reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
a ja spalam do 8:-):-):-):-):-) bo odkąd dzieci śpią razem w pokoju to jak Mati się budzi to juz nie placze bo Ola wklada mu do luzeczka zabawki i si jeszcze bawi:tak:
SUPER! Czyli się przyjęło spanie w osobnym pokoju?
Ja też tak chce! My próbujemy Oskara przekonać, żeby dosypiał z nami w łóżku, ale nie ma mowy :baffled:

Witam Was :) Monia przyślij ją do mnie :-) to niedaleko.
A my jesteśmy w trakcie remontu, wyprowadzamy się do Boguszowic, do teścia. Ma już 60 i nie potrafi sam zadbać o to wszystko. Duży dom a on sam... My z K jestesmy lekko zalamani nie wiemy do czego rece wlozyc... zapuszczone jak nie wiem. dobra lece juz. papa :-)

Będziecie tam mieszkać na stałe?


Ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy po L4. Tak jakoś smutno mi, do tej pory chodziłam z radością i świadomością, że już wkrótce wkrótce będę na macierzyńskim. Teraz lipa. Poza tym kiepsko z zamówieniami u nas w branży, sypie się i boję się że zaczną zwalniać... :baffled::crazy:
 
Będziecie tam mieszkać na stałe?


Ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy po L4. Tak jakoś smutno mi, do tej pory chodziłam z radością i świadomością, że już wkrótce wkrótce będę na macierzyńskim. Teraz lipa. Poza tym kiepsko z zamówieniami u nas w branży, sypie się i boję się że zaczną zwalniać... :baffled::crazy:
No mamy taki zamiar, teść buduje drugi dom w bieszczadach ( bedziemy mieli gdzie jezdzic na wakacj :) ) a ktoś musi być tutaj
 
Chętnie bym pogadala z kimś a nie ciągle siedzę w domu i nic nie robie... :wściekła/y:
no to jak skonczy się remoncik to daj znać to się spotkamy :tak:

SUPER! Czyli się przyjęło spanie w osobnym pokoju?
Ja też tak chce! My próbujemy Oskara przekonać, żeby dosypiał z nami w łóżku, ale nie ma mowy :baffled:
no przyjelo się i jest dużo lepiej jak śpią razem w pokoju:tak: mialo byc tylko na próbe ale Ola już nam Mateuszka napewno nie odda:no::-D
 
Witam dziewczyny ja tylko wpadłam powiedzieć cześć jakaś zmęczona jestem

no przyjelo się i jest dużo lepiej jak śpią razem w pokoju:tak: mialo byc tylko na próbe ale Ola już nam Mateuszka napewno nie odda:no::-D

Ale super ja nie wiem kiedy my małego przeniesiemy do jego pokoju bo tak jakoś nam smutno będzie w sypialni bez niego:-( a z drugiej strony lepiej byłoby go już przenieść

Doti myślisz ze będzie w pracy aż tak źle ze będą zwalniać czasami jest tak ze duzo krzyczą że jest źle, po czym wszystko wraca do normy.

Majandra
to Ty słomiana jesteś ;-) oj pewnie Ci pusto jest mi też by było bo w sumie to nie rozstawaliśmy się jeszcze nigdy na tak długo, ale pociesz się tym że to tylko tydzień a jakby tak musiał wyjeżdżać miesiąc na miesiąc jak nie którzy:baffled:
 
A u nas Damian szybko nie zacznie sam sypiać, bo k...a mać:sorry2: totalny brak warunków:angry::angry::angry:, ale nie o tym chciałam; dzisiaj w końcu kupiliśmy małemu bidon- i wszelkie moje obawy mały rozwiał w ciągu 1 sekundy; bałam się, ze przyzwyczajony do niekapka i zwykłego kubka nie będzie wiedział o co chodzi z piciem przez słomkę , a tu pyk tylko wsadził do pyszczka , pociągnął, przełknął i w śmiech:tak:. Później dałam mu do raczki i siedział w łóżeczku i popijał mineralną ;-)( a jak dolałam soczku z Bobovity skończyło się picie:baffled:)
 
reklama
Monia ale Ci się kumpelka trafiła lepiej postaw sprawę jasno bo się nie opędzisz później od niej.

Bylam w tym zlobku i w srode robie rundke po 9 zlobkach w Gdansku poskladac podania. Ogolnie byle to krotkie, niezbyt sympatyczne spotaknie z kierowniczka-sluzbistka. Koszt mieseiczny 318 zl. Dam podania i bede czekac az miejsce sie zwolni. Moze w srode trafie na inna kierowniczke ktora wykaze sie wiekszym cieplem i przychylnoscia.:baffled::dry:

powodzenia i oby były milsze panie-kierowniczki

Dobrej nocki pa pa
 
Do góry