uwarunkowaną wrażliwość skóry:baffled: Dostał maść i syrop. Jakie to napiszę jak wykupię,bo nie pamiętam,a na recepcie czarna magia
 
Do góry