reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Ktos tu jeszcze jest????:sorry2::sorry2::sorry2:
jestem ja:-) cieszysz się;-)

A jednak się nie cieszysz bo zniknęłaś:-(

JA już mykam dobrej nocki życzę pa pa pa


Agulka ale Adaś to mądry chłopczyk ogromne gratulacje "mama daj ciatko" to już jest zdanie SUPER
Mój Igor też potrafi pokazać co chce i tez bierze mnie za rękę i pokazuje paluszkiem o co chodzi ale mówić nie chce
Za to ostatnio nauczył się i pokazuje jak robi kaczucha i kotek słodkie:-) no i jak "ważyła myszka kaszkę" i parę innych po prostu go kocham zresztą same wiecie jak to jest, a tak w ogóle to fajnie tak pisać z kimś kto Cię rozumie (czyli z wami) no nie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
jutor jedziemy do lekarza,bo oprócz glub i kaszelku doszła gorączka (po obiedzie było 37,2,a o 19 37,7), tak ciężko oddycha, rano po kaszlu miał rzygnięcie i po 18 taka totalna rzygawka. Mleka już na noc nie dostał tylko herbatkę majerankową z sokiem jeżynowym. mleko dopiero będzie rano. Kupa ok. Ale taki marudny, sam nie wie czego chce. A ja cały dzień cudowałam żeby coś zjadł.
 
Nuska cieszę sie i to bardzo, ja nie zniknełam tylko na zmkniętym byłam, wracaj...... widzę, że świecisz
Maiłam taką cicha nadzieję że się jednak cieszysz;-);-)

A tak w ogóle to gapa jestem bo napisałam posta i później myślałam że go cytuję a się okazało że go wykasowałam i musiałam pisać od nowa :wściekła/y:

Ale już teraz zmykam naprawdę
 
hejka
ale mi weekend zleciał
i wcale nie pospałam dziś dzieciaki wstały jak zwykle czyli o 7 po nowemu a tylko dlatego że udało mi się Wiki potrzymać w łóżeczku dłużej i nie wiem o której tak naprawdę wstała pewnie o 7 po staremu jak zwykle no i zasneła też po 19 po staremu czyli po 18 po nowemu daje jej tydzień na przestawienie się
wczoraj był u nas teściu z kobietką i śmiać mi się chciało bo Szymek raz do niej mówił babcia raz ciocia a raz Grażyna heheheh
byliśmy w lesie grzybów niet znaleźliśmy tylko 15 kani to były na obiad
dziś cały dzień w rozjazdach najpier byłam u mamy potem u brata teraz siedze sama bo B p[ojechał do pracy
my z B też luimy piwkować ja też wolę piwo albo winko od wódeczki
 
Nuska świecisz nadal, hihihih.
Adaś przez ostatnie 3 dni dostał takiego power do gadania, że buźka mu sie nie zamyka, oj czuję, że to będzie druga gadulina po Mai.

Justyna
zdrówka dla Matiego, trzymaj się
 
Justyna, no jedźcie jutro do lekarza, bo może mały ma jakiegoś wirusa. Oby nie:no:

My też dziś cały dzień poza domem. Mieliśmy mszę za dziadka i obiad u babci. Maciuś wstał o 6, czyli dał pospać.
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorem.

Wczoraj miałam ostry wieczór z J ;-)więc dzis mogę sobie pobiegac na necie.:-D
Przez tą zamiane czasu pobudkę dzis mielismy o 05:30( na nowy czas) a po staremu 04;30.:baffled:

Adas juz prawie 2 m-ce spi tylko raz dziennie, bo wstajemy około 7.

Wracając do słodkości. To Adaś jak ma ochotę na małe co nieco bieże mnie za rączkę , idziemy do kuchni, pokazuje rączka na szufladę i mówi: mama daj, ciatko. Jak mu dam to cieszy się w głos i daje mi całuska:-D

Ktos tu jeszcze jest????:sorry2::sorry2::sorry2:

Dobry wieczór!
Ja jestem!

Jak na nowe o 5.30 tzn że po staremu o 6.30 bo cofaliśmy zegarki :tak:
Czyli dawna siódma to teraz dopiero szósta i mamy jeszcze godzinkę do pospania.

Ależ Adaś fajoowo gaduli! Normalnie mówca Ci rośnie!

Lukasz też z reguły śpi raz dziennie. A dziś nie dość że wstał po staremu to spał w dzień 30 min tylko a wieczorem go prezeciągnęłam do nowej 19tej.
Padł ledwie w łóżku wylądował, nawet nie zdążył całego mleka wypić :-D (bo on pije, odkłada i potem zasypia, dziś odłożył w połowie flaszki).
 
witajcie wieczorkowo po bardzo długiej nieobecności. Pamięta mnie ktoś jeszcze??:-D
Dziś się tylko przywitam i będę nadrabiać lekturę.
A o tym co się u nas działo możecie przeczytać na blogu.
buziaki.
 
reklama
Do góry