A tam odrazu wyrodna matka jutro dostanie w zamian jajecznicę a serek jej odkupie;-)wyrodna matka, zjadla dziecku serek
reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Jak zdjęłam małemu pieluszkę przed kąpaniem to była krew. Nie żeby zaraz kałuża,ale była taka plamka 1x2, nie wiem ile było wsiąknięte. I co teraz? Przyznam,że trochę spanikowana jestem
No no no koniecznie tylko gdzie?.Pewnie Sopot. Cos wpsominalas o kanjpce dla 'starszych' imprezowiczow! Ja tez bede oblewac koniec mojego wdowienstwa slomianego heheHruda, Nuśka, Maraniko - przyszły piątek, wyjście wieczorne. HOWK!
Justyna - qrcze nie pomoge...ale byla tylko krew czy krew na kupce? Moze z wysilku albo jadl..buraczki?
Justyna ja również nie pomogę ale na Twoim miejscu zadzwoniłabym jutro do lekarza i zapytała co o tym sądzi.
Ja się żegnam bo czas spadać do domkuJUPIIIIIIII Dobrej nocy i kolorowych snów Wam życzę kochane i naszym maleństwom też!
Ja się żegnam bo czas spadać do domkuJUPIIIIIIII Dobrej nocy i kolorowych snów Wam życzę kochane i naszym maleństwom też!
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Jakie dobranoc;-)...my tez mamy babski wieczor, co nie? U mnie w lodowce tylko zubrowka i gorzka zoladkowa i pepsi...wystrzalowy fikolek by wyszedl hehe
Kochana...ja regulanie zjadam specjalnie dla Stasia kupiny twarozek Cos te twarozki maja w sobie
No to ja sięgam po winko
Te serki itwarożki są pyszne, lepsze niż te co sobie kupuję (takie same )
A tam odrazu wyrodna matka jutro dostanie w zamian jajecznicę a serek jej odkupie;-)
No proszę - jajówa dobra rzecz :-)
Justyna - rano leć do pediatry, to pewnie infekcja dróg moczowych. Obserwuj co się dzieje w pieluszcze, jeśli tylko taka plamka, to jeszcze nie panikuj, gdyby krwi było więcej, to lepiej zadzwoń na pogotowie.
Popieram - do lekarza z rana i niech się wypowie. A jakby się w nocy pojawiło to na dyżur pojedźcie.
Już się ciesze na imprezkę za tydzień z mamuśkami!
Hruda - ta knajpka to Atelier, jest w bliskiej okolicy Vivy. Ale jestem tez otwarta na gdańskie uciechy, moge podjechać taryfą, raz na dwa lata można.
Asia KC - a nie masz czasem czego do załatwienia w Trójmiescie za tydzień ;-)
Wybablowałam prawie cala butle winka i wiecie co... chyba otworzę następne Jak szaleć to szaleć, niebawem znowu bedę w ciąży (oby), potem karmienie piersią (też oby), coś mi się od życia nalezy.
Hruda - ta knajpka to Atelier, jest w bliskiej okolicy Vivy. Ale jestem tez otwarta na gdańskie uciechy, moge podjechać taryfą, raz na dwa lata można.
Asia KC - a nie masz czasem czego do załatwienia w Trójmiescie za tydzień ;-)
Wybablowałam prawie cala butle winka i wiecie co... chyba otworzę następne Jak szaleć to szaleć, niebawem znowu bedę w ciąży (oby), potem karmienie piersią (też oby), coś mi się od życia nalezy.
No i slusznie...moze do piatku tak bedziesz 'szalec' heheJuż się ciesze na imprezkę za tydzień z mamuśkami!
Hruda - ta knajpka to Atelier, jest w bliskiej okolicy Vivy. Ale jestem tez otwarta na gdańskie uciechy, moge podjechać taryfą, raz na dwa lata można.
Asia KC - a nie masz czasem czego do załatwienia w Trójmiescie za tydzień ;-)
Wybablowałam prawie cala butle winka i wiecie co... chyba otworzę następne Jak szaleć to szaleć, niebawem znowu bedę w ciąży (oby), potem karmienie piersią (też oby), coś mi się od życia nalezy.
A Atelier znam, bylam tylko tam zawsze taki scisk i chyba potrzebne sa jakies wejsciowki ?( zawsze pomocna byla kolezanka w takowym kwitem) Co do Gdanska to ja passuje...tutaj nie uczeszczam od 4 lat, bo chyba wszytskie lokale taneczne sa dla mlodszych klientow
Asia - no wlasnie...odwiedz meza...i nas!!!!!
Ostatnia edycja:
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Oj kochane, mój mąż od poniedziałku (zeszłego) wieczorem jest w domu a jutro jedzie na niewiadomoile do Dubaju a potem płynie do Gabonu. :-(
Ja bym na skrzydłach przyleciała do Was ale nie mam co zrobić z chłopcami. Więc pozostaje nasiadówa przed kompem.
Ja bym na skrzydłach przyleciała do Was ale nie mam co zrobić z chłopcami. Więc pozostaje nasiadówa przed kompem.
reklama
Wybablowałam prawie cala butle winka i wiecie co... chyba otworzę następne Jak szaleć to szaleć, niebawem znowu bedę w ciąży (oby), potem karmienie piersią (też oby), coś mi się od życia nalezy.
A ja już w domku i zasiadłam przed kompka ale z kufelkiem piwa i u mnie też na jednym się pewnie nie skończy;-)Mała śpi sobie smacznie a M smaży sobie gołąbka on ostatnio mnie przeraża z tym żarciem po nocach jeszcze mi się w końcu chłop upasiebo do tej pory to musiałam uważać żeby sobie na nim palców nie połamać
Podziel się: