Obudził się po 20 minutach z płaczem. Poszłam z nim do sąsiadki, która ma dziecko parę miesięcy starsze. Dała mu Nurofen, a mi nr tel do pediatry, która mieszka w bloku obok. Maciuś zasnął mi na rękach pół godziny temu. Już nie jest taki gorący, ale spocony za to jest. Powiedziała mi, że z gorączką do 39 stopni nie muszę iść do lekarza przez 3 dni, bo to może być właśnie trzydniówka lub ząbkowanie. Ufam jej, bo już 2 dziecko wychowuje, ale raczej jutro, jeśli nie będzie lepiej, przejdę się do lekarza.
A i wiedziałyście, że przy gorączce nie daje się mleka?
Trzymam kciuki za Was żeby Maciusiowi się polepszyło. Jaki pech akurat musi się coś dziać jak męża nie ma buuu. Ale fakt mi lekarka też mówiła że z goraczka się czeka trzy dni i wtedy do lekarza
Shinead witaj życzę sukcesu w pracy aby projekt zadziwił wszystkich:-)