WitOjcie!
A maz? On je swoj blaly chleb, sery, wedliny itp A obiad ( na moich zasadach) jaki zrobie taki zje! I czasem zamowi sobie pizze ale to jego sparawa!
A my bylismy w Malborku. Slonko dopisalo choc ziab byl okrutny! Stas byl bardzo grzeczny i cierpliwy...och od 2 tygodni jest znow niezniszczalny ale tssss
Wkleje potem fotki na Zamknietym
Donkat - moja mama, choc wybitna kucharka ( kocha to!) nie nauczyla mnie zdrowego podejscia do jedzenia. Nauczylam sie tego w pracy - tam to dopiero byly swiry apropos ekologicznego jedzenia.witam!!!
przyznaje, ze ja daja julitce wedline i pasztet. niestety sama nie umiem robic, wiec sa to gotowe produkty ze sklepu. w jej okrojonym jadlospisie trudno wymyslec cos innego. to jest niemalze jesyna rzecz, ktora zje z chlebkiem( oprocz jajka).
podziwiam was kobietki za takie zdrowe odzywianie siebie i dzieci. ja nie bylam tego nauczona wdomu, moja mama gotowala i gouje tradycyjnie (czyli nie zawsze zdrowo). niektore nawyki wprowadzilam sama do naszej nowej rodzinki, ale jednak daleko mi do naprawde zdrowego odzywiania. tym bardziej, ze P nie gustuje w tym.
hruda, majandra, a jak wasi mezowie znosza niejdzenie bialego chleba, wedliny i innych niezdrowych grzeszkow?
A maz? On je swoj blaly chleb, sery, wedliny itp A obiad ( na moich zasadach) jaki zrobie taki zje! I czasem zamowi sobie pizze ale to jego sparawa!
A jak przygotowujesz taka wedline? Kupujesz swiniaka i ...jechane?:-)Witam,
co do zasad żywieniowych reprezentuję opcję majandrową :-) Tylko że daję wedlinę, bo sama robię i wiem ze nie dodaję konserwantów. Jest to proste i szybkie, jest żródłem krwiotwórczego żelaza i bardzo polecam, zwłaszcza teraz przed zimą. Zresztą ja i mój P tez staramy się nie jeść kupnych wędlin, a już napewno nie kupnego drobiu i wieprzowiny.
Dla mnie to swir probujacy na siebie zwrocic uwage czymkolwiek. Nie mam cierpliwosci do tego typu popisow.Widzialyscie
SAMOBOJSTWO UCZESTNIKA MAM TALENT
wydaje mi sie ze chodzi o smierc eustachego tej lalki ale mimo wszystko nie powinno sie tego tak zstawic
JES!!! my sledzimy...ale teraz jak J wraca ten funcior tak i tak 'wisi nam kalafiorem'sledzicie kursy walut obych?
alez jestem ! jak mielismy staly naplyw funtow, to ledwo 4 zl przekraczaly. teraz, jak sie to skonczylo, to z dnia na dzien kurs rosnie
ach, biednemu to zawsze wiatr w omczy:-(
Ejjj nie wieszaj sie Moze zyczliwa osoba zwroci? Jakis czas temu pisalam dziewczynom jak po godzinie od straty mojego portfela kobieta przywiozala mi go autem pod drzwi. Wiec moze i tym razem...oby! Zablokuj karty bankowe!Witam Kochane
Mam takiego dola ze brak slow. Zgubilam dzis torebke z portfelem, telefonami masakra :/ Tylko sie powiesic
A my bylismy w Malborku. Slonko dopisalo choc ziab byl okrutny! Stas byl bardzo grzeczny i cierpliwy...och od 2 tygodni jest znow niezniszczalny ale tssss
Wkleje potem fotki na Zamknietym
Ostatnia edycja: